Choć trend na schody utrzymane w naturalnych odcieniach drewna nie przemija, niejeden z nas wybierze coś zdecydowanie oryginalniejszego. Pomysłowym rozwiązaniem do nowoczesnych domów i loftów są schody utrzymane w kolorach niepopularnych dla tej dziedziny, czyli bieli oraz czerni.

(Nie)oczywiste schody białe

Moda na meble i inne elementy wyposażenia utrzymane w białym kolorze pojawiła się już kilka lat temu. Od tego czasu powstało wiele domów w stylu skandynawskim, prowansalskim i innych, w których odcień ten zdecydowanie dominuje nad pozostałymi. Nie dzieje się tak bez powodu. Biały to bowiem bardzo wdzięczna barwa, która podkreśla przestrzeń w dużych pomieszczeniach oraz powiększa optycznie te o zdecydowanie mniejszej kubaturze. To także kolor uniwersalny, który pasuje praktycznie do każdego wnętrza i każdego stylu.

Czy białe mogą być też schody? Oczywiście! Takie formy z powodzeniem wtopią się w tło wnętrza lub będą stanowić jego dominujący aspekt. Wszystko zależy od tego, na jaką konstrukcję się zdecydujemy.

Co więc, gdy schody mają być subtelnym wypełnieniem domu? Wtedy warto wybrać ponadczasowe modele całe w bieli. Takie schody równie dobrze będą prezentować się w otoczeniu białych ścian, jak i tych o zdecydowanie odmiennej barwie – np. pomalowanych na żywy kolor, wyłożonych grafitowymi płytami lub rudą cegłą.

Fot. Rintal Polska
Z drugiej strony można przełamać niewinność bieli, dodając inne kolory, przez co schody staną się centralnym punktem w holu czy salonie. Taki efekt da np. nieskazitelnie biała balustrada, którą zróżnicuje się stopniami utrzymanymi w naturalnym odcieniu drewna (wariant doskonały m.in. do wnętrz skandynawskich lub rustykalnych). Dla wzmocnienia formy, można wybrać stopnie ażurowe, pozbawione podstopnic.

Fot. Rintal Polska

Ciemne oblicze schodów

Czarny to kolor, który z jednej strony zarezerwowany jest dla nowoczesnych domów typu glamour, a z drugiej – tych o zupełnie odmiennym, bo industrialnym charakterze. Barwa ta nie jest jednak dla każdego wnętrza – trzeba bowiem pamiętać, że nieumiejętnie zaaranżowana przytłoczy pomieszczenie, tracąc cały swój urok. Jeżeli jednak dobrze przemyśli się jej zastosowanie, to zdefiniuje przestrzeń, nadając jej bardzo oryginalny, a nierzadko także unikalny styl.

Jak więc wybrać czarne schody? Przede wszystkim trzeba mieć na względzie wielkość domu oraz pomieszczania, w którym zostaną ulokowane. Gdy wnętrze jest małe, najlepiej zaprezentują się modele samonośne, pozbawione balustrady, o konstrukcji ukrytej w ścianie. Mimo że czarny wizualnie zmniejsza, takie schody – szczególnie, gdy zostaną umieszczone na tle kontrastującej, białej ściany – będą wizualnie lekkie, dodając wnętrzu przejrzystości.

Fot. Rintal Polska
W przypadku wnętrz widnych, o większej powierzchni, wybór jest zdecydowanie większy. Równie efektownie będą się prezentować schody minimalistyczne, których jedynym widocznym elementem są czarne, „wychodzące” ze ściany stopnie, jak i masywniejsze konstrukcje o czarnych stopniach i podstopnicach. W ostatnim przypadku glamour może być nie tylko ciemny kolor, ale i forma balustrady przybierająca postać blachy o laserowo wycinanym, ażurowym wzorze, dla zniwelowania masywnego charakteru tego rodzaju schodów.

Fot. Rintal Polska
Schody Otto ze stopniami i konstrukcją z drewna bukowego malowanego na kolor czarny, z czarną poręczą Laser Wielokąty (cena od 18,9 tys. zł brutto w ramach promocji obowiązującej w maju 2017 r.)

Kompromis pomiędzy jasnym a ciemnym?

Nie wszystko musi być zawsze białe lub czarne. Rozwiązaniem pośrednim będzie zestawienie kontrastujących ze sobą, jasnych i ciemnych barw, które sprawi, że schody zyskają na oryginalności. Takie schody będą też uniwersalne, pasując tak samo do dużych, jak i niewielkich przestrzeni. Równie pięknie prezentować się będą te o białych stopniach oraz ciemnej konstrukcji, jak i te, których stopnie i balustrada będą utrzymane w kolorze czarnym, a konstrukcja i pochwyt – w nieskazitelnej bieli.

Fot. Rintal Polska
Schody Monolama oparte na konstrukcji metalowej w kolorze białym, z białą poręczą Filo Metal oraz stopniami bukowymi w kolorze wenge (cena od 14,7 tys. zł brutto w ramach promocji obowiązującej w maju 2017 r.)

Choć biały i czarne to kolory, które nigdy nie wychodzą z mody, nie każdy odważy się je zastosować w przypadku schodów wewnętrznych. Zarzutem, który słyszy się najczęściej jest ich niepraktyczność. Czy słusznie? Nie. Pamiętajmy, że zabrudzenia widać na wszystkich powierzchniach – niezależnie więc od koloru, schody jako element ciągu komunikacyjnego zawsze będą wymagały regularnego odkurzania. Poza tym pamiętajmy, że materiały i farby, z których tworzone są schody marki Rintal są trwałe, zatem nawet białe czy czarne modele zachowają swój piękny kolor przez wiele lat.