Fot. Blachotrapez

Mieszkanie naturalne

Skandynawskie inspiracje zaobserwować można przede wszystkim wewnątrz domów, ale od niedawna zaczynają one wywierać coraz większy wpływ również na ich wygląd zewnętrzny. Już w ubiegłym roku architektów zafascynowała idea hytte, czyli niewielkich domów, położonych z dala od dużych miast, które stanowią miejsce wypoczynku tak latem, jak i zimą. Budowę takich właśnie obiektów zainicjowano na początku roku 2016 w odległości zaledwie 35 km od Warszawy. Jak wyglądają nowoczesne hytte oraz inspirowane nimi domy jednorodzinne? Otóż przede wszystkim, jak większość skandynawskich projektów, odznaczają się prostotą oraz wykorzystaniem naturalnych surowców. Absolutną koniecznością są duże przeszklenia, z których powstają nawet całe ściany. Elewacja często wykończona jest drewnem, co pozwala na lepsze dopasowanie budynku do otaczającej przyrody. Istotny jest także dach.

– Ze względu na surowy klimat Północy najczęściej stosowanym rozwiązaniem są dachy strome. Aby projekt nawiązywał do otaczającej natury, warto wybrać materiał trwały, a zarazem przypominający z wyglądu pokrycie drewniane. W tej roli sprawdzi się zarówno panel dachowy z deseniem naśladującym rysunek drewna, jak również gont blaszany, który nada całości bardziej rodzimego charakteru – mówi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez.

Fot. Blachotrapez

Detal poskromiony

Minimalizm od lat święci tryumfy w świecie architektury, jednak wraz z każdym sezonem przybiera on coraz bardziej ekstremalną formę. I nie chodzi już tylko o to, by ograniczyć ilość ozdobników. Istotne jest także tworzenie projektów, które zarysować można w zaledwie kilku liniach.

– Skomplikowane, wielopołaciowe dachy coraz częściej zastępowane są konstrukcjami bezokapowymi, które stanowią nieodłączny element domów mieszkalnych typu stodoła. Takie rozwiązanie wymaga przede wszystkim specjalnie dopasowanego systemu orynnowania, by chronić fasady domu przed zawilgoceniem. Z uwagą należy także wybrać materiał pokryciowy. Do minimalistycznej bryły budynku doskonale dopasuje się dach z blachy na rąbek stojący. Panele mogą zostać ponadto precyzyjnie przycięte do odpowiedniej długości oraz kończyć się idealnie z wraz z dolną krawędzią dachu – podpowiada ekspert firmy Blachotrapez.

Fot. Blachotrapez

Chaos kontrolowany

Trendem wyraźnie kontrastującym z symetrią i prostotą jest dekonstruktywizm. Choć nurt ten swoje lata świetności od blisko połowy wieku ma już za sobą, architekci poszukujący odważnych akcentów wciąż do niego wracają. Na czym on polega? Przede wszystkim na swobodzie w zestawianiu poszczególnych elementów budynku, co często przynosi niespodziewany i zaskakujący efekt. Dla dekonstruktywizmu przesunięcie poddasza poza obręb ścian części parterowej, zbudowanie domu przypominającego arkę czy też przełamanie budynku wąską, przeszkloną szczeliną, dzielącą przestrzeń gospodarczą od mieszkalnej, to dopiero początek.

– Równowagę w tego typu projektach pozwala zachować ograniczona i stonowana kolorystyka oraz proste materiały wykończeniowe. Harmonijnym uzupełnieniem nowatorskich domów bez wątpienia stać się może elewacja w odcieniu stalowego błękitu, uznanego za najmodniejszy kolor roku 2017, oraz dach o jednolitej powierzchni, który ułożyć można między innymi z paneli dachowych lub delikatnie pofalowanych arkuszy blachodachówki – mówi ekspert.

Powstające w 2017 roku projekty z pewnością niejednokrotnie wprawią nas tak w zachwyt, jak i zdumienie.