Fot. Oknoplast
Po okresie zimowym zaskakiwała nas niemała dopłata za zużycie energii i chcąc nie chcąc szukaliśmy winnego tego zajścia. Z zaczem zaczęliśmy okna traktować inaczej. Ważna stała się ich funkcjonalność, czyli zbiór parametrów technicznych, wśród których najważniejszą stanowiła energooszczędność. Obecnie, poza właściwościami technicznymi okna, spośród dostępnych na rynku zaawansowanych produktów stolarki otworowej, znacząca stała się inna cecha – design. Dlaczego? Bo zaczęliśmy traktować okna jako element wyposażenia wnętrza, który ma być spójny z estetyką projektowanej przestrzeni.

Dawniej okno zasłanialiśmy firanami oraz ciężkimi zasłonami. W efekcie profil okna był widoczny tylko z zewnątrz. Wśród kolorów dominowała biel, a posiadanie okien „plastikowych” oznaczało w pewnym sensie prestiż. Jednak design okna ewoluował. I to w różnych kierunkach. Rozszerzyła się paleta barw oraz zmienił kształt profilu. Zaczęliśmy zwracać uwagę na każdy detal okna: kolor uszczelek dopasowany do barwy profilu, a także jego biżuterię – klamki czy zawiasy.

Obecnie dobieramy taki profil okna, który będzie dopasowany do całości wyposażenia naszego wnętrza. I tu nasuwa się pytanie: czy można okno zakwalifikować do kategorii mebli? Dziś, w pewnym sensie już tak.

Najnowszy system okienny PROLUX, opracowany przez OKNOPLAST, jest oknem unikatowym. Wyjątkowość ta podyktowana jest połączeniem kluczowych elementów: maksymalną obecnością światła, nowoczesnym i minimalistycznym designem oraz zaawansowanymi parametrami funkcjonalnymi. Wysoka precyzja wykonania sprawia, że system Prolux w nowym kolorze Sheffield Oak nadaje elewacji budynku i wnętrzu wyrafinowany charakter. Nowoczesny design PROLUX powoduje, że okno staję się również znaczącym elementem dekoracyjnym wnętrza pomieszczenia.