Uczestnicy koncentracji zajmują się wytwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu ściennych materiałów murowych. H+H produkuje beton komórkowy, natomiast drugi z przedsiębiorców – silikaty. Obie spółki mają zakłady produkcyjne w Polsce.
- UOKiK sprawdzał wpływ transakcji na konkurencję. Niezbędne było przede wszystkim określenie udziałów rynkowych przedsiębiorców, zbadanie na jakim terenie rywalizują ze sobą, a także czy produkowane przez nich wyroby mogą być stosowane zamiennie – mówi prezes UOKiK, Marek Niechciał.
W II fazie postępowania urząd zapytał o to 214 przedsiębiorców – 24 konkurentów uczestników koncentracji i 190 odbiorców ich produktów.
Z uzyskanych informacji wynika, że terenem, na którym przedsiębiorcy mogą ze sobą rywalizować, jest obszar w promieniu do 200 km (po drogach publicznych) od poszczególnych zakładów produkcyjnych. Taki jest bowiem najczęstszy zasięg ich sprzedaży.
Urząd uznał również, że wyroby produkowane przez przedsiębiorców nie są zamiennikami, dlatego spółki nie konkurują bezpośrednio ze sobą. UOKiK sprawdził też zagrożenia dla konkurencji przy innych wariantach. Gdyby uznać, że beton komórkowy i silikaty można używać do tego samego rodzaju prac budowlanych, wówczas koncentracja mogłaby wpływać na kilka lokalnych rynków. Na żadnym z nich nie dojdzie jednak do takiego umocnienia pozycji H+H, żeby można mówić o ograniczeniu konkurencji. Ponadto spółka nadal będzie tam musiała konkurować z innymi przedsiębiorcami.
UOKiK wydaję zgodę na koncentrację, jeżeli nie narusza ona konkurencji na żadnym rynku. Urząd nie ma uprawnień żeby zbadać inne aspekty transakcji. Dlatego spółka H+H dostała zielone światło na przejęcie Grupy Silikaty.
Zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.
Decyzje wyrażające zgodę na dokonanie koncentracji wygasają, jeżeli transakcja nie zostanie dokonana w terminie 2 lat od ich wydania. Na stronie internetowej urzędu zamieszczane są informacje na temat wszystkich prowadzonych przez UOKiK postępowań antymonopolowych w sprawach koncentracji.
W II fazie postępowania urząd zapytał o to 214 przedsiębiorców – 24 konkurentów uczestników koncentracji i 190 odbiorców ich produktów.
REKLAMA:
Z uzyskanych informacji wynika, że terenem, na którym przedsiębiorcy mogą ze sobą rywalizować, jest obszar w promieniu do 200 km (po drogach publicznych) od poszczególnych zakładów produkcyjnych. Taki jest bowiem najczęstszy zasięg ich sprzedaży.
Urząd uznał również, że wyroby produkowane przez przedsiębiorców nie są zamiennikami, dlatego spółki nie konkurują bezpośrednio ze sobą. UOKiK sprawdził też zagrożenia dla konkurencji przy innych wariantach. Gdyby uznać, że beton komórkowy i silikaty można używać do tego samego rodzaju prac budowlanych, wówczas koncentracja mogłaby wpływać na kilka lokalnych rynków. Na żadnym z nich nie dojdzie jednak do takiego umocnienia pozycji H+H, żeby można mówić o ograniczeniu konkurencji. Ponadto spółka nadal będzie tam musiała konkurować z innymi przedsiębiorcami.
UOKiK wydaję zgodę na koncentrację, jeżeli nie narusza ona konkurencji na żadnym rynku. Urząd nie ma uprawnień żeby zbadać inne aspekty transakcji. Dlatego spółka H+H dostała zielone światło na przejęcie Grupy Silikaty.
Zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.
Decyzje wyrażające zgodę na dokonanie koncentracji wygasają, jeżeli transakcja nie zostanie dokonana w terminie 2 lat od ich wydania. Na stronie internetowej urzędu zamieszczane są informacje na temat wszystkich prowadzonych przez UOKiK postępowań antymonopolowych w sprawach koncentracji.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: UOKiK