Fot. GU Polska
Wielu ubezpieczycieli często wymaga montażu dwóch zamków w drzwiach - najczęściej mówi się o zamku centralnym oraz wierzchnim. Jednak wbrew pozorom nie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie. W przypadku drzwi wejściowych najlepiej sprawdzają się zamki wielopunktowe listwowe z kilkoma punktami ryglowania.

Nowoczesne rozwiązania

Pokonanie zamka w zwykłych drzwiach zwykle zajmuje złodziejowi kilkadziesiąt sekund. Jednak najnowsze rozwiązania mogą okazać się barierą nie do pokonania. - Doskonałe zabezpieczenie drzwi zapewnia zamek wielopunktowy GU SECURY A-ÖFFNER SERVO z dwoma, trzema, czterema lub sześcioma punktami ryglowania. Rygle po wysunięciu mają się blokować i nie powinny cofnąć się nawet przy manipulacji narzędziami. Zwykły zamek można pokonać odginając ramę albo skrzydło drzwiowe, ale jeśli rygle, tak jak w zamku Secury Automatic, wysuwają się na 20 mm – nie ma możliwości wysunięcia ich z zaczepów. Ciekawym rozwiązaniem jest to, że dzięki automatycznym zapadkoryglom drzwi nie trzeba zamykać na klucz - zamek sam rygluje się po ich zamknięciu – mówi Piotr Kosmowski z GU Polska, producenta z branży techniki okiennej i drzwiowej. Coraz bardziej popularne są właśnie rozwiązania automatyczne. – Do zamka montowany jest silnik A-ÖFFNER SERVO, dzięki któremu drzwi otwierają się przez lekkie przekręcenie klucza lub poprzez stuknięcie w klamkę – tłumaczy Piotr Kosmowski szef działu technicznego.

Tego typu zamek doskonale wpisuje się w koncepcje inteligentnego domu, ponieważ może być sterowany za pomocą urządzeń biometrycznej kontroli dostępu jak np. czytnik linii papilarnych, RFID lub klawiatura kodowa. Innowacyjnym rozwiązaniem jest też możliwość sterowania drzwiami na odległość – za pomocą aplikacji w smartfonie.

Wkładki nie do pokonania

Najwyższe standardy bezpieczeństwa i maksymalne zabezpieczenie przed włamaniem zapewni zamontowanie w zamku specjalnej wkładki do drzwi. Można je zamontować w każdym rodzaju drzwi w dowolnym momencie. – Ważne, aby wkładki były odporne na wybicie i przewiercenie – mówi Piotr Kosmowski. Najbardziej klasycznym rozwiązaniem są wkładki mechaniczne. - Coraz częściej stosuje się też wkładki elektroniczne takie jak Ixalo RFID, dzięki którym drzwi możemy otwierać za pomocą karty albo breloka, co znacznie zwiększa bezpieczeństwo i komfort użytkownika – tłumaczy Piotr Kosmowski.

Kilka zamków – jeden klucz

Dzięki montażowi specjalnych wkładek do zamków, w każdym domu możemy stworzyć tzw. system klucza. Jego działanie jest proste – za pomocą jednego klucza otwieramy różne drzwi w całym domu. Istnieje kilka rodzajów systemów – od klasycznych, mechanicznych, po elektroniczne, dzięki którym drzwi otwierają się za pomocą kart i breloków. Montaż systemu klucza jest łatwy, a koszt samych wkładek można dostosować do portfela inwestora. Co ważne, system można zainstalować w dowolnym momencie w każdym rodzaju drzwi. System klucza świetnie sprawdza się w codziennych sytuacjach, gdy np. chcemy przekazać klucz osobie zajmującej się domem podczas naszej nieobecności. Zapewnia on bezpieczeństwo, ponieważ nie ma możliwości dorobienia klucza – można zrobić to tylko w autoryzowanym serwisie, po odpowiedniej weryfikacji. Decydując się na montaż rozwiązań, które mają zabezpieczyć nasz dom, warto zastanowić się nad innowacyjnymi propozycjami. Zawsze zwracajmy jednak uwagę na klasę bezpieczeństwa i odpowiednie certyfikaty – również w przypadku najprostszych zamków, czy wkładek.