Fot. Biuro projektowe AP SzczepaniakInteligentne i energooszczędne systemy montowane wewnątrz budynków, zrównoważone projektowanie, efektywne wykorzystanie zasobów wodnych czy jakość środowiska wewnątrz obiektu – te i wiele innych elementów wpływają na ekologiczność inwestycji. Warto jednak pamiętać o tym, że pod uwagę brane są również zewnętrzne walory budynku.

Zielone elewacje – to rozwiązanie stosunkowo nowe, lecz coraz bardziej popularne. Stanowi ono odzwierciedlenie możliwości, jakie daje nam rozwój nowych technologii. Bez problemu wprowadzamy na fasadę budynku zieleń – pnącza, krzewy czy małe drzewa – wpływając tym samym na wizualną poprawę „betonowej zabudowy miejskiej”.

Rośliny rozmieszczone na elewacji, oprócz znaczących walorów estetycznych, pomagają zredukować zanieczyszczenia zarówno powietrza, jak i wody. Tłumią hałas i wyłapują kurz, co bezpośrednio przekłada się na jakość i komfort użytkowania przestrzeni. Są korzyścią w postaci uzyskania żywej izolacji termicznej. Co więcej, wielowarstwowy układ zielonych dachów powoduje, że ich funkcjonowanie w aspekcie hydrologicznym jest podobne do projektowanych zbiorników retencyjnych.

Fot. Biuro projektowe AP SzczepaniakRosnąca popularność zielonych fasad wpłynęła na liczbę dostępnych rozwiązań, umożliwiających rozmieszczenie roślinności na budynku. Różnią się one przede wszystkim konstrukcją, ale i stopniem niezależności względem płaszczyzny elewacji. – Pierwszą i zdecydowanie najpopularniejszą metodą jest wygospodarowanie przestrzeni ściany pod rośliny pnące, prowadzone po specjalnej konstrukcji wykonanej z nierdzewnej stali lub zaimpregnowanego drewna. Rośliny są wówczas zasadzone u podłoża ściany. Pozwala to wyeliminować konieczność zainstalowania dodatkowych systemów nawadniających. Drugie, nieco bardziej zaawansowane, polega na stworzeniu ściany w oparciu o układ donic, które są przymocowane do specjalnej konstrukcji wykonanej ze stali nierdzewnej. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość zastosowania różnego rodzaju zieleni i wkomponowania jej w wygląd elewacji. Trzecia z dostępnych technologii zakłada utrzymanie roślinności w dobrym stanie dzięki automatycznemu systemowi irygacyjnemu, skonstruowanemu na zasadzie poziomo umieszczonych rur, przez które jest pompowana woda. Ostatnie rozwiązanie, tzw. żyjąca ściana, to najbardziej zaawansowana technologicznie metoda, umożliwiająca zredukowanie elementów konstrukcyjnych do minimum. Sprowadza się ono do wykorzystania gotowych wkładek systemowych, wykonanych ze specjalnego tworzywa przypominającego piankę ogrodniczą. Rośliny stanowiące element elewacji są zakorzenione we wkładach i przymocowane to stelażu. Rozwiązanie to, podobnie jak wcześniejsze, umożliwia podlewanie zieleni za pomocą systemów nawadniających – komentuje Agnieszka Szczepaniak. Jak dodaje, powinniśmy pamiętać, że zagadnienie fauny i flory na elewacjach i dachach budynków nie odnosi się wyłącznie do tego, jak zbudować zielony dach czy żywą ścianę, ale przede wszystkim, jaką mają one pełnić rolę w aspekcie przyrodniczym, społecznym oraz w jakim zakresie odpowiadają aktualnym tendencjom w kształtowaniu przestrzeni miasta

Fot. Biuro projektowe AP SzczepaniakZielone fasady wywołują na odbiorcach ogromne wrażenie. Warto jednak pamiętać o tym, że jest to element wymagający pielęgnacji. – Istotna jest regularna weryfikacja czasu nawadniania, odpływów pod kątem przeciekania czy czyszczenie odpływów – tłumaczy Agnieszka Szczepaniak. Jak dodaje, w zależności od tego, jaki rodzaj roślinności zastosujemy w projekcie, powinniśmy uzupełniać nawóz czy wykonywać opryski, zapobiegające potencjalnym chorobom czy szkodnikom.

Kwestie ekologiczne zielonych fasad są niezaprzeczalne. Niestety zaprojektowanie, a także późniejsze utrzymanie roślinności wymagają sporych nakładów finansowych, przez co rozwiązanie to w dalszym ciągu stosowane jest w niewielkim procencie nowych inwestycji.

* „Zielone budynki w Polsce. Certyfikacja w liczbach”, Colliers International.