Przemyślany montaż to nasze bezpieczeństwo. Fot. fischer
Jesień to dobry czas na prace „pod chmurką”. Możemy odpocząć od nadmiernych upałów i przygotować dom czy ogród na kolejny letni sezon. Zacienienie tarasu lub balkonu będzie chroni nas nie tylko przed nadmiernym nasłonecznieniem, ale również przed jesiennymi deszczami. Montaż markiz możemy wykonać samodzielnie, bez angażowania sztabu fachowców, ale powinniśmy pamiętać o kilku rzeczach – w tym o wyborze odpowiedniego mocowania.

Jaką markizę wybrać?

Decydując się na zakup markizy, trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim wygodę jej użytkowania, dopasowanie do aranżacji budynku, a także planowane miejsce zamocowania i określenie powierzchni, którą powinna osłaniać przed promieniami słonecznymi. Nowoczesne modele to szeroki wybór rozwiązań, które odpowiadają na zróżnicowane potrzeby użytkowników. Pośród cieszących się największą popularnością znajdziemy m.in. markizy balkonowe, tarasowe czy koszowe. Te pierwsze doskonale sprawdzą się przy silnie nasłonecznionych balkonach, loggiach i małych tarasach z wystawą południową lub południowo-zachodnią. W przypadku większych powierzchni, jak tarasy i ogródki letnie, zaprojektowano markizy tarasowe, które cechują się regulowanym kątem nachylenia i dalekim wysięgiem dochodzącym do 3,5 m. Charakterystyczne półokrągłe zadaszenia nad oknami czy witrynami to markizy koszowe, na które najczęściej decydują się właściciele sklepów, restauracji i lokali usługowych. Wszystkie z dostępnych modeli mogą być sterowane tradycyjną korbą lub za pomocą jednego kliknięcia przy użyciu intuicyjnych i ergonomicznych pilotów, zapewniających jeszcze wyższy komfort i kontrolę.

System mocowań fischer Thermax. Fot. fischer

Przemyślany montaż to nasze bezpieczeństwo

Poza szeroką gamą modeli różniących się kształtem, materiałem lub przeznaczeniem, markizy dzielimy również według sposobu ich montażu – do sufitu, ściany lub krokwi dachowej. Przed wywierceniem pierwszych otworów powinniśmy upewnić się, z jakim podłożem mamy do czynienia, bo będzie miało to decydujący wpływ na dobór mocowania. W przypadku sufitu i krokwi dachowej do rozpoczęcia prac nie potrzebujemy zaawansowanego sprzętu i specjalistycznej wiedzy – możemy skorzystać z dostępnych na rynku śrub do drewna lub specjalnych dybli, które dzięki osadzeniu w głębokich otworach zapewniają niezbędną stabilność. Nieco trudniejsze może okazać się montaż markizy w ociepleniu. Warstwę styropianu lub wełny mineralnej bardzo łatwo uszkodzić. Powstałe ubytki to prosta droga do powstania tzw. mostków cieplnych. – Do tego typu montaży został zaprojektowany system fischer Thermax. To specjalna kotwa chemiczna, która zapewnia zakotwienie markizy przez warstwę ocieplenia, nie uszkadza go i jednocześnie kotwi się stabilnie w każdym podłożu budowlanym. Gotowy zestaw zawiera wszystko, co niezbędne do wykonania zakotwienia – zaprawę iniekcyjną, pręt kotwy ze specjalnym stożkiem tworzącym barierę termiczną oraz uszczelniacz zapobiegający przenikaniu wilgoci w warstwę ocieplenia. Podczas montażu stożek z tworzywa wzmocniony włóknem szklanym wcina się przez warstwę tynku do izolacji, gdzie frezuje stożkowy otwór dopasowany do kształtu kotwy i zapewnia sprawny montaż bez konieczności stosowania specjalnych narzędzi. Pręt kotwiący osadzany jest w podłożu budowalnym przy pomocy żywicy, a w podłożach budowlanych z otworami należy stosować tuleje siatkową dołączoną do zestawu. Plastikowy stożek tworzy barierę termiczną pomiędzy elementem a ścianą budynku, co w łatwy sposób pozwala wyeliminować ryzyko powstania mostka termicznego i minimalizuje straty energii – wyjaśnia Kamil Burkacki, dyrektor techniczny fischer Polska. Aby osiągnąć jak najwyższe standardy bezpieczeństwa, przed aplikacją żywicy w otworze, powinniśmy go dokładnie oczyścić za pomocą pompki czyszczącej, a następnie wprowadzić tuleję perforowaną, do której za pomocą pistoletu zaaplikujemy materiał. Dopiero w tak przygotowanym podłożu możliwe jest prawidłowe osadzenie wieszaka markizy.

Kotwa stabilna w każdym podłożu budowlanym. Fot. fischer

Czyszczenie i konserwacja markizy – dlaczego to tak ważne?

Markizy są stale narażone na działanie niekorzystnych warunków, dlatego tak ważne jest, aby ich zewnętrzna powłoka była wykonana z wysokiej jakości materiałów odpornych na płowienie (przy tym odbijających szkodliwe promieniowanie UV), rozdarcia czy urazy mechaniczne. Działanie tak wielu czynników może doprowadzić do zupełnie naturalnych zabrudzeń czy plam, które skutecznie usuniemy dzięki odpowiedniej pielęgnacji tworzywa. Jeśli na naszym zadaszeniu pojawią się niewielkie zabrudzenia, rozwiązaniem może okazać się letnia woda i niewielki dodatek delikatnego detergentu – do czyszczenia najlepiej używać miękkich szczotek lub gąbek, tak aby nie dopuścić do uszkodzenia i rozerwania włókien. Rozłożone zadaszenie należy dokładnie oczyścić, opłukać i pozostawić na świeżym powietrzu do całkowitego wyschnięcia. Z uporczywymi plamami poradzimy sobie, zdejmując tkaninę ze stelaża i zanurzając ją w letniej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń – wymaga to jednak doskonałej znajomości konstrukcji markizy, by bezpiecznie zamocować ją z powrotem. Gdy nie mamy do tego odpowiednich narzędzi, a domowe sposoby nie przynoszą skutków, proces czyszczenia najlepiej powierzyć fachowcom. Nie zapominajmy o sprawdzaniu stanu technicznego i właściwej konserwacji – przed i po sezonie wysokich temperatur upewnijmy się, że śruby i mechanizm są bezpieczne w użytkowaniu i nie ulegną odczepieniu pod wpływem mocniejszych podmuchów wiatru.

Markizy zaprojektowano dla zwiększenia naszego komfortu i ochrony przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi. Są doskonałym rozwiązaniem dla nowopowstałych, ale i modernizowanych budynków, gdzie nie przewidziano innych form zadaszenia, a możliwość wymiany pokrycia, umożliwia szybkie odświeżenie aranżacji balkonu lub tarasu. Pamiętajmy jednak, że o tym, jak długo będą bezawaryjne, decyduje przede wszystkim stabilne mocowanie i regularna konserwacja.