Fot. Sika
Zbliżająca się majówka to dla wielu Polaków nie tylko chwila na odpoczynek czy celebrowanie pierwszego w sezonie grilla, ale także okazja do przeprowadzenia remontu. Poza zaplanowaniem działań i kupieniem odpowiednich materiałów, warto pomyśleć również o tym, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo i komfort pracy. Na co należy zwrócić uwagę, aby nasz remont nie zakończył się wizytą u lekarza?

Najpierw przygotuj siebie

Niezależnie od tego, jakie konkretnie zmiany w swoim domu planujemy przeprowadzić, ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa ma odzież, w której pracujemy.

– Bez względu na temperaturę powinniśmy zdecydować się na spodnie z długimi nogawkami i koszule lub bluzy z długimi rękawami, tak by nasza skóra była osłonięta przed materiałami, którymi podczas remontu możemy się zachlapać. Nie ma bowiem nic przyjemnego i zdrowego w szorowaniu zaschniętej farby czy drobinek cementu. Zwróćmy także uwagę na buty – noszenie klapków lub chodzenie po remontowanym obiekcie boso jest niedopuszczalne. Wystające gwoździe, czy odłamki usuwanych płytek to tylko kilka rzeczy zagrażających naszym stopom. Przy niektórych pracach warto zabezpieczyć się także dodatkowymi akcesoriami. Używając chemii budowlanej, warto mieć na dłoniach rękawiczki, a na twarzy maseczkę ochronną. Gdy planujemy skuwać płytki – należy założyć także okulary ochronne. Z kolei używanie głośnego sprzętu powinno automatycznie skłonić nas do wykorzystania nauszników wygłuszających – tłumaczy Michał Gumiński, ekspert Sika Poland. – I jeszcze jedno! Kask, czyli coś, o czym wielu zapomina, sądząc, że nie przydaje się podczas remontów domowych. Tymczasem upadek z nawet niewielkiej drabiny może skończyć się rozbiciem głowy, zwłaszcza gdy dookoła mamy porozstawiane inne sprzęty i materiały budowlane. Warto się w niego wyposażyć dla bezpieczeństwa, zwłaszcza, że kask to wydatek zaledwie kilkudziesięciu złotych, można go użyć wielokrotnie, a potem… przekazać remontującym znajomym!

Nie oszczędzaj na bezpieczeństwie

Pod żadnym pozorem nie powinniśmy oszczędzać na elementach, które będą decydowały o bezpieczeństwie użytkowania remontowanych obiektów. Nie kupujmy materiałów budowalnych z niepewnych źródeł (np. bazarów), których atestów nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Dotyczy to m.in. farb, które mogą okazać się toksyczne, lub słabej jakości klejów i uszczelniaczy, które nie zagwarantują nam jakości wykonanych prac. Nawet jeśli remontujemy samodzielnie, nie oszczędzajmy na koniecznym wsparciu technicznym. Do skompilowanych działań przy instalacjach elektrycznych lub gazowych bezwzględnie należy zatrudnić specjalistę, który legitymuje się odpowiednimi kwalifikacjami.

Daj sobie czas

– Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, w których osoba remontująca, dla skrócenia czasu pracy, używa zamiast młotka… własnej pięści lub nogi. Lub gdy wspina się po piramidzie ułożonej z kartonów i worków cementu, bo nie ma czasu pójść po drabinę. Remontując, każdy z nas chce skończyć jak najszybciej, aby móc podziwiać swoje dzieło, ale ten pośpiech nie może przysłaniać nam zdrowego rozsądku. Ewentualny wypadek z całą pewnością nie przybliży nas do szczęśliwego finiszu prac, więc działając, miejmy zawsze na uwadze nasze dobro – podkreśla Michał Gumiński.

Chcąc przeprowadzić remont bez przykrych niespodzianek, należy pamiętać także o bezpieczeństwie i komforcie innych domowników. Warto dbać o dobrą wentylację remontowanych pomieszczeń, tak aby opary z użytej chemii czy powstały podczas prac pył nie stanowiły dla nikogo zagrożenia. Z kolei w kontekście ochrony małych dzieci i zwierząt, należy przykładać dużą wagę do zabezpieczania materiałów budowlanych. Zamykajmy więc skrupulatnie puszki z farbami, a wszelkie niebezpieczne substancje i ostre narzędzia trzymajmy poza ich zasięgiem.