Fot. ARBET Czy w mieście, nawet niezbyt dużym, można znaleźć strefę bez hałasu? W dzisiejszym świecie to trudne, a w Warszawie to niewyobrażalne.

Dlatego Marek Sułek, artysta - jak media o nim piszą - "poszukujący istoty rzeczy", postanowił opracować i wdrożyć projekt Maszyny Do Wytwarzania Ciszy.

Maszyna kształtem przypomina starożytny sarkofag, ogromne strusie jajo, monstrualnych rozmiarów kokon, albo (skojarzenia dla głodnych) - pysznego burgera. W jej wnętrzu znajduje się anty-dźwiękowa komora, w której zmęczeni zgiełkiem ulicy przechodnie będą mogli na chwilę odizolować się od rzeczywistości. Maszyna uspokoi najbardziej nerwowego mieszańca i pozwoli na kilka głębokich oddechów zmęczonemu turyście.” Każdy, kto pragnie ciszy, może skorzystać z maszyny.


Ten projekt wydawał się być stworzony dla firmy, która produkuje Prawdziwy Styropian. Doskonała izolacja jest przygotowywana m.in. po to, by mieszkało się ciszej i spokojniej, bardziej komfortowo i nawet by w mieście znaleźć można było oazę ciszy.

Uruchomienie Maszyny planowane jest na 8 listopada.