Dach i elewacja budynku to podstawowe składniki tzw. obrazu architektonicznego budynku i nieodłączne składniki konstrukcji budynku. Najważniejszą funkcją dachu jest ochrona domu przed wpływem opadów atmosferycznych. Na zewnętrzny kształt dachu wpływ ma zarówno rodzaj materiału pokryciowego jak i warunki klimatyczne. Coraz więcej uwagi przykłada się także do zwyczajów regionalnych.
Projektując rodzaj dachu musimy dostosować rozwiązanie techniczne do przeznaczenia poddasza oraz kształtu rzutu poziomego budynku. Jeżeli szerzej zastanowimy się nad tytułowym pytaniem, to okazuje się, że możemy je rozwinąć rozpatrując dodatkowe problemy. Nie tylko płaski, czy skośny, ale także: jeśli płaski to czy kopertowy, czy ze spadami dwukierunkowymi, a może ze spadkiem jednokierunkowym? A jeśli skośny, to o jakim pochyleniu połaci i w konsekwencji, z jakim pokryciem? Można także postawić pytanie: dach, czy stropodach, a może stropodach wentylowany? Oczywiście wraz z nabywaniem coraz szerszej wiedzy, wzrośnie ilość naszych wątpliwości.
Dachami płaskimi nazywamy dachy i stropodach, na których nachylenie połaci, konieczne dla odprowadzania wód opadowych, mieści się w zakresie między 2° a 15°. Ze względu na rodzaj pokrycia zwykle są to dachy kryte papą, foliami PCV, rzadziej blachą falistą. Podstawą konstrukcji dachu płaskiego jest strop ostatniej kondygnacji. Na nim zostaje ukształtowany spadek połaci dachowej. W przypadku projektowania stropodachu niewentylowanego, bezpośrednio na stropie wykonuje się warstwy izolacji termicznej i gładź betonową stanowiącą podłoże dla materiału pokryciowego połaci. Znane i stosowane są dosyć różnorodne układy technicznych rozwiązań stropodachów niewentylowanych. Najprostsze, stosowane rozwiązania przewidują ułożenie bezpośrednio na stropie ostatniej kondygnacji gładzi betonowej profilującej spadki połaci. Następnie wykonuje się izolację termiczną. Stanowi ją warstwa twardej wełny mineralnej lub styropianu, często pokrytego przez producenta papą podkładową przymocowaną do polistyrenu za pomocą kleju dyspersyjnego (tzw. płyta PW 11). Należy pamiętać, że takie rozwiązanie jest dyskusyjne pod względem zachodzących w przegrodach procesów migracji wilgoci.
Bardziej skomplikowane rozwiązanie przewiduje ułożenie na górnej powierzchni stropu paroizolacji, a następnie ocieplenia stropu np. z wełny mineralnej. W przeszłości szeroko stosowano materiały sypkie, stabilizowane spoiwem cementowym np. glinoporyt, keramzyt lub teoretycznie odsiarczany żużel kotłowy. Na ociepleniu wykonywano jastrych cementowy grubości kilku centymetrów, umożliwiający ułożenie pokrycia dachu z 2 do 4 warstw papy, blachy płaskiej, stalowej ocynkowanej lub bezspoinowo z mas asfaltowo-kauczukowych albo poliuretanowych.
Kalenica i okap dachu skośnego.Warto dodać, że stropodachy niewentylowane mają liczne wady. Największą z nich jest stosunkowo duża awaryjność układu. Główną przyczynę stanowiły błędy wykonawcze wynikające z „upraszczania”, nawet poprawnie wykonanych, projektów. Niebezpieczeństwo dotyczy możliwości kondensacji pary wodnej w warstwie izolacji termicznej lub zawilgocenie stropu. W efekcie występuje zjawisko „pęcznienia” materiału izolacyjnego i uszkodzenia gładzi betonowej, połączone z rozerwaniem materiału pokryciowego. Inną przyczyną awarii bywało wadliwe wykonanie połączeń pomiędzy ścianami budynku, a dachem. Brak podkładek poślizgowych na murach, umożliwiających swobodną zmianę wymiarów dachu oraz brak szczelin delatacyjnych przy ogniomurach, prowadził do uszkodzeń konstrukcji. Bezpośrednią przyczyną było zjawisko rozszerzalności termicznej materiałów. Powszechnie występowały mostki termiczne w obrębie styku: ściana zewnętrzna – stropodach, prowadzące do rozwoju grzybów domowych. Dla modernizacji pełnych stropodachów i przy okazji poprawy ich izolacyjności cieplnej skonstruowano układ pośredni, czyli stropodachy odpowietrzane. Tego typu dachy można stosować na budynkach, w pomieszczeniach których wilgotność względna nie przekracza 60%.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem konstrukcyjnym dachów płaskich jest układ stropodachu wentylowanego. Dzięki „oddzieleniu” konstrukcji dachu od ocieplenia, przewietrzaną warstwą powietrza, istnieje możliwość utrzymania stałej wilgotności (a raczej stanu suchego) materiału ocieplającego strop. Jednocześnie istnieje, w niektórych przypadkach, możliwość kontroli stanu izolacji termicznej, a nawet jej rozbudowy. Taki układ konstrukcyjny całkowicie eliminuje niebezpieczeństwo zawilgocenia kondensatem materiału ocieplającego strop. Pokrycie realizowane jest na ułożonych, za pośrednictwem ceglanych ścianek ażurowych, płytach korytkowych. Lekkich i trwałych elementach prefabrykowanych. Rozwiązanie techniczne sprawdza się w budownictwie obiektów wielorodzinnych. Konstruowanie stropodachów płaskich zapewnia nam pionowe ściany na wszystkich kondygnacjach i co za tym idzie „stuprocentową” powierzchnię użytkową pomieszczeń znajdujących się na ostatnim piętrze budynku.
Podobne założenia realizowane są w konstrukcjach dachów skośnych. Dzięki podniesieniu połaci dachowych i pochyleniu ich względem stropu o kąt powyżej 20° powstaje dach stromy. Układ pokryciowo-izolacyjny takich dachów zależy od funkcji pomieszczeń zlokalizowanych bezpośrednio pod nimi. W przypadku poddaszy nieużytkowych idea konstrukcji jest identyczna, jak dla stropodachów wentylowanych. Nieco inaczej jest, jeżeli założymy użytkowe wykorzystanie poddasza. Należy wówczas zapewnić odpowiedni komfort cieplny przykrytych nim pomieszczeń. W tym celu niezbędne jest zarówno zabezpieczenie połaci dachowej przed infiltracją przez wiatr, jak i odpowiednia izolacyjność termiczna powstałej przegrody. W konsekwencji, zbędne jest ocieplanie stropu (pod podłogą poddasza), a cały układ izolacji przenosimy w obręb krokwi konstrukcji więźby dachowej. Patrząc od wewnątrz, należy wytworzyć izolację paroszczelną, warstwę termoizolacji oraz skuteczną wiatroizolację. Rozwiązanie tej ostatniej „izolacji” w największej mierze zależy od rodzaju wybranego pokrycia. Dla dachów skośnych krytych dachówką ceramiczną, bądź cementową (właściwsza byłaby nazwa „betonową”), jak i blachodachówką lub bitumicznymi płytami falistymi, odpowiednie jest wykorzystanie folii wstępnego krycia. Obniży ona ciężar konstrukcji i koszty wykonania. Dzięki wysokiej paroprzepuszczalności, zapobiegnie kondensowaniu się pary wodnej w ociepleniu. Całkowite deskowanie połaci wykonujemy tylko wtedy, jeżeli zdecydowaliśmy się wykonać pokrycie dachu z dachówki bitumicznej lub papy. Wentylację izolacji pod pokryciem uzyskujemy dzięki odprowadzeniu powietrza pod gąsiorami ułożonymi na kalenicy, na sucho.
Z porównania konstrukcji różnych typów dachów łatwo wyciągnąć wnioski o ich zaletach i wadach. Jeśli chodzi o dachy płaskie, to właściwie jedyną ich zaletą jest możliwość uzyskania użytkowo dostępnej powierzchni na dachu. Możemy wykorzystać ją dla założenia zielonego ogrodu lub jako taras – miejsce wypoczynku. Mam tylko wątpliwości, czy jest to uzasadnione w budownictwie jednorodzinnym. Zwykle mamy do dyspozycji i zagospodarowania większy lub mniejszy obszar przyległej działki, taras na poziomie gruntu. Niestety, wad jest więcej. Podstawowa – to bardzo trudne do poprawnego zaprojektowania i prawidłowego wykonania układy izolacji niewrażliwej na wahania temperatur. Szczególnie trudne jest uzyskanie, w warunkach budownictwa jednorodzinnego, zadowalającej trwałości wodoszczelnej powłoki pokrycia. Ponadto dach płaski wymaga częstej, fachowej kontroli stanu powłok i częstych, bywa że kosztownych, napraw. Ponadto występują stałe kłopoty z odprowadzaniem wód opadowych. Na powierzchni dachów płaskich często następuje gromadzenie się i rozkład cząstek organicznych (np. liści). Nie bez znaczenia są także dodatkowe obciążenia wynikające z gromadzenia się czapy śnieżnej podczas zimy.
Znacznie więcej zalet posiadają dachy skośne. Zarówno te o małych spadkach połaci, zwykle przykrywające poddasza nieużytkowe, jak i dachy strome. Przede wszystkim ważna jest możliwość zastosowania różnorodnych rodzajów pokryć. W przypadku stropodachów z poddaszem nieużytkowym uzyskujemy znaczną ilość miejsca na wykonanie pożądanej grubości ocieplenia. Ponadto istnieje możliwość umieszczenia na nich niektórych elementów technicznego wyposażenia domu np. urządzeń klimatyzacyjnych. Poddasze nieużytkowe stwarza ponadto możliwość stałej kontroli, zarówno stanu technicznego dolnej części poszycia, intensywności wentylacji, jak i stanu izolacji i drewnianej konstrukcji nośnej. Ważne są także niewielkie koszty, jakie ponosimy decydując się na konstrukcję np. z wykorzystaniem kratowych dźwigarów deskowych. Jeśli chodzi o wady takiego rozwiązania, wydaje się być tylko jedna: niepełne wykorzystanie suchej, zamkniętej dachem powierzchni.
Obecnie, co doskonale widać, obserwując realizowane w kraju domy jednorodzinne, najpopularniejsze są dachy strome. Podobne wnioski można wyciągnąć z lektury katalogów z projektami powtarzalnymi. Paradoksalnie, pod względem historycznym dach o dużym spadku, jest najdawniej stosowany. Właściwie wysoki dach stanowił niegdyś cały dom. Od połowy lat osiemdziesiątych królują dachy strome z pokryciem połaci dachówką ceramiczną lub coraz powszechniej stosowaną dachówka cementową. Znaczny kąt pochylenia połaci zapewnia szybkie odprowadzanie wód opadowych i możliwość przesuszenia pokrycia. Zapobiega gromadzeniu się na dachu części organicznych (liści, drobnych gałęzi itp.). Ponadto znaczne nachylenie połaci ułatwia wentylowanie przestrzeni pomiędzy pokryciem dachu, a wiatroizolacją (np. z folii paroprzepuszczalnej). Możliwe jest krycie dachu różnymi materiałami. Prócz wymienionych: blachą profilowana albo gontami bitumicznymi. Nie bez znaczenia dla inwestora jest łatwość poprawnego wykonania robót oraz uzyskanie przytulnych i atrakcyjnych wnętrz ze skosami. Zauważmy także, że dach wysoki umożliwia konstruowanie w połaci, dodatkowego oświetlenia pomieszczeń poddasza, oknami połaciowymi albo „wbudowanie” lukarny. Istnieje wprawdzie niebezpieczeństwo przecieków, w miejscach naruszenia struktury pokrycia, ale łatwo ich uniknąć, dokładnie stosując się do zaleceń projektanta i producentów okien. Poszukując wad dachów wysokich, nad pomieszczeniami użytkowymi, dopatrzyłem się tylko jednej. Sporego kosztu materiałów wynikającego ze znacznych przekrojów stosowanych elementów konstrukcji drewnianej i konieczności wykonania więźby przez wysoko wykwalifikowanych cieśli. Dodajmy także koszt szlachetnego pokrycia. W zamian uzyskamy dach o co najmniej kilkudziesięcioletniej, bezawaryjnej trwałości.
Dachami płaskimi nazywamy dachy i stropodach, na których nachylenie połaci, konieczne dla odprowadzania wód opadowych, mieści się w zakresie między 2° a 15°. Ze względu na rodzaj pokrycia zwykle są to dachy kryte papą, foliami PCV, rzadziej blachą falistą. Podstawą konstrukcji dachu płaskiego jest strop ostatniej kondygnacji. Na nim zostaje ukształtowany spadek połaci dachowej. W przypadku projektowania stropodachu niewentylowanego, bezpośrednio na stropie wykonuje się warstwy izolacji termicznej i gładź betonową stanowiącą podłoże dla materiału pokryciowego połaci. Znane i stosowane są dosyć różnorodne układy technicznych rozwiązań stropodachów niewentylowanych. Najprostsze, stosowane rozwiązania przewidują ułożenie bezpośrednio na stropie ostatniej kondygnacji gładzi betonowej profilującej spadki połaci. Następnie wykonuje się izolację termiczną. Stanowi ją warstwa twardej wełny mineralnej lub styropianu, często pokrytego przez producenta papą podkładową przymocowaną do polistyrenu za pomocą kleju dyspersyjnego (tzw. płyta PW 11). Należy pamiętać, że takie rozwiązanie jest dyskusyjne pod względem zachodzących w przegrodach procesów migracji wilgoci.
Bardziej skomplikowane rozwiązanie przewiduje ułożenie na górnej powierzchni stropu paroizolacji, a następnie ocieplenia stropu np. z wełny mineralnej. W przeszłości szeroko stosowano materiały sypkie, stabilizowane spoiwem cementowym np. glinoporyt, keramzyt lub teoretycznie odsiarczany żużel kotłowy. Na ociepleniu wykonywano jastrych cementowy grubości kilku centymetrów, umożliwiający ułożenie pokrycia dachu z 2 do 4 warstw papy, blachy płaskiej, stalowej ocynkowanej lub bezspoinowo z mas asfaltowo-kauczukowych albo poliuretanowych.
Kalenica i okap dachu skośnego.Warto dodać, że stropodachy niewentylowane mają liczne wady. Największą z nich jest stosunkowo duża awaryjność układu. Główną przyczynę stanowiły błędy wykonawcze wynikające z „upraszczania”, nawet poprawnie wykonanych, projektów. Niebezpieczeństwo dotyczy możliwości kondensacji pary wodnej w warstwie izolacji termicznej lub zawilgocenie stropu. W efekcie występuje zjawisko „pęcznienia” materiału izolacyjnego i uszkodzenia gładzi betonowej, połączone z rozerwaniem materiału pokryciowego. Inną przyczyną awarii bywało wadliwe wykonanie połączeń pomiędzy ścianami budynku, a dachem. Brak podkładek poślizgowych na murach, umożliwiających swobodną zmianę wymiarów dachu oraz brak szczelin delatacyjnych przy ogniomurach, prowadził do uszkodzeń konstrukcji. Bezpośrednią przyczyną było zjawisko rozszerzalności termicznej materiałów. Powszechnie występowały mostki termiczne w obrębie styku: ściana zewnętrzna – stropodach, prowadzące do rozwoju grzybów domowych. Dla modernizacji pełnych stropodachów i przy okazji poprawy ich izolacyjności cieplnej skonstruowano układ pośredni, czyli stropodachy odpowietrzane. Tego typu dachy można stosować na budynkach, w pomieszczeniach których wilgotność względna nie przekracza 60%.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem konstrukcyjnym dachów płaskich jest układ stropodachu wentylowanego. Dzięki „oddzieleniu” konstrukcji dachu od ocieplenia, przewietrzaną warstwą powietrza, istnieje możliwość utrzymania stałej wilgotności (a raczej stanu suchego) materiału ocieplającego strop. Jednocześnie istnieje, w niektórych przypadkach, możliwość kontroli stanu izolacji termicznej, a nawet jej rozbudowy. Taki układ konstrukcyjny całkowicie eliminuje niebezpieczeństwo zawilgocenia kondensatem materiału ocieplającego strop. Pokrycie realizowane jest na ułożonych, za pośrednictwem ceglanych ścianek ażurowych, płytach korytkowych. Lekkich i trwałych elementach prefabrykowanych. Rozwiązanie techniczne sprawdza się w budownictwie obiektów wielorodzinnych. Konstruowanie stropodachów płaskich zapewnia nam pionowe ściany na wszystkich kondygnacjach i co za tym idzie „stuprocentową” powierzchnię użytkową pomieszczeń znajdujących się na ostatnim piętrze budynku.
Podobne założenia realizowane są w konstrukcjach dachów skośnych. Dzięki podniesieniu połaci dachowych i pochyleniu ich względem stropu o kąt powyżej 20° powstaje dach stromy. Układ pokryciowo-izolacyjny takich dachów zależy od funkcji pomieszczeń zlokalizowanych bezpośrednio pod nimi. W przypadku poddaszy nieużytkowych idea konstrukcji jest identyczna, jak dla stropodachów wentylowanych. Nieco inaczej jest, jeżeli założymy użytkowe wykorzystanie poddasza. Należy wówczas zapewnić odpowiedni komfort cieplny przykrytych nim pomieszczeń. W tym celu niezbędne jest zarówno zabezpieczenie połaci dachowej przed infiltracją przez wiatr, jak i odpowiednia izolacyjność termiczna powstałej przegrody. W konsekwencji, zbędne jest ocieplanie stropu (pod podłogą poddasza), a cały układ izolacji przenosimy w obręb krokwi konstrukcji więźby dachowej. Patrząc od wewnątrz, należy wytworzyć izolację paroszczelną, warstwę termoizolacji oraz skuteczną wiatroizolację. Rozwiązanie tej ostatniej „izolacji” w największej mierze zależy od rodzaju wybranego pokrycia. Dla dachów skośnych krytych dachówką ceramiczną, bądź cementową (właściwsza byłaby nazwa „betonową”), jak i blachodachówką lub bitumicznymi płytami falistymi, odpowiednie jest wykorzystanie folii wstępnego krycia. Obniży ona ciężar konstrukcji i koszty wykonania. Dzięki wysokiej paroprzepuszczalności, zapobiegnie kondensowaniu się pary wodnej w ociepleniu. Całkowite deskowanie połaci wykonujemy tylko wtedy, jeżeli zdecydowaliśmy się wykonać pokrycie dachu z dachówki bitumicznej lub papy. Wentylację izolacji pod pokryciem uzyskujemy dzięki odprowadzeniu powietrza pod gąsiorami ułożonymi na kalenicy, na sucho.
REKLAMA:
Z porównania konstrukcji różnych typów dachów łatwo wyciągnąć wnioski o ich zaletach i wadach. Jeśli chodzi o dachy płaskie, to właściwie jedyną ich zaletą jest możliwość uzyskania użytkowo dostępnej powierzchni na dachu. Możemy wykorzystać ją dla założenia zielonego ogrodu lub jako taras – miejsce wypoczynku. Mam tylko wątpliwości, czy jest to uzasadnione w budownictwie jednorodzinnym. Zwykle mamy do dyspozycji i zagospodarowania większy lub mniejszy obszar przyległej działki, taras na poziomie gruntu. Niestety, wad jest więcej. Podstawowa – to bardzo trudne do poprawnego zaprojektowania i prawidłowego wykonania układy izolacji niewrażliwej na wahania temperatur. Szczególnie trudne jest uzyskanie, w warunkach budownictwa jednorodzinnego, zadowalającej trwałości wodoszczelnej powłoki pokrycia. Ponadto dach płaski wymaga częstej, fachowej kontroli stanu powłok i częstych, bywa że kosztownych, napraw. Ponadto występują stałe kłopoty z odprowadzaniem wód opadowych. Na powierzchni dachów płaskich często następuje gromadzenie się i rozkład cząstek organicznych (np. liści). Nie bez znaczenia są także dodatkowe obciążenia wynikające z gromadzenia się czapy śnieżnej podczas zimy.
Znacznie więcej zalet posiadają dachy skośne. Zarówno te o małych spadkach połaci, zwykle przykrywające poddasza nieużytkowe, jak i dachy strome. Przede wszystkim ważna jest możliwość zastosowania różnorodnych rodzajów pokryć. W przypadku stropodachów z poddaszem nieużytkowym uzyskujemy znaczną ilość miejsca na wykonanie pożądanej grubości ocieplenia. Ponadto istnieje możliwość umieszczenia na nich niektórych elementów technicznego wyposażenia domu np. urządzeń klimatyzacyjnych. Poddasze nieużytkowe stwarza ponadto możliwość stałej kontroli, zarówno stanu technicznego dolnej części poszycia, intensywności wentylacji, jak i stanu izolacji i drewnianej konstrukcji nośnej. Ważne są także niewielkie koszty, jakie ponosimy decydując się na konstrukcję np. z wykorzystaniem kratowych dźwigarów deskowych. Jeśli chodzi o wady takiego rozwiązania, wydaje się być tylko jedna: niepełne wykorzystanie suchej, zamkniętej dachem powierzchni.
Obecnie, co doskonale widać, obserwując realizowane w kraju domy jednorodzinne, najpopularniejsze są dachy strome. Podobne wnioski można wyciągnąć z lektury katalogów z projektami powtarzalnymi. Paradoksalnie, pod względem historycznym dach o dużym spadku, jest najdawniej stosowany. Właściwie wysoki dach stanowił niegdyś cały dom. Od połowy lat osiemdziesiątych królują dachy strome z pokryciem połaci dachówką ceramiczną lub coraz powszechniej stosowaną dachówka cementową. Znaczny kąt pochylenia połaci zapewnia szybkie odprowadzanie wód opadowych i możliwość przesuszenia pokrycia. Zapobiega gromadzeniu się na dachu części organicznych (liści, drobnych gałęzi itp.). Ponadto znaczne nachylenie połaci ułatwia wentylowanie przestrzeni pomiędzy pokryciem dachu, a wiatroizolacją (np. z folii paroprzepuszczalnej). Możliwe jest krycie dachu różnymi materiałami. Prócz wymienionych: blachą profilowana albo gontami bitumicznymi. Nie bez znaczenia dla inwestora jest łatwość poprawnego wykonania robót oraz uzyskanie przytulnych i atrakcyjnych wnętrz ze skosami. Zauważmy także, że dach wysoki umożliwia konstruowanie w połaci, dodatkowego oświetlenia pomieszczeń poddasza, oknami połaciowymi albo „wbudowanie” lukarny. Istnieje wprawdzie niebezpieczeństwo przecieków, w miejscach naruszenia struktury pokrycia, ale łatwo ich uniknąć, dokładnie stosując się do zaleceń projektanta i producentów okien. Poszukując wad dachów wysokich, nad pomieszczeniami użytkowymi, dopatrzyłem się tylko jednej. Sporego kosztu materiałów wynikającego ze znacznych przekrojów stosowanych elementów konstrukcji drewnianej i konieczności wykonania więźby przez wysoko wykwalifikowanych cieśli. Dodajmy także koszt szlachetnego pokrycia. W zamian uzyskamy dach o co najmniej kilkudziesięcioletniej, bezawaryjnej trwałości.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: chemia