Fot. TeceFot. Tece

Prysznic bez barier

Rewolucją było pojawienie się w latach 60. ubiegłego stulecia pierwszego prysznica bez wanny. Od tego czasu kabina stała się niemal niezbędnym elementem wyposażenia łazienek. Ale i ona sama poddana została metamorfozie. Stała się minimalistyczna, elegancka oraz szyta na miarę. Ewoluował nie tylko jej wygląd i konstrukcja, ale przede wszystkim funkcjonalność i znaczenie dla użytkowników. Dziś mówiąc o kabinie mamy coraz częściej na myśli odpowiednio zaprojektowaną strefę prysznicową, pozbawioną barier i… brodzika.

- Dzięki rozwiązaniom odprowadzającym wodę prysznicową, łazienki zyskały na przestronności, a sama kabina zmieniła swój wygląd. Wprowadziliśmy do swoich słowników takie pojęcia, jak „walk-in” czy „łazienka bez barier”. Zmiany te przyniosły sporo korzyści dla estetyki wnętrza – zniknęły bowiem szklane, zabudowane kabiny, które dodatkowo pomniejszały już i tak niewielką przestrzeń – jak również dla samych użytkowników, w tym osób starszych i niepełnosprawnych – mówi Aleksandra Drozdalska, ekspert firmy TECE.

Na rynku istnieje wiele wariantów odwodnień: dekoracyjne – z rusztem ze stali nierdzewnej, do wypełniania płytkami i kamieniem oraz modele z możliwością przycięcia profilu i dopasowania do wymiarów powierzchni prysznica. To, które z nich wybierzemy, zależy od stylu wnętrza i naszego gustu.

Fot. TeceFot. Tece

Pożegnanie z kompaktami

Nie o aparatach fotograficznych tu mowa, ale o tradycyjnych miskach WC z widocznym zbiornikiem i spłuczką, które ustąpiły miejsca stelażom podtynkowym. Tak zrodził się m.in. trend na płaskie powierzchnie w łazience, które łatwiej utrzymać w czystości. Dzięki rozwiązaniom podtynkowym toalety stały się bardziej dyskretne i higieniczne.

- To ogromna zmiana w aranżacji i projektowaniu łazienek. Znajdziemy w nich więcej płaskich powierzchni, ergonomii i minimalizmu. To, co ma być niewidoczne, jest ukryte w ścianie. Co więcej – zyskała sama przestrzeń. Moduły podtynkowe mogą być bowiem montowane nie tylko równolegle do ściany, ale także w wersji narożnej czy wolnostojącej. Dzięki temu mamy większą swobodę w projektowaniu ustawności pomieszczenia – wyjaśnia ekspert TECE.

W przypadku tego typu rozwiązań jedynym widocznym elementem pozostaje miska WC i przycisk, który z kolei możemy dopasować do stylu wnętrza.

Technologia dla higieny

Technologia ma ogromny wpływ na nasze życie. Odkąd wkroczyła do wnętrz, coraz trudniej poradzić sobie bez udogodnień, jakie za sobą niesie. Innowacyjne lustra LED, armatura z termostatem czy rozwiązania sanitarne oszczędzające zużycie wody – to tylko wybrane przykłady rozwiązań poprawiających komfort korzystania z łazienki.

- Wśród nich warto wymienić także bezdotykowe przyciski spłukujące czy wielofunkcyjny terminal WC. Rozwiązania te wyposażone są w czujnik ruchu, dzięki któremu, po zbliżeniu się użytkownika do toalety, podświetlane są klawisze. To dodatkowo pomaga w orientacji w ciemności. Spłukiwanie odbywa się bezdotykowo, co z kolei zapobiega gromadzeniu się bakterii i zanieczyszczeń. W przypadku terminala możemy mówić także o takich funkcjach, jak oczyszczanie powietrza, regulacja wysokości miski czy programowanie indywidualnych ustawień – wyjaśnia Aleksandra Drozdalska.

Rozwiązania te zmieniły oblicze współczesnych łazienek. Dzięki nim pomieszczenia sanitarne stały się bardziej minimalistyczne i funkcjonalne oraz dostosowane do potrzeb konkretnych użytkowników. Jak będą prezentować się nasze łazienki za kilka lat? Czas pokaże. Jednak już dziś warto obserwować trendy i przyglądać się nowym pomysłom na aranżację wnętrz.