Fot. Braas

Po co membrana?

Membranę można porównać do dobrej kurtki przeciwdeszczowej. Chroni ona skórę przed deszczem. Oprócz ochrony przed wodą, dobra kurtka przeciwdeszczowa zapewnia odprowadzanie pary wodnej, którą stale wytwarza nasz organizm. W przypadku założenia prowizorycznej, foliowej pałatki i tak przemokniemy, tyle że „od środka.” Podobny schemat można zastosować dla membrany dachowej. Odpowiada ona bowiem za „oddychanie” dachu. Para wodna znajdująca się w pomieszczeniach– człowiek produkuje jej nawet do 3 litrów na dobę– musi w końcu znaleźć ujście. Membrana pozwala jej wydostać się na zewnątrz. Dobra paroprzepuszczalna folia dachowa jednocześnie chroni przed dostaniem się wilgoci do wewnątrz. Dzięki temu zapobiega zwilgoceniu krokwi i, następnie, jej zagrzybieniu.

Kosztowne remonty

Oprócz wspomnianego zagrzybienia krokwi czy innych drewnianych elementów dachu poważnym problemem stać się może utrata izolacyjności cieplnej ściany poddasza i nasilenie zjawiska zawilgocenia, a w konsekwencji w okresie zimy – przemarzania. Nie tylko wyższe rachunki za prąd będące wynikiem utraty izolacyjności mogą stanowić efekt nieprawidłowej wentylacji pomieszczeń i przegrody dachowej. Czasami dochodzi do zniszczenia ściany, a w niektórych sytuacjach nawet do zalewania pomieszczeń. Chcąc zatem uniknąć kosztownych remontów, inwestor nie powinien bagatelizować prawidłowych rozwiązań poszczególnych warstw dachu.

Najważniejsze cechy

Przy wyborze membrany dachowej należy zwrócić uwagę na najważniejsze parametry określające jakość folii dachowej, tj.:właściwości mechaniczne, paroprzepuszczalność, wodoszczelność, starzenie, reakcję na ogień, gramaturę (wagę), gwarancję i sposób łączenia.

Wpływ na właściwości mechaniczne, czyli odporność na rozerwania wzdłużne, poprzeczne i na gwoździu, ma między innymi liczba warstw, z jakich składa się membrana. Im lepsze parametry techniczne, tym czas prawidłowego funkcjonowania systemu dachowego będzie dłuższy. Większość producentów oferuje dwu lub trzywarstwowe membrany. Inni znów proponują klientom szeroki wybór paroprzepuszczalnych folii z czterema warstwami, z czego ostatnia dodatkowa warstwa to zbrojenie z siatki polipropylenowej wpływającej znacząco na poprawę parametrów wytrzymałościowych.

Jakość gwarantowana

Warto również sprawdzić, czy membrany posiadają gwarancję funkcjonalności. Dziś nie wielu producentów ją oferuje, a stanowi ona zapewnienie, że produkt prawidłowo zamontowany będzie dobrze spełniał swoją rolę przez wiele lat. W innym wypadku, producent pokryje koszty wymiany wadliwego rozwiązania.

Montaż membrany powinien być łatwy i przede wszystkim skuteczny. Poszczególne paroprzepuszczalne folie możemy układać na zakład bez klejenia, jednak wówczas zachodzi prawdopodobieństwo podwiewania i wzrasta ryzyko utraty szczelności systemu. Dekarz może kleić poszczególne pasy membrany specjalnymi taśmami do folii lub zakupić produkt ze zintegrowanymi pasami kleju, które oprócz zapewnienia ciągłości membrany na całej powierzchni połaci dachu, znacznie ułatwiają również jej prawidłowy montaż.

Co do samej gramatury warto zaznaczyć, że ciężar niekoniecznie musi mieć przełożenie na jakość samego produktu. Membrana przy niewielkiej gramaturze wynoszącej 160 g/m² odznacza się dużą wytrzymałością na rozerwanie, bardzo często wyższą niż membrany innych producentów o gramaturze ponad 200 g/m². Ważnym elementem karty technicznej produktu jest również jego odporność na ciśnienie hydrostatyczne wody oraz paroprzepuszczalność. Znajomość parametrów membrany oraz samego dachu (kąt nachylenia, warunki atmosferyczne) pozwoli dobrać odpowiednią folię dachową do budynku.

Dobór odpowiedniej folii dachowej może stanowić wyzwanie dla inwestora. Dlatego na pewno trzeba zapoznać się z zaleceniami producenta, a ponadto oddać budowę dachu w ręce profesjonalnej ekipy dekarskiej.