Gdzie najdłużej popracujemy na nowe mieszkanie

Podziel się:
Na dostępność nowych mieszkań w Polsce główny wpływ mają ceny, jakie ustalają deweloperzy. Nie jest to jednak jedyny czynnik i trudno przeceniać jego rolę. Istotne są także lokalne warunki płacowe. Uwzględniając przeciętne wynagrodzenia, możemy oszacować ile czasu należy pracować, by zakupić 1 mkw. mieszkania w danym regionie – pisze Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com.

Przyjrzyjmy się zatem, jakiego rodzaju poziomy wspomnianego wskaźnika odnotowano w miastach wojewódzkich. Mieszkańcy Zielonej Góry, Opola i Rzeszowa kupią najszybciej .Tabela poniżej prezentuje informacje na temat dostępności nowych mieszkań w stolicach poszczególnych województw. Dla obliczeń przyjęliśmy wariant teoretyczny oraz realistyczny. Ten pierwszy zakłada przeznaczenie na zakup mieszkania 100% wynagrodzenia netto, zaś ten drugi – realistyczny – redukuje tę wartość do 10% – pisze Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com. Poniższe wyniki dowodzą, że najkrócej na 1 metr kwadratowy nowego mieszkania musi pracować mieszkaniec Zielonej Góry. Dla M1, M2, albo M3 czas pracy wynosi około 1,4 miesiąca w wariancie teoretycznym lub 14 miesięcy w wariancie realistycznym. Także mieszkańcy Rzeszowa i Opola mogą poszczyć się niską wartością analizowanego wskaźnika.

Gdzie najdłużej popracujemy na nowe mieszkanie

Łódź na czele metropolii

Największe Polskie miasta niestety cechują się długim okresem pracy na 1 metr kwadratowy statystycznego mieszkania. Wyjątek pozytywny stanowi Łódź, która ustępuje jedynie Zielonej Górze, Opolu i Rzeszowowi, wyprzedzając zarazem Szczecin, Katowice, Olsztyn, Lublin, Białystok a także Bydgoszcz – zauważa Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com. Niestety pozostałe metropolie mogą poszczycić się znacznie gorszymi wynikami. Najgorzej prezentuje się Warszawa, która zajęła ostatnie miejsce. Nieco wyżej uplasowały się Gdańsk, Kraków, Poznań i Wrocław.
REKLAMA:

Przeprowadzona analiza dowodzi, że ceny mieszkań na rynku pierwotnym nie są niestety adekwatne do zdolności nabywczej przeciętnego mieszkańca Warszawy, Krakowa, Poznania, Gdańska czy Wrocławia. Mimo to mieszkania oferowane w tych miastach stosunkowo szybko się sprzedają. Duże znaczenie dla kondycji tych rynków mają także preferencje ludzi młodych, decydujących się na wieloletni pobyt w miastach, zapewniających znacznie lepsze perspektywy zawodowe – podsumowuje Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Rynek Pierwotny
#wiadomości #ściany #nieruchomości #rynek_pierwotny

Więcej tematów: