Lukarna, obok okien połaciowych, stanowi jeden z najbardziej popularnych sposobów na oświetlenie poddasza. Wybór między tymi dwoma rozwiązaniami wpływa zarówno na bryłę budynku, architekturę wnętrza, jak i ilość światła wpadającego na poddasze. Jakie są wady i zalety lukarny?
Lukarna jest rodzajem nadbudówki w dachu domu, z umieszczonym w ścianie frontowej oknem doświetlającym poddasze. Ten element architektoniczny może przybierać różnorodne formy. Lukarny różnią się rozmiarem, ilością i kształtem zamontowanych okien oraz konstrukcją osadzonego nad nią dachu (np. dach płaski, dwu- oraz trzyspadowy).
Lukarna typu wole oko FOT. MS więcej niż OKNASpecyficznym i bardzo dekoracyjnym typem lukarny jest wole oko. Poprawne wykonanie tego elementu jest jednak stosunkowo trudne i wymaga od wykonawcy większego doświadczenia i precyzji, co wiąże się także z wyższymi kosztami. W odróżnieniu od tradycyjnej lukarny zadaszenie wolego oka płynnie przechodzi w pokrycie całego budynku. Dzięki temu jego konstrukcja przybiera charakterystyczny łukowaty kształt, stanowiąc efektowną ozdobę połaci dachu. W ściance frontowej wolego oka najczęściej umieszcza się okna okrągłe, owalne lub zwieńczone łukiem.
Lukarna stanowi efektowne urozmaicenie połaci dachu, jednocześnie pozwalając na szersze możliwości aranżacji poddasza. W porównaniu do okien połaciowych jest jednak wybierana rzadziej - głównie ze względu na dość wysoką cenę montażu oraz mniejszą uniwersalność zastosowania.
- Z reguły wstawia się je w budynkach o stromych dachach (kąt nachylenia powyżej 45°), w których wysokość ścianek kolankowych wynosi co najmniej 1 m - wyjaśnia Szymon Spoczyński, partner firmy MS więcej niż OKNA. W porównaniu do okien połaciowych przepuszczają one niemal dwukrotnie mniej światła, jednak inwestorzy kierują się w ich przypadku innym kryterium tj. ich estetycznym wyglądem. Dzięki lukarnom można urozmaicić fasadę obiektu, nadając jej unikalny charakter. Zapewnia to m.in. dużą dowolność w zakresie doboru gabarytów czy kształtu stolarki okiennej, na co nie pozwalają inne rozwiązania na poddaszach. Zastosowanie lukarny pozwala także na bardziej efektywne wykorzystanie powierzchni użytkowej poddasza w stosunku do okien połaciowych. Sama w sobie stanowi też bardzo urokliwy element architektoniczny, który warto świadomie zastosować w aranżacji wnętrza.
Dwie niewielkie lukarny FOT. MS więcej niż OKNADecyzję o wyborze lukarny powinniśmy podejmować już na etapie projektu, ponieważ ewentualne późniejsze jej wstawienie będzie wymagało nowego pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach również podwyższenia dachu. Istotną kwestią jest tutaj funkcja pomieszczenia. Jeżeli nie będzie ono wykorzystywane na co dzień i bardziej niż na dobrym oświetleniu zależy nam na wyglądzie budynku, to jest to słuszne rozwiązanie.
- Chcąc uzyskać jak najlepsze warunki oświetleniowe, należy maksymalnie zmniejszyć liczbę lukarn, jednocześnie zwiększając ich powierzchnię przeszklenia – mówi Szymon Spoczyński, partner firmy MS więcej niż OKNA. - To znacznie tańsze rozwiązanie, a przy tym pozwala nam zagospodarować dodatkową przestrzeń. Wielkość szyb w świetle ościeżnicy powinna być równa min. 1/8 metrażu podłogi. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku poddaszy stosuje się nieco inny sposób mierzenia, bo uwzględniamy tylko te części pomieszczenia, gdzie wysokość sufitu wynosi co najmniej 190 cm – dodaje ekspert.
Lukarna typu wole oko FOT. MS więcej niż OKNASpecyficznym i bardzo dekoracyjnym typem lukarny jest wole oko. Poprawne wykonanie tego elementu jest jednak stosunkowo trudne i wymaga od wykonawcy większego doświadczenia i precyzji, co wiąże się także z wyższymi kosztami. W odróżnieniu od tradycyjnej lukarny zadaszenie wolego oka płynnie przechodzi w pokrycie całego budynku. Dzięki temu jego konstrukcja przybiera charakterystyczny łukowaty kształt, stanowiąc efektowną ozdobę połaci dachu. W ściance frontowej wolego oka najczęściej umieszcza się okna okrągłe, owalne lub zwieńczone łukiem.
Lukarna stanowi efektowne urozmaicenie połaci dachu, jednocześnie pozwalając na szersze możliwości aranżacji poddasza. W porównaniu do okien połaciowych jest jednak wybierana rzadziej - głównie ze względu na dość wysoką cenę montażu oraz mniejszą uniwersalność zastosowania.
REKLAMA:
- Z reguły wstawia się je w budynkach o stromych dachach (kąt nachylenia powyżej 45°), w których wysokość ścianek kolankowych wynosi co najmniej 1 m - wyjaśnia Szymon Spoczyński, partner firmy MS więcej niż OKNA. W porównaniu do okien połaciowych przepuszczają one niemal dwukrotnie mniej światła, jednak inwestorzy kierują się w ich przypadku innym kryterium tj. ich estetycznym wyglądem. Dzięki lukarnom można urozmaicić fasadę obiektu, nadając jej unikalny charakter. Zapewnia to m.in. dużą dowolność w zakresie doboru gabarytów czy kształtu stolarki okiennej, na co nie pozwalają inne rozwiązania na poddaszach. Zastosowanie lukarny pozwala także na bardziej efektywne wykorzystanie powierzchni użytkowej poddasza w stosunku do okien połaciowych. Sama w sobie stanowi też bardzo urokliwy element architektoniczny, który warto świadomie zastosować w aranżacji wnętrza.
Dwie niewielkie lukarny FOT. MS więcej niż OKNADecyzję o wyborze lukarny powinniśmy podejmować już na etapie projektu, ponieważ ewentualne późniejsze jej wstawienie będzie wymagało nowego pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach również podwyższenia dachu. Istotną kwestią jest tutaj funkcja pomieszczenia. Jeżeli nie będzie ono wykorzystywane na co dzień i bardziej niż na dobrym oświetleniu zależy nam na wyglądzie budynku, to jest to słuszne rozwiązanie.
- Chcąc uzyskać jak najlepsze warunki oświetleniowe, należy maksymalnie zmniejszyć liczbę lukarn, jednocześnie zwiększając ich powierzchnię przeszklenia – mówi Szymon Spoczyński, partner firmy MS więcej niż OKNA. - To znacznie tańsze rozwiązanie, a przy tym pozwala nam zagospodarować dodatkową przestrzeń. Wielkość szyb w świetle ościeżnicy powinna być równa min. 1/8 metrażu podłogi. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku poddaszy stosuje się nieco inny sposób mierzenia, bo uwzględniamy tylko te części pomieszczenia, gdzie wysokość sufitu wynosi co najmniej 190 cm – dodaje ekspert.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: MS więcej niż OKNA