Mała łazienka, którą spotkać można przede wszystkim w blokach wybudowanych w latach 60. i 70., znana jest większości z nas. Nawet jeżeli nigdy nie mieszkaliśmy w tego typu budownictwie to zapewne choć raz mieliśmy okazję przebywać w jego wnętrzach. Niewielka powierzchnia wymaga przede wszystkim odpowiedniego zagospodarowania przestrzeni i rozwiązań, które jej nie przytłoczą, a sprawią, że będzie maksymalnie funkcjonalna.
Łazienka o niewielkim metrażu to często wybór pomiędzy funkcjonalnością a estetyką. Często decydujemy się na rozwiązania, które nie są wygodne w użytkowaniu, ale mają odpowiedni rozmiar czy kształt przez co wpasowują się w małe, nieustawne pomieszczenie. Dzięki szerokiemu asortymentowi, który proponują nam dziś producenci, kompromis nie będzie konieczny.
Fot. Oras
Fot. Oras
Fot. Oras
Fot. Oras
Umywalka? Byle nie za mała!
Umywalka jest niezwykle ważna w każdej łazience. Jej wielkości nie powinny determinować wymiary wnętrza, a sposób w jaki z niej korzystamy. Umywalka bowiem służy często nie tylko do mycia rąk czy zębów. Niektórzy myją w niej włosy, gola się lub wstępnie zapierają ubrania. Dlatego też jej minimalna szerokość powinna wynosić 45-50 cm, przy głębokości około 40 cm. – W małej łazience powinniśmy postawić na baterię niewielkich rozmiarów i taką, która będzie idealnie pasowała do wielkości umywalki. Gdy do naszej łazienki wybierzemy niezbyt dużą umywalkę, to warto wtedy wziąć pod uwagę baterię w komplecie z bidetką, która nie dość, że umożliwi nam napełnienie wiadra wodą czy np. umycie butów, to będzie spełniać także funkcje bidetu. To niewielkie urządzenie, które wiesza się zwykle pomiędzy umywalką a toaletą sprawia, że łazienka staje się maksymalnie funkcjonalna przy wykorzystaniu minimum powierzchni – radzi Joanna Gręda, ekspert marki Oras, producenta armatury sanitarnej.Fot. Oras
Strefa walk-in
Jeden z narożników małej łazienki warto zarezerwować dla kabiny prysznicowej. Najbardziej popularne w niewielkich przestrzeniach są kabiny narożne półokrągłe, ale gdy każdy centymetr jest na wagę złota, można postawić na tę w kształcie pięciokąta. Taka forma oszczędza miejsce, a kabina nie traci na swojej funkcjonalności. Innym typem prysznica, który często wybierany jest do małych łazienek jest kabina typu walk-in. Nie posiada ona standardowego brodzika, a cały system odprowadzania wody znajduje się pod podłogą. Na zewnątrz widoczny jest jedynie minimalistyczny odpływ liniowy lub kratka. Decydując się na tego typu rozwiązanie należy pamiętać o zachowaniu odpowiedniego spadku w kierunku odpływu, by woda swobodnie spływała nie zalewając całej łazienki. Ogromnym plusem kabin walk-in jest wykorzystanie dużych tafli szkła zamiast tradycyjnych drzwi prysznicowych. Dzięki temu przestrzeń optycznie powiększa się, tworząc niezwykle modne i nowoczesne wnętrze. Mała łazienka wymaga również zastosowania odpowiedniej, dopasowanej do niej, baterii prysznicowej. – W przypadku wnętrz o niewielkim metrażu warto postawić na te modele, których mechanizmy całkowicie lub częściowo ukryte są w ścianie, a widoczna dla oka pozostaje jedynie wylewka i dźwignia. Dzięki temu oszczędzamy cenne miejsce w kabinie, a stosując baterie łazienkowe z tej samej kolekcji, zarówno pod prysznicem, jak i przy umywalce, zapewniamy łazience spójną estetykę, tworząc harmonijną i przemyślaną aranżację – radzi ekspert marki Oras.Fot. Oras
Zwróć uwagę na detale!
W małej łazience nie ukryje się choćby najmniejsza niedoskonałość. Wszystkiemu bowiem przyglądamy się z bliska. Dlatego też warto zadbać o to, aby każdy szczegół był skrupulatnie przemyślany i precyzyjnie dopasowany do założeń projektu. Postawmy na jasne i chłodne odcienie, dzięki którym wnętrze nie będzie przytłoczone, a aranżacja będzie wydawała się zawsze świeża i lekka. Drobne kafle nie są dobrym rozwiązaniem do łazienek o niewielkim metrażu. Zdecydowanie korzystniej będą prezentowały się płytki o większym rozmiarze, które optycznie powiększą pomieszczenie. A jeżeli będą dodatkowo odbijać światło, „dodadzą” wnętrzu kilku metrów. W małym pomieszczeniach świetnie sprawdzą się duże lustra – najlepiej usytuować je naprzeciwko siebie. Dzięki temu zyskamy efekt głębi, a łazienka będzie wydawała się większa, niż jest w rzeczywistości. Nie należy zapominać także o punktach świetlnych, które odpowiednio rozplanowane potrafią zdziałać cuda. Oprócz oświetlenia głównego, warto zadbać o oświetlenie punktowe, np. nad lustrem, dzięki któremu będziemy mogli wykonywać codzienną pielęgnację czy precyzyjnie nakładać makijaż.REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Oras