Mimo pandemii w pierwszej połowie tego roku rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce notował bardzo dobre wyniki. Kryzys i niepewność gospodarcza wpłyną jednak na całoroczny wynik i mniejszy wolumen transakcji inwestycyjnych. Koronawirus zmienił sposób, w jaki projektowane, budowane i wyposażane są budynki biurowe, handlowe i magazynowe. Głównym trendem na rynku pozostaje ekologia – wynika z raportu innogy Polska. Zielone certyfikaty stają się powoli standardem, którego oczekują najemcy nieruchomości.
– Wszystkie trzy segmenty rynku – nieruchomości handlowe, biurowe i magazynowe – charakteryzują obecnie trendy ekologii i dostosowania powierzchni do potrzeb użytkownika, zapewniania mu komfortu. Zmienia się nastawienie użytkowników, a to generuje zmiany architektoniczne, zmiany w aranżacji powierzchni i doborze najemców – mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Eull, dyrektor Departamentu Klientów Biznesowych w innogy Polska.
Polski rynek nieruchomości komercyjnych szybko się rozwija i staje się coraz atrakcyjniejszy dla inwestorów. Opracowany przez innogy raport „Kierunki rozwoju rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce” przytacza dane Colliers International, zgodnie z którymi w ubiegłym roku obroty na europejskim rynku nieruchomości komercyjnych wyniosły ok. 275 mld euro, co stanowiło 2-proc. spadek r/r. Z kolei obroty aktywami inwestycyjnymi w Polsce sięgnęły 7,7 mld euro, wzrastając o 6 proc. r/r. W tym roku mimo pandemii także notowane są wzrosty. Raport „At a Glance Investment Market in Poland H1 2020” BNP Paribas Real Estate Poland wskazuje, że w I połowie tego roku wartość transakcji inwestycyjnych na tym rynku była o 5 proc. wyższa niż przed rokiem. Ogólnoświatowy kryzys może mieć jednak odzwierciedlenie w całorocznych wynikach.
Wraz z pandemią koronawirusa na rynku biurowym pojawiły się nowe wyzwania i trendy, takie jak praca zdalna i mniejsza liczba pracowników w biurowcach. Ich konsekwencje najszybciej mogą odczuć operatorzy coworkingowi, którzy bazują na krótkich umowach najmu. Jak wynika z raportu innogy, ten model może okazać się dla najemców atrakcyjny również po pandemii, bo klienci i najemcy będą w coraz większym stopniu poszukiwać elastyczności.
– Biura z jednej strony przestawiają się na komfort użytkownika, rearanżując powierzchnie i tworząc miejsca przyjazne pracownikom. Z drugiej strony ze względu na COVID-19 firmy muszą przemyśleć całą strukturę swoich biur. W tej chwili pracownicy spotykają się w nich głównie po to, aby pracować zespołowo. Biura mają umożliwić zespołom komunikację ze sobą. Coraz ważniejsze stają się też aspekty takie jak higiena użytkowania biura w sposób zapewniający bezpieczeństwo zdrowotne i komfort pracy – mówi Małgorzata Eull.
Jak pokazuje raport innogy, lockdown znacząco wpłynął na przychody właścicieli powierzchni handlowych i ich najemców, ale z drugiej strony dał impuls do rozszerzenia kanałów dystrybucji w retailu. Efektem będzie rosnąca cyfryzacja tego segmentu.
– Powierzchnie handlowe to już nie są tylko przestrzenie do dokonywania zakupów, ale też do spędzenia wolnego czasu, pójścia na koncert, dobrą kolację czy też spotkania się ze znajomymi. Zakupy są w tej chwili robione niejako przy okazji i to głównie na zasadzie click & collect, czyli kupujemy online i odbieramy offline – wskazuje dyrektor Departamentu Klientów Biznesowych w innogy Polska.
Na zmiany spowodowane pandemią COVID-19 najbardziej odporny okazał się sektor powierzchni magazynowych. Zwiększona aktywność konsumentów w e-commerce, a tym samym większa częstotliwość korzystania z usług kurierskich, spowodowały wzrost zapotrzebowania na nie, zwłaszcza krótkoterminowo. W I połowie tego roku magazyny odpowiadały za prawie 40 proc. kapitału zainwestowanego w polski rynek nieruchomości komercyjnych. Wzrosła też aktywność najemców, a w strukturze popytu przeważały nowe umowy.
– Powierzchnie magazynowe nie służą już tylko do przechowywania towarów, ale spełniają też szereg innych funkcji. Odbywa się w nich praktycznie cały proces sprzedażowy. Inwestycje idą w kierunku automatyki oraz ekologii. Z uwagi na to, że aktualnie więcej osób przebywa w magazynach, coraz bardziej istotne stają się kwestie związane z oświetleniem, wentylacją czy dostępem do mediów. Widzimy też, że powierzchnie magazynowe zaczynają dobudowywać czy rearanżować część swoich powierzchni na biura. Firmy zajmujące się magazynowaniem już nie oddzielają funkcji biuro–magazyn, tylko próbują je scalić w jedno – mówi Małgorzata Eull.
Dla wszystkich segmentów rynku nieruchomości komercyjnych wspólnym mianownikiem jest w tej chwili rosnący nacisk na ekologię. Aspekty ekologiczne odgrywają istotną rolę na każdym etapie inwestycji – od projektu architektonicznego, poprzez dobór materiałów, skończywszy na realizacji inwestycji i użytkowaniu obiektu. Znaczenia nabierają m.in. aspekty takie jak zasilanie budynków poprzez odnawialne źródła energii, optymalizacja zużycia wody, odpowiednia gospodarka odpadami czy też inteligentne oświetlenie.
Wzrost świadomości ekologicznej dobrze odzwierciedla liczba tzw. zielonych certyfikatów, które gwarantują, że dany obiekt powstał zgodnie z normami przyjaznymi środowisku. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego Polska jest liderem Europy Środkowo-Wschodniej pod względem liczby certyfikowanych budynków, a najwięcej ich przypada na biurowce (61,4 proc. wszystkich certyfikowanych obiektów). Dalej plasują się powierzchnie logistyczne i przemysłowe (16,7 proc.) oraz handlowe (14,4 proc.).
– W Polsce połowa budynków jest w tej chwili certyfikowana pod kątem ekologii i jest to najlepszy wynik w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to dyktowane wymaganiami najemców, którzy chcą być coraz bardziej odpowiedzialni społecznie, zmniejszać ślad węglowy i w coraz większym stopniu dbać o ekologię. To już nie jest tylko oszczędność papieru, ale również segregowanie odpadów i zastosowanie innowacyjnych rozwiązań, jak np. ule na dachach, powierzchnie zielone, które mają oczyszczać powietrze. To także inwestycje w fotowoltaikę i ładowarki samochodów czy hulajnóg – mówi Małgorzata Eull.
Standardem staje się także energooszczędne oświetlenie LED i montaż czujników sterowania oświetleniem. Coraz częściej stosowane są kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne oraz hybrydowe systemy wentylacji. W ten sposób firmy inwestują w oszczędzanie energii, za czym podąża optymalizacja kosztów.
Polski rynek nieruchomości komercyjnych szybko się rozwija i staje się coraz atrakcyjniejszy dla inwestorów. Opracowany przez innogy raport „Kierunki rozwoju rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce” przytacza dane Colliers International, zgodnie z którymi w ubiegłym roku obroty na europejskim rynku nieruchomości komercyjnych wyniosły ok. 275 mld euro, co stanowiło 2-proc. spadek r/r. Z kolei obroty aktywami inwestycyjnymi w Polsce sięgnęły 7,7 mld euro, wzrastając o 6 proc. r/r. W tym roku mimo pandemii także notowane są wzrosty. Raport „At a Glance Investment Market in Poland H1 2020” BNP Paribas Real Estate Poland wskazuje, że w I połowie tego roku wartość transakcji inwestycyjnych na tym rynku była o 5 proc. wyższa niż przed rokiem. Ogólnoświatowy kryzys może mieć jednak odzwierciedlenie w całorocznych wynikach.
REKLAMA:
Wraz z pandemią koronawirusa na rynku biurowym pojawiły się nowe wyzwania i trendy, takie jak praca zdalna i mniejsza liczba pracowników w biurowcach. Ich konsekwencje najszybciej mogą odczuć operatorzy coworkingowi, którzy bazują na krótkich umowach najmu. Jak wynika z raportu innogy, ten model może okazać się dla najemców atrakcyjny również po pandemii, bo klienci i najemcy będą w coraz większym stopniu poszukiwać elastyczności.
– Biura z jednej strony przestawiają się na komfort użytkownika, rearanżując powierzchnie i tworząc miejsca przyjazne pracownikom. Z drugiej strony ze względu na COVID-19 firmy muszą przemyśleć całą strukturę swoich biur. W tej chwili pracownicy spotykają się w nich głównie po to, aby pracować zespołowo. Biura mają umożliwić zespołom komunikację ze sobą. Coraz ważniejsze stają się też aspekty takie jak higiena użytkowania biura w sposób zapewniający bezpieczeństwo zdrowotne i komfort pracy – mówi Małgorzata Eull.
Jak pokazuje raport innogy, lockdown znacząco wpłynął na przychody właścicieli powierzchni handlowych i ich najemców, ale z drugiej strony dał impuls do rozszerzenia kanałów dystrybucji w retailu. Efektem będzie rosnąca cyfryzacja tego segmentu.
– Powierzchnie handlowe to już nie są tylko przestrzenie do dokonywania zakupów, ale też do spędzenia wolnego czasu, pójścia na koncert, dobrą kolację czy też spotkania się ze znajomymi. Zakupy są w tej chwili robione niejako przy okazji i to głównie na zasadzie click & collect, czyli kupujemy online i odbieramy offline – wskazuje dyrektor Departamentu Klientów Biznesowych w innogy Polska.
Na zmiany spowodowane pandemią COVID-19 najbardziej odporny okazał się sektor powierzchni magazynowych. Zwiększona aktywność konsumentów w e-commerce, a tym samym większa częstotliwość korzystania z usług kurierskich, spowodowały wzrost zapotrzebowania na nie, zwłaszcza krótkoterminowo. W I połowie tego roku magazyny odpowiadały za prawie 40 proc. kapitału zainwestowanego w polski rynek nieruchomości komercyjnych. Wzrosła też aktywność najemców, a w strukturze popytu przeważały nowe umowy.
– Powierzchnie magazynowe nie służą już tylko do przechowywania towarów, ale spełniają też szereg innych funkcji. Odbywa się w nich praktycznie cały proces sprzedażowy. Inwestycje idą w kierunku automatyki oraz ekologii. Z uwagi na to, że aktualnie więcej osób przebywa w magazynach, coraz bardziej istotne stają się kwestie związane z oświetleniem, wentylacją czy dostępem do mediów. Widzimy też, że powierzchnie magazynowe zaczynają dobudowywać czy rearanżować część swoich powierzchni na biura. Firmy zajmujące się magazynowaniem już nie oddzielają funkcji biuro–magazyn, tylko próbują je scalić w jedno – mówi Małgorzata Eull.
Dla wszystkich segmentów rynku nieruchomości komercyjnych wspólnym mianownikiem jest w tej chwili rosnący nacisk na ekologię. Aspekty ekologiczne odgrywają istotną rolę na każdym etapie inwestycji – od projektu architektonicznego, poprzez dobór materiałów, skończywszy na realizacji inwestycji i użytkowaniu obiektu. Znaczenia nabierają m.in. aspekty takie jak zasilanie budynków poprzez odnawialne źródła energii, optymalizacja zużycia wody, odpowiednia gospodarka odpadami czy też inteligentne oświetlenie.
Wzrost świadomości ekologicznej dobrze odzwierciedla liczba tzw. zielonych certyfikatów, które gwarantują, że dany obiekt powstał zgodnie z normami przyjaznymi środowisku. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego Polska jest liderem Europy Środkowo-Wschodniej pod względem liczby certyfikowanych budynków, a najwięcej ich przypada na biurowce (61,4 proc. wszystkich certyfikowanych obiektów). Dalej plasują się powierzchnie logistyczne i przemysłowe (16,7 proc.) oraz handlowe (14,4 proc.).
– W Polsce połowa budynków jest w tej chwili certyfikowana pod kątem ekologii i jest to najlepszy wynik w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to dyktowane wymaganiami najemców, którzy chcą być coraz bardziej odpowiedzialni społecznie, zmniejszać ślad węglowy i w coraz większym stopniu dbać o ekologię. To już nie jest tylko oszczędność papieru, ale również segregowanie odpadów i zastosowanie innowacyjnych rozwiązań, jak np. ule na dachach, powierzchnie zielone, które mają oczyszczać powietrze. To także inwestycje w fotowoltaikę i ładowarki samochodów czy hulajnóg – mówi Małgorzata Eull.
Standardem staje się także energooszczędne oświetlenie LED i montaż czujników sterowania oświetleniem. Coraz częściej stosowane są kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne oraz hybrydowe systemy wentylacji. W ten sposób firmy inwestują w oszczędzanie energii, za czym podąża optymalizacja kosztów.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Newseria