Dekorując dom na święta, możemy skorzystać z wielu rodzajów zamocowań. Kołki rozporowe, trytki, kleje montażowe, gwoździe, wkręty czy tasiemki to tylko niektóre z możliwości. Do czego mogą się przydać i jak się nimi posłużyć, aby bezpiecznie zamocować dekoracje?
Fot. fischerpolska
samoprzylepne haczyki (najlepiej bezbarwne), a na nich wybrane ozdoby – bombki, zawieszki czy światełka cotton ball. W nowym roku tego typu mocowanie łatwo usuniemy, nie niszcząc ściany. Dla miłośników stylu skandynawskiego idealną propozycją jest ekochoinka. Może być wykonana z desek różnej długości, które możemy pomalować na dowolny kolor. Łącząc taką konstrukcję, warto wykorzystać wkręty do drewna. – Asortyment wkrętów jest dziś na tyle szeroki, że sprawdza się nie tylko w profesjonalnych montażach, ale też hobbystycznym majsterkowaniu. Tworząc świąteczne dekoracje za pomocą wkrętów do drewna, płyt g-k czy płyt wiórowych możemy łączyć ze sobą przeróżne materiały – mówi Monika Jagiełło z fischerpolska.
Przy dekoracjach DIY przydatne mogą okazać się kleje montażowe. Choć kojarzone z pracami wykończeniowymi na budowie, produkty te mają szerokie zastosowanie i dobrze radzą sobie z wieloma podłożami. Za ich pomocą połączymy ze sobą różne elementy, np. filc z metalowymi częściami. Przy tego typu dekoracjach możemy wykorzystać produkty, które akurat mamy pod ręką – gazety, papier, resztki materiałów krawieckich, kartony, styropian, folię. Klej przyda się przy takich kompozycjach świątecznych, jak korytka ze świecami i bombkami, stroiki czy ozdabianie słoików, wazonów. Przygotowując dekoracje, zwróćmy uwagę na czas schnięcia kleju – ten może wynosić od kilku minut do nawet kilkunastu godzin.
Do mocowań na fasadzie najlepiej użyć specjalistycznych kołków do styropianu, czyli tzw. ślimaków. W ocieplenie łatwo wkręcimy je ręcznie za pomocą wkrętaka. Tego typu kołki pewnie „siedzą” w podłożu, zachowując właściwości izolacyjne i estetyczne budynku. Dzięki temu na elewacji zamocujemy wspinającego się św. Mikołaja, iskrzące się gwiazdki czy świąteczne girlandy. Tak przygotowane mocowanie będzie trwałe i posłuży nam przez wiele lat.
Samodzielnie wykonane ozdoby wprowadzą magiczną atmosferę do naszego wnętrza. Dekorowanie domu na święta to też idealna okazja do tego, żeby kreatywnie spędzić czas z najbliższymi.
Ekochoinki, stroiki i inne dekoracje DIY
Nic nie cieszy tak, jak własnoręcznie wykonane ozdoby. Coraz częściej zamiast tradycyjnego drzewka decydujemy się na bardziej kreatywne rozwiązania. W nowoczesnych wnętrzach prym wiodą choinki w wersji minimalistycznej, złożone z zaledwie kilku elementów, najczęściej przymocowanych do ściany. Dzięki zmywalnym farbom bez obaw możemy wykorzystać wolną przestrzeń np. w salonie czy jadalni. Aby odwzorować kształt drzewka, wystarczy w poszczególnych punktach na ścianie umieścisamoprzylepne haczyki (najlepiej bezbarwne), a na nich wybrane ozdoby – bombki, zawieszki czy światełka cotton ball. W nowym roku tego typu mocowanie łatwo usuniemy, nie niszcząc ściany. Dla miłośników stylu skandynawskiego idealną propozycją jest ekochoinka. Może być wykonana z desek różnej długości, które możemy pomalować na dowolny kolor. Łącząc taką konstrukcję, warto wykorzystać wkręty do drewna. – Asortyment wkrętów jest dziś na tyle szeroki, że sprawdza się nie tylko w profesjonalnych montażach, ale też hobbystycznym majsterkowaniu. Tworząc świąteczne dekoracje za pomocą wkrętów do drewna, płyt g-k czy płyt wiórowych możemy łączyć ze sobą przeróżne materiały – mówi Monika Jagiełło z fischerpolska.
Przy dekoracjach DIY przydatne mogą okazać się kleje montażowe. Choć kojarzone z pracami wykończeniowymi na budowie, produkty te mają szerokie zastosowanie i dobrze radzą sobie z wieloma podłożami. Za ich pomocą połączymy ze sobą różne elementy, np. filc z metalowymi częściami. Przy tego typu dekoracjach możemy wykorzystać produkty, które akurat mamy pod ręką – gazety, papier, resztki materiałów krawieckich, kartony, styropian, folię. Klej przyda się przy takich kompozycjach świątecznych, jak korytka ze świecami i bombkami, stroiki czy ozdabianie słoików, wazonów. Przygotowując dekoracje, zwróćmy uwagę na czas schnięcia kleju – ten może wynosić od kilku minut do nawet kilkunastu godzin.
REKLAMA:
Bez kołków ani rusz, czyli wiszące wianki
Świąteczne stroiki pod sufit na dobre rozgościły się w naszych domach. Stylowo prezentują się nad stołem w jadalni, pasując do wielu uroczystości. Wieszane pod sufitem wianki mają solidniejszą konstrukcję, przez co ważą więcej – nawet kilka kilogramów. Aby bezpiecznie mogły wisieć nad naszymi głowami, postawmy na profesjonalne kołki rozporowe, które bez trudu przyjmą na siebie obciążenie rzędu 5-10 kg na jeden punkt mocowania. – Montując wiszące stroiki warto sięgnąć po kołki uniwersalne, które nadają się do każdego rodzaju podłoża – cegły, pustaków czy gazobetonu. Będzie to najlepszy wybór wtedy, gdy nie wiemy, z czego jest wykonana nasza ściana. Jeśli chcemy mocować w cienkich płytach budowlanych (g-k czy wiórowych), zaopatrzmy się w specjalistyczne dyble przechylne, które maksymalnie wykorzystają nośność tych słabych podłoży bez ryzyka ich uszkodzenia. Zamiast zwykłego wkrętu użyjmy haka oczkowego lub sufitowego. Ich charakterystyczne zakończenia pozwolą nam łatwo, ale i estetycznie zawiesić wianek – mówi Monika Jagiełło z fischerpolska. Większość specjalistycznych kołków bez trudu dostaniemy w popularnych marketach budowlanych. Przy wyborze koniecznie upewnijmy się co do maksymalnych obciążeń i przeznaczenia poszczególnych dybli. Na tak zamocowanym wianku możemy bez obaw powiesić ulubione ozdoby – filcowe aniołki, szklane bombki, złote dzwoneczki, śnieżynki, kokardki czy świeczki. Aby podkreślić efekt, warto przywiązać je do obręczy ozdobną wstążką lub tasiemką. Nad świątecznym stołem równie dobrze możemy zawiesić gałązki z bombkami czy ozdobne girlandy. Dzięki kołkom rozporowym zamocujemy także inne wiszące dekoracje – girlandy, skarpety na prezenty, światełka, ozdobne lizaki.Dekoracje na zewnątrz domu – światełka, girlandy i inne symbole świąt
Z roku na rok coraz chętniej rozświetlamy nasze balkony i wejścia kolorowymi lampkami. Światełka przy krawędzi dachu w prosty sposób zamocujemy za pomocą małych klamerek, uchwytów kablowych czy zacisków montażowych. Mocując lampki do balustrady na tarasie, możemy z kolei wykorzystać nowoczesne opaski zaciskowe. Takie mocowanie łatwo „rozpętlić” po świętach i w razie potrzeby można użyć go ponownie. To rozwiązanie sprawdzi się też przy rozkładaniu węży świetlnych na drzewkach i krzewach w ogrodzie. Dzięki trytkom rozkład lampek oprze się porywom silnego wiatru. – Pomocnym gadżetem w dekorowaniu może być Kable-Fix R. Elastyczna opaska w zielonym kolorze dobrze skomponuje się z żywymi gałązkami i zastąpi tradycyjnie druciki przy wykonywaniu wianków i stroików. W przeciwieństwie do nich nie posiada ostrych zakończeń i pozwala się wielokrotnie dzielić, co znacznie ułatwi nam pracę – radzi ekspert fischerpolska. Z USA zawitała do nas moda na ozdabianie drzwi wejściowych wieńcami bożonarodzeniowymi. Świerkowe lub sosnowe gałązki na obręczy wianka również spleciemy i przymocujemy do szkieletu opaską mocującą. Wianki zamontujemy na drzwiach za pomocą taśm dwustronnych, plastrów montażowych albo plastikowych haczyków.Do mocowań na fasadzie najlepiej użyć specjalistycznych kołków do styropianu, czyli tzw. ślimaków. W ocieplenie łatwo wkręcimy je ręcznie za pomocą wkrętaka. Tego typu kołki pewnie „siedzą” w podłożu, zachowując właściwości izolacyjne i estetyczne budynku. Dzięki temu na elewacji zamocujemy wspinającego się św. Mikołaja, iskrzące się gwiazdki czy świąteczne girlandy. Tak przygotowane mocowanie będzie trwałe i posłuży nam przez wiele lat.
Samodzielnie wykonane ozdoby wprowadzą magiczną atmosferę do naszego wnętrza. Dekorowanie domu na święta to też idealna okazja do tego, żeby kreatywnie spędzić czas z najbliższymi.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: fischrpolska