Fot. Krysiak

Ogrodowy pomocnik – odkurzacz do liści

Ręczne zbieranie liści może skutecznie zniechęcić do regularnego wykonywania tej czynności. Bez niej jednak narażamy się na ryzyko późniejszego powstania tzw. pleśni śniegowej. Opadłe liście mogą także odbierać dostęp do światła pędom i roślinom wiecznie zielonym, które mimo pory roku potrzebują dostępu do promieni słonecznych. Pamiętajmy również, że w przypadku, gdy jesteśmy mieszkańcami domu jednorodzinnego, którego ogrodzenie sąsiaduje z chodnikiem, mamy prawny obowiązek sprzątania chodnika także z opadających liści. Na szczęście istnieje proste i skutecznie rozwiązanie. Jakie? Odkurzacz do liści, za pomocą którego szybko i sprawnie zbierzemy opadły materiał.

Odkurzacz do liści może zmniejszyć objętość zebranego materiału nawet o 90% - tłumaczy Grzegorz Kowalczyk z firmy KRYSIAK. Co istotne, warto wybierać urządzenia, które dodatkowo posiadają funkcję dmuchania. To ułatwi pracę. Rozpocznijmy od zgromadzenia suchych liści w jednym miejscu za pomocą dmuchawy, a następnie użyjemy funkcji odkurzacza do ich zebrania – podpowiada ekspert z firmy KRYSIAK.

Fot. Krysiak
Na rynku dostępne są różne modele odkurzaczy do liści – w tym odkurzacz elektryczny, odkurzacz spalinowy Ciekawą propozycją jest też dmuchawa akumulatorowa. Odkurzacz elektryczny idealnie sprawdzi się w małym ogrodzie, którego właściciele stawiają na praktyczne rozwiązania. Urządzenie wyposażone jest w silnik, który generuje mocny strumień powietrza. Przykładem sprawdzonego rozwiązania jest odkurzacz elektryczny Faworyt GTO3300, który posiada funkcję zasysania/dmuchania, a przy tym jest pojemny – w worku zmieści się do 45l materiału. Przyrząd posiada także wskaźnik napełnienia, dzięki któremu w prosty sposób będziemy mogli zweryfikować jaką ilość liści możemy jeszcze nim zebrać.

Odkurzacz spalinowy. To rozwiązanie dedykowane przede wszystkim właścicielom dużych ogrodów. Podczas wyboru zwróćmy uwagę na to, by także posiadał funkcje rozdrabniania i dmuchania (jak np. odkurzacz spalinowy Faworyt SPD30D).

Sposób na liście: kompostowanie

Możliwości wykorzystania zebranych liści jest wiele, a jedną z nich jest zrobienie kompostu. Czy jest to czasochłonne zajęcie? Niekoniecznie - kompostowanie liści może przebiegać wolniej lub szybciej. Wszystko zależy od tego, czy zależy nam na czasie. Istnieje jednak kilka elementów, które są szczególnie istotne.

Rozdrobnienie liści

To czynność, od której należy rozpocząć proces tworzenia kompostu. Rozdrobnione liście zmienią się w sypką ściółkę, co pozwoli uniknąć ryzyka, że zbiją się w bryły i zgniją, opóźniając procesy rozkładu i pozostawiając przy tym niemiły zapach.

Zadbanie o wilgotność

Liście potrzebują wilgoci do rozpoczęcia i podtrzymania procesów rozkładu, dlatego dobrze jest zbierać je w wilgotny dzień lub nawadniać za pomocą węża ogrodowego.

Dodanie azotu i tlenu

Dodanie azotu pomoże skrócić przerabianie liści w ściółkę nawet o kilka miesięcy, a napowietrzanie rozluźni zwartość kompostu i rozbije powstałe grudy.

Zbieranie liści nie musi być czasochłonne ani żmudne. Wykonujmy tę czynność regularnie, a już za parę miesięcy – ogród odwdzięczy się nam, rozkwitając na nowo.