Beskidy, malownicze okolice Dukli – tu mieszka Janusz Wrzecionko, nazywany przez wszystkich Jasiem. To wyjątkowy artysta zajmujący się rzeźbą, robieniem drewnianych mebli, przede wszystkim jednak budowaniem niezwykłych kamiennych pieców i kominków.
Fot. Marta Zionkowska
Góry to teren, na którym nie mieszka się zbyt łatwo. Zimy są długie, zdarzają się awarie prądu, stąd duża popularność drewna jako źródła energii. Jest tu go pod dostatkiem ze względu na okoliczne lasy. Drewnem pali się w piecu, kominku czy kuchni w niemal każdym domu. A w wielu z nich spotkać można kamienne dzieła Janusza Wrzecionko.
Fot. Marta ZionkowskaW realizacjach Jasia uzewnętrznia się jego artystyczna dusza oraz zamiłowanie do natury. Jego prace są wyjątkowe – jednocześnie dekoracyjne, ale w dużej mierze także surowe ze względu na użycie bliskich naturze materiałów, jakimi są glina i kamienie.
Niektóre z nich z zewnątrz w całości wyłożone są precyzyjnie ułożonymi kawałkami kamieni, inne zostały pokryte glinianą polepą z pojedynczymi widocznymi głazami. Polepa najczęściej jest bielona, ale zdarza się, że ktoś woli zostawić ją w naturalnym kolorze, doceniając jej piękno.
– Jaś jest prawdziwym artystą. Gdy bierze kamień, zachowuje się jak poeta tworzący wiersz. Dba o każdy najmniejszy szczegół. Dlatego w wyniku jego pracy powstaje dzieło sztuki – zdradził nam Piotr, w domu którego stoi jedna z realizacji artysty.
Fot. Marta Zionkowska
Fot. Marta ZionkowskaPiece tego niezwykłego zduna choć są piękne, mają przede wszystkim za zadanie ogrzewać dom. W środku masę kumulacyjną tworzą cegły szamotowe oraz kamienie, pozwalające długo zachować przyjemne ciepło. Jaś potrafi budować nie tylko proste kuchnie i piece. W jego portfolio znajdują się także skomplikowane wielofunkcyjne kuchnie połączone z piekarnikami, piecami chlebowymi, a także kominki, piece do sauny czy zewnętrzne grille i wędzarnie. Za każdym razem obowiązkowym materiałem budowlanym jest kamień.
Przy niektórych realizacjach współpracuje z innymi specjalistami – obsadzenie wkładu kominkowego, instalację kominka z płaszczem wodnym czy kuchni z podkową woli powierzyć osobom, które specjalizują się w tych dziedzinach. Do jego zadań należy ustalenie całej koncepcji wspólnie z właścicielem domu oraz odpowiedzialność za budowę i ostateczny wygląd pieca.
Fot. Marta ZionkowskaJasia z inwestorami wiążą bardzo przyjacielskie stosunki. Część przyjaźni istniała już przed decyzją o budowie, a wiele nawiązało się w trakcie pracy. Ale nie ma się co dziwić, bo Jaś to nie tylko zdolny zdun, ale także bardzo otwarty i przyjazny człowiek, zaangażowany w życie regionu, w którym mieszka.
Świetnie zna pobliskie okolice, potrafi polecić najlepsze miejscowe sery owcze. Ostatnio absorbuje go sprawa wiatraków prądotwórczych, które mają stanąć blisko zabudowań mieszkalnych oraz terenów chronionej przyrody, wbrew woli tutejszych mieszkańców.
– Beskidy są miejscem, gdzie człowiek może swobodnie oddychać i gdzie szuka spokoju. Rozwija się tu natura. Ludzie nie powinni tego niszczyć – podkreśla Jasio. Życzymy mu, aby tym razem walka z wiatrakami okazała się zwycięska.
Pełna wersja artykułu ukazała się w numerze 1(38)2014 czasopisma Świat Kominków.
Świat Kominków to kwartalnik poświęcony kominkom, piecom oraz kulturze ognia. Bogato ilustrowany magazyn przedstawia wiele pomysłów i inspiracji na kominek bądź piec oraz przybliża bogactwo technicznych rozwiązań stosowanych w tych urządzeniach. Dostarcza także praktycznych informacji dotyczących użytkowania kominka, przygotowania opału, przeglądów itp.
Góry to teren, na którym nie mieszka się zbyt łatwo. Zimy są długie, zdarzają się awarie prądu, stąd duża popularność drewna jako źródła energii. Jest tu go pod dostatkiem ze względu na okoliczne lasy. Drewnem pali się w piecu, kominku czy kuchni w niemal każdym domu. A w wielu z nich spotkać można kamienne dzieła Janusza Wrzecionko.
Fot. Marta ZionkowskaW realizacjach Jasia uzewnętrznia się jego artystyczna dusza oraz zamiłowanie do natury. Jego prace są wyjątkowe – jednocześnie dekoracyjne, ale w dużej mierze także surowe ze względu na użycie bliskich naturze materiałów, jakimi są glina i kamienie.
Niektóre z nich z zewnątrz w całości wyłożone są precyzyjnie ułożonymi kawałkami kamieni, inne zostały pokryte glinianą polepą z pojedynczymi widocznymi głazami. Polepa najczęściej jest bielona, ale zdarza się, że ktoś woli zostawić ją w naturalnym kolorze, doceniając jej piękno.
– Jaś jest prawdziwym artystą. Gdy bierze kamień, zachowuje się jak poeta tworzący wiersz. Dba o każdy najmniejszy szczegół. Dlatego w wyniku jego pracy powstaje dzieło sztuki – zdradził nam Piotr, w domu którego stoi jedna z realizacji artysty.
Fot. Marta Zionkowska
Fot. Marta ZionkowskaPiece tego niezwykłego zduna choć są piękne, mają przede wszystkim za zadanie ogrzewać dom. W środku masę kumulacyjną tworzą cegły szamotowe oraz kamienie, pozwalające długo zachować przyjemne ciepło. Jaś potrafi budować nie tylko proste kuchnie i piece. W jego portfolio znajdują się także skomplikowane wielofunkcyjne kuchnie połączone z piekarnikami, piecami chlebowymi, a także kominki, piece do sauny czy zewnętrzne grille i wędzarnie. Za każdym razem obowiązkowym materiałem budowlanym jest kamień.
Przy niektórych realizacjach współpracuje z innymi specjalistami – obsadzenie wkładu kominkowego, instalację kominka z płaszczem wodnym czy kuchni z podkową woli powierzyć osobom, które specjalizują się w tych dziedzinach. Do jego zadań należy ustalenie całej koncepcji wspólnie z właścicielem domu oraz odpowiedzialność za budowę i ostateczny wygląd pieca.
Fot. Marta ZionkowskaJasia z inwestorami wiążą bardzo przyjacielskie stosunki. Część przyjaźni istniała już przed decyzją o budowie, a wiele nawiązało się w trakcie pracy. Ale nie ma się co dziwić, bo Jaś to nie tylko zdolny zdun, ale także bardzo otwarty i przyjazny człowiek, zaangażowany w życie regionu, w którym mieszka.
Świetnie zna pobliskie okolice, potrafi polecić najlepsze miejscowe sery owcze. Ostatnio absorbuje go sprawa wiatraków prądotwórczych, które mają stanąć blisko zabudowań mieszkalnych oraz terenów chronionej przyrody, wbrew woli tutejszych mieszkańców.
– Beskidy są miejscem, gdzie człowiek może swobodnie oddychać i gdzie szuka spokoju. Rozwija się tu natura. Ludzie nie powinni tego niszczyć – podkreśla Jasio. Życzymy mu, aby tym razem walka z wiatrakami okazała się zwycięska.
Pełna wersja artykułu ukazała się w numerze 1(38)2014 czasopisma Świat Kominków.
Świat Kominków to kwartalnik poświęcony kominkom, piecom oraz kulturze ognia. Bogato ilustrowany magazyn przedstawia wiele pomysłów i inspiracji na kominek bądź piec oraz przybliża bogactwo technicznych rozwiązań stosowanych w tych urządzeniach. Dostarcza także praktycznych informacji dotyczących użytkowania kominka, przygotowania opału, przeglądów itp.
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Obud.pl