Klasyczny czy nowoczesny? Glamour, retro czy scandi lub loft? Jedno jest pewne: wystrój kuchni powinien idealnie do nas pasować.
Jedni lubią gotować, inni niespecjalnie. Jedni celebrują przygotowywanie posiłków, dla innych to zwykła czynność, którą po prostu trzeba wykonać. Dla wygody i dobrego samopoczucia – zarówno wielkich miłośników sztuki kulinarnej, jak i tych o nieco bardziej obojętnym do niej stosunku – warto postawić na indywidualizm w aranżacji kuchni.
Fot. FERRO
We współczesnych mieszkaniach królują kuchnie otwarte – stały się pełnoprawną częścią pokoju dziennego. W zależności od naszych potrzeb, trybu życia, przyzwyczajeń, bywają mocno rozbudowane albo też zredukowane tylko do ciągu kuchennego na jednej ze ścian.
W przestronnym wnętrzu o wysokim suficie projektant wykreował aneks kuchenny, który stapia się z salonem. Długi ciąg kuchenny ma dolne szafki o prostych frontach z drewnianej okleiny, o ciepłej barwie i niemal niewidocznych prostych relingach tuż pod blatem. Ta część zabudowy doskonale współgra z drewnianym parkietem w jodełkę. Białe szafki wiszące zlewają się w jedną całość ze ścianą w białą cegiełkę. Ich fronty są gładkie i pozbawione uchwytów. Połyskliwa powierzchnia świetnie „wyłapuje” każdy strumień światła, odbija je i jeszcze bardziej rozjaśnia wnętrze. Ścianę nad blatem roboczym chroni hartowana, przezroczysta szyba.
W jasny, kamienny blat wkomponowany został ciemny zlewozmywak, do którego dopasowano stojącą baterię w czerni i chromie. To pełen prostoty i elegancji model Adore Black. Posiada regulator ceramiczny, a także perlator, który pomaga w oszczędnym gospodarowaniu wodą. Obrotowa wylewka pozwala sterować strumieniem.
Strefa robocza jest dobrze doświetlona dzięki dużemu oknu o łukowatej górnej części, ze szprosami. Kojarzy się z wielkoformatowymi oknami hal fabrycznych i wprowadza do wnętrza ciekawy, industrialny klimat.
Fot. FERRO
Dla niektórych przygotowywanie posiłków to niezwykle przyjemne zajęcie, które lubią celebrować. Zapraszają znajomych, by w ich towarzystwie – i specjalnie dla nich – gotować wykwintne dania. W takiej kuchni musi być wyspa, najlepiej ulokowana na granicy kuchni i salonu. Dzięki niej pracujemy, nie tracąc kontaktu z domownikami i gośćmi. To tu właśnie, niczym na scenie, odgrywamy swój „kuchenny spektakl”.
Wyspa może mieć szeroki blat, którego część będzie powierzchnią roboczą, a część spełni funkcję stołu z wysokimi stołkami. W prezentowanej aranżacji w stylu francuskim projektant umieścił wpuszczany w blat zlewozmywak o jednej, okrągłej komorze. Dopasowano do niego chromowaną stojącą baterię Tiga VerdeLine. To model z wygodną, obrotową wylewką, wyposażony w regulator ceramiczny i perlator, który napowietrza strumień wody, ograniczając jej zużycie. Zastosowany system easy clean ułatwia usuwanie kamienia wapiennego.
Nad blatem wiszą na złoconych łańcuszkach dwie okazałe lampy w przeźroczystych kloszach. Współgrają ze złoconymi, designerskimi sprzętami AGD. Zabudowa kuchenna zwraca uwagę finezyjnym frezowaniem frontów i srebrnymi uchwytami. Dominują szlachetne materiały i pastelowe kolory, głównie biel z nutą szarości. Czarująca, dystyngowana klasyka.
Fot. FERRO
We współczesnych mieszkaniach królują kuchnie otwarte – stały się pełnoprawną częścią pokoju dziennego. W zależności od naszych potrzeb, trybu życia, przyzwyczajeń, bywają mocno rozbudowane albo też zredukowane tylko do ciągu kuchennego na jednej ze ścian.
W przestronnym wnętrzu o wysokim suficie projektant wykreował aneks kuchenny, który stapia się z salonem. Długi ciąg kuchenny ma dolne szafki o prostych frontach z drewnianej okleiny, o ciepłej barwie i niemal niewidocznych prostych relingach tuż pod blatem. Ta część zabudowy doskonale współgra z drewnianym parkietem w jodełkę. Białe szafki wiszące zlewają się w jedną całość ze ścianą w białą cegiełkę. Ich fronty są gładkie i pozbawione uchwytów. Połyskliwa powierzchnia świetnie „wyłapuje” każdy strumień światła, odbija je i jeszcze bardziej rozjaśnia wnętrze. Ścianę nad blatem roboczym chroni hartowana, przezroczysta szyba.
W jasny, kamienny blat wkomponowany został ciemny zlewozmywak, do którego dopasowano stojącą baterię w czerni i chromie. To pełen prostoty i elegancji model Adore Black. Posiada regulator ceramiczny, a także perlator, który pomaga w oszczędnym gospodarowaniu wodą. Obrotowa wylewka pozwala sterować strumieniem.
Strefa robocza jest dobrze doświetlona dzięki dużemu oknu o łukowatej górnej części, ze szprosami. Kojarzy się z wielkoformatowymi oknami hal fabrycznych i wprowadza do wnętrza ciekawy, industrialny klimat.
Fot. FERRO
Dla niektórych przygotowywanie posiłków to niezwykle przyjemne zajęcie, które lubią celebrować. Zapraszają znajomych, by w ich towarzystwie – i specjalnie dla nich – gotować wykwintne dania. W takiej kuchni musi być wyspa, najlepiej ulokowana na granicy kuchni i salonu. Dzięki niej pracujemy, nie tracąc kontaktu z domownikami i gośćmi. To tu właśnie, niczym na scenie, odgrywamy swój „kuchenny spektakl”.
Wyspa może mieć szeroki blat, którego część będzie powierzchnią roboczą, a część spełni funkcję stołu z wysokimi stołkami. W prezentowanej aranżacji w stylu francuskim projektant umieścił wpuszczany w blat zlewozmywak o jednej, okrągłej komorze. Dopasowano do niego chromowaną stojącą baterię Tiga VerdeLine. To model z wygodną, obrotową wylewką, wyposażony w regulator ceramiczny i perlator, który napowietrza strumień wody, ograniczając jej zużycie. Zastosowany system easy clean ułatwia usuwanie kamienia wapiennego.
REKLAMA:
Nad blatem wiszą na złoconych łańcuszkach dwie okazałe lampy w przeźroczystych kloszach. Współgrają ze złoconymi, designerskimi sprzętami AGD. Zabudowa kuchenna zwraca uwagę finezyjnym frezowaniem frontów i srebrnymi uchwytami. Dominują szlachetne materiały i pastelowe kolory, głównie biel z nutą szarości. Czarująca, dystyngowana klasyka.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: MATERIAŁ PARTNERA