Po dwóch chudych latach w branży budowlanej widać w końcu ożywienie. Rozbudowa infrastruktury drogowej i kolejowej, nowa pula unijnego budżetu oraz programy rządowe to kluczowe czynniki determinujące w najbliższych latach rozwój tego sektora gospodarki.
Fot. Sandmix
Planowane inwestycje motorem napędowym zmian
Zakładany wzrost gospodarczy, konieczność budowy nowej oraz modernizacji przestarzałej infrastruktury transportowej i energetycznej to spore szanse dla wielu firm z branży budowlanej. Polska jest też w czołówce pod względem wielkości środków przyznanych przez Unię Europejską. W ramach Polityki Spójności (na lata 2014 – 2020) otrzymamy 82,5 mld euro, w tym 27,5 mld euro na Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko. Na lata 2014-2015 GDDKiA zaplanowała wydatki na poziomie 31 mld zł. W podobnej finansowej skali przedstawiają się plany inwestycyjne na kolei. Sporo zmian szykuje się również w budownictwie energetycznym, w tym m.in. rozpoczęcie budowy dwóch bloków węglowych w Elektrowni Opole o łącznej mocy 1800 MW. Planowany jest również powrót do budowy bloku o mocy 840 MW w Elektrowni Jaworzno III oraz budowa pierwszego etapu Elektrowni Północ - 800 MW.REKLAMA:
Sytuacja na rynku mieszkaniowym wpływa na całą branżę
Rozbudowa infrastruktury transportowej, a także wciąż odczuwalne wysokie zapotrzebowanie na lokale mieszkaniowe powodują, że przed sektorem budowlanym stoją duże szanse rozwojowe, choć w ubiegłych latach, nie były one należycie wykorzystywane. Budownictwo mieszkaniowe otrzymało wsparcie m.in. dzięki uruchomieniu rządowego programu Mieszkanie dla młodych, który ma obowiązywać do roku 2018. Działania te będą miały także znaczący wpływ na rozwój sektora kruszyw naturalnych. – Prognozy zapotrzebowania na kruszywa naturalne żwirowe w 2014 roku to 150 mln ton. W dużej mierze zostaną one wykorzystane jako materiały do podbudowy przy realizacji dróg krajowych i autostrad, ale spora część znajdzie zastosowanie również w sektorze budownictwa mieszkaniowego, zarówno bezpośrednio na placu budowy, jak i w produktach chemii budowlanej – mówi Andrzej Rams z firmy Sandmix. Ma to szczególne znaczenie dla pozostałych odbiorców. Z uwagi na rosnące zapotrzebowanie, konieczne będzie eksploatowanie dostępnych obecnie pokładów przy zastosowaniu nowoczesnych technologii, a także uruchamianie nowych miejsc eksploatacji. Wymienione czynniki wpłyną także na ceny surowców, ale największy wpływ na nie wciąż mają i będą mieć koszty transportu. – Przedsiębiorstwa produkujące kruszywa naturalne na potrzeby rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej, będą zaangażowane w dostarczanie dużych ilości surowca, co ograniczy ich zdolności podażowe. Jest to szansa dla lokalnych wytwórców, którzy oferują materiał dopasowany do indywidualnych wymagań klienta i dysponują sprawnym zapleczem logistycznym pozwalającym na szybką realizację zamówień. Zakładamy, że powyższe działania doprowadzą do intensyfikacji działań w zakresie sprzedaży specjalistycznych kruszyw naturalnych na potrzeby branży chemii budowlanej – podsumowuje Andrzej Rams.REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Sandmix