Wzrost wydatków na energię to niemal hasło przewodnie kolejnych sezonów grzewczych. Zmieniają się ceny, zmienia się jednak również stopień przygotowania budynków na zimową aurę. Czy czekają nas kosztowne miesiące?
Fot. Bolix
- Elewacje najlepiej jest ocieplać jeszcze przed nadejściem zimy, gdy warunki pogodowe sprzyjają czynnościom wykonywanym na zewnątrz, takim jak montaż płyt styropianowych i aplikacja wypraw tynkarskich czy farb elewacyjnych – podkreśla Marek Zając z firmy Bolix, producenta systemów ociepleń – Zdarza się jednak, że również w trakcie sezonu grzewczego realizuje się niektóre prace dociepleniowe i renowacyjne, mające na celu poprawę termoizolacji budynku. W każdym przypadku należy pamiętać, że efektywność ocieplenia zależy od zastosowania jednolitych, systemowych rozwiązań, które, jako całość, gwarantują długotrwałą ochronę elewacji.
Fot. Bolix
- Już w 2009 roku wprowadzono obowiązek legitymowania odpowiednim certyfikatem nowopowstałych i wchodzących do obrotu nieruchomości oraz obiektów, których charakterystyka energetyczna uległa zmianie w wyniku przebudowy lub remontu – zwraca uwagę Marek Zając z Bolix. Dla potencjalnych mieszkańców oznacza to dostęp do przydatnych informacji o zapotrzebowaniu lokalu na energię niezbędną do zaspokojenia potrzeb związanych z jego użytkowaniem. Możemy zatem niektóre koszty oszacować jeszcze przed zakupem mieszkania. Jednak nawet bardzo nowoczesny i ekologiczny budynek będzie generował spore wydatki, jeśli sami nie zadbamy o ekonomicznie korzystanie z niego. Indywidualne przyzwyczajenia stanowią często najważniejszy czynnik kształtowania stanu domowego budżetu.
Spadają temperatury, a ceny rosną...
Jak co roku, również tej jesieni pierwsze chłodniejsze dni wywołały powrót dyskusji o wpływie sezonu grzewczego na całościowe koszty eksploatacji mieszkania. A w naszej strefie klimatycznej przeciąga się on czasem aż do maja. Oczywiście, trudno już w listopadzie jednoznacznie stwierdzić, że nadchodząca zima będzie np. mroźna i długa. Jednak wskazywany przez GUS wzrost cen nośników energii w 2012r. na poziomie 6,4% w stosunku do roku ubiegłego, z pewnością nie oznacza nic dobrego dla domowych budżetów. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Home Broker, nawet utrzymanie zeszłorocznego zapotrzebowania na ciepło może skutkować widocznym wzrostem opłat za ogrzewanie. W przypadku 50 metrowego lokalu w „wielkiej płycie” rachunek może być wyższy o 100 złotych, natomiast w 150 metrowym domu ogrzewanym węglem lub gazem, odpowiednio o 130 i 410 złotych. Na rzeczywiste wydatki składają się jednak również elementy niezależne od rynkowych taks dostawców energii.Szczelne ściany – szczelny portfel
Energooszczędny dom powinien przede wszystkim mieć zapewnioną skuteczną ochronę przed utratą ciepła. Służy temu m.in. wymiana starych okien na nowocześniejsze modele o znacznie większej szczelności. Bardzo ważna jest także termoizolacja samych ścian. Jest to poważna inwestycja, jednak w szerszej perspektywie oznacza realne oszczędności finansowe oraz komfort mieszkania.REKLAMA:
- Elewacje najlepiej jest ocieplać jeszcze przed nadejściem zimy, gdy warunki pogodowe sprzyjają czynnościom wykonywanym na zewnątrz, takim jak montaż płyt styropianowych i aplikacja wypraw tynkarskich czy farb elewacyjnych – podkreśla Marek Zając z firmy Bolix, producenta systemów ociepleń – Zdarza się jednak, że również w trakcie sezonu grzewczego realizuje się niektóre prace dociepleniowe i renowacyjne, mające na celu poprawę termoizolacji budynku. W każdym przypadku należy pamiętać, że efektywność ocieplenia zależy od zastosowania jednolitych, systemowych rozwiązań, które, jako całość, gwarantują długotrwałą ochronę elewacji.
Fot. Bolix
Ekonomicznie i ekologicznie
Również w sezonie letnim izolacja termiczna ścian budynku przynosi mieszkańcom konkretne korzyści, chroniąc ich przed panującymi na zewnątrz upałami. Samo zmniejszenie zużycia energii wiąże się też z aspektem pozaekonomicznym, czyli ochroną środowiska naturalnego poprzez zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Ponadto, wpisuje się w coraz mocniej eksponowany trend do promowania efektywnego energetycznie budownictwa. Formalnym przejawem tej tendencji jest świadectwo charakterystyki energetycznej budynku.- Już w 2009 roku wprowadzono obowiązek legitymowania odpowiednim certyfikatem nowopowstałych i wchodzących do obrotu nieruchomości oraz obiektów, których charakterystyka energetyczna uległa zmianie w wyniku przebudowy lub remontu – zwraca uwagę Marek Zając z Bolix. Dla potencjalnych mieszkańców oznacza to dostęp do przydatnych informacji o zapotrzebowaniu lokalu na energię niezbędną do zaspokojenia potrzeb związanych z jego użytkowaniem. Możemy zatem niektóre koszty oszacować jeszcze przed zakupem mieszkania. Jednak nawet bardzo nowoczesny i ekologiczny budynek będzie generował spore wydatki, jeśli sami nie zadbamy o ekonomicznie korzystanie z niego. Indywidualne przyzwyczajenia stanowią często najważniejszy czynnik kształtowania stanu domowego budżetu.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bolix