Fot. Fakro
Gdy zastanawiamy się nad tym, co należy zrobić, aby w naszym mieszkaniu panował latem przyjemny mikroklimat, pomimo wysokich temperatur na zewnątrz, w pierwszej kolejności myślimy o klimatyzacji. To z pewnością skuteczne rozwiązanie – możemy szybko wychłodzić pomieszczenia, ale jednocześnie bardzo energochłonne. Dlatego nie wpływa korzystnie na stan budżetu domowego ani tym bardziej środowiska. W dodatku, w trosce o zdrowie swoich i bliskich, filtry w takim urządzeniu trzeba regularnie czyścić, aby nie uległy zagrzybieniu. A gdyby tak metodą Hipokratesa: zapobiegać zamiast leczyć? Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań to możliwe. Jak nie wpuścić gorąca do domu? Podpowiadamy!

Fot. Fakro

Podejście systemowe najlepsze

Co zazwyczaj robimy, gdy do naszego M wdziera się sezonowy, nieproszony gość, czyli upał, a nie chcemy używać klimatyzatora? Włączamy wentylator, rezygnujemy z gotowania, pijemy hektolitry lemoniady z kostkami lodu, bierzemy zimny prysznic, wietrzymy pomieszczenia nocą… Te czynności dają co prawda chwilowe wytchnienie, ale ostatecznie okazują się niewystarczające, aby poczuć się komfortowo. Ulgę mogą nam przynieść rozwiązania systemowe. Taka inwestycja może być kosztowna na starcie, ale w przyszłości zwróci nam się z nawiązką – zaczniemy oszczędzać energię, którą wcześniej zużywaliśmy na działanie wentylatora czy klimatyzacji. To z kolei przełoży się na oszczędności w domowym budżecie, które będziemy mogli spożytkować na inny cel. Zyskamy też zupełnie bezcenną wartość – wygodę korzystania z domu, która w dobie home office nabiera jeszcze większego znaczenia – przebywamy w nim znacznie częściej niż dotychczas.

Fot. Aluprof
Jakie produkty mamy do wyboru? Możemy posiłkować się rozwiązaniami okiennymi do zastosowania wewnątrz domu, takimi jak chociażby: zasłony zaciemniające, plisy, żaluzje czy rolety wewnętrzne, ale nie dadzą one spektakularnych efektów w zakresie obniżania temperatury powietrza w pomieszczeniach, choć bez wątpienia będą piękną ozdobą przy aranżacji wnętrz. Z ich pomocą zadbamy także o swoją prywatność. Zdecydowanie lepiej jako bariera dla upału sprawdzają się wyroby instalowane z zewnętrznej strony okien, gdyż promieniowanie słoneczne nie dociera wówczas do szyb. Takich produktów jest co najmniej kilka, a więc każdy znajdzie coś, co odpowiada jego potrzebom, również tym estetycznym: screeny, żaluzje i rolety zewnętrzne a może markizy?

Fot. Fakro

Ciepło zostaje na zewnątrz

Na uwagę zasługują chociażby rolety zewnętrzne, które stanowią skuteczną ochronę domu nie tylko przed słońcem, lecz także wiatrem, deszczem, śniegiem czy gradem. Zapewniają dobrą izolację termiczną budynku oraz obniżają poziom hałasu. Występują m.in. w wersjach naokiennej lub natynkowej, które dobrze sprawdzają się przy modernizacji starszych budynków, oraz podtynkowej – jest to rozwiązanie najbardziej dyskretne i efektowne (skrzynki nie są widoczne), ale trzeba zdecydować się na nie jeszcze na etapie projektu domu. Tego typu wyroby szczelnie zamykają otwór okienny, co wpływa pozytywnie na bilans energetyczny domu.
Ciekawym pomysłem jest także wykorzystanie osłon zewnętrznych w postaci markiz, wykonanych z odpornej na czynniki atmosferyczne siatki, które są równie skuteczne co rolety.

Ich dużą zaletą jest to, że zaciemniają wnętrze, ale równocześnie zapewniają dopływ naturalnego światła, a więc nie musimy używać dodatkowego oświetlenia. Co więcej, nawet rozwinięte wciąż umożliwiają kontakt wzrokowy z otoczeniem – mamy dość szeroki wybór tkanin, które różnią się stopniem przezierności. Pełnią funkcję szczelnej moskitiery i eliminują zjawisko uciążliwych dla oczu refleksów, poprawiając ergonomię pracy. Dodatkowo, nie wymagają zasilania prądem z sieci.

Istnieje zatem kilka skutecznych sposobów na uzyskanie przyjemnego chłodu w domu podczas upalnego lata. Przegrzewanie organizmu może mieć przecież fatalne skutki dla zdrowia. Z tego powodu, również w trosce o swój komfort, warto zastąpić stare akcesoria okienne tymi nowoczesnymi. Decydując się na taką inwestycję, warto pomyśleć o rozszerzeniu zakresu działania i dodatkowo wymienić stolarkę okienną i drzwiową (drzwi zewnętrzne wbrew pozorom nie chronią jedynie przed chłodem, odpowiednio zaprojektowane mogą również zapobiegać dostawaniu się gorącego powietrza do domu) na energooszczędne rozwiązania z dofinansowaniem z programu „Czyste powietrze”. A komfort termiczny w domu będzie jeszcze większy. Pamiętajmy tylko, że musimy zadbać o dobry montaż tych produktów.