Przykładem zjawiska rozszerzania się znaczenia i jego wzmacniania wśród użytkowników języka jest także marka BKS, obecna w Polsce, ale pochodząca z Niemiec, której klucze i wkładki do zamków zdominowały nie tylko niemiecki rynek, ale także nazewnictwo i świadomość konsumencką. Dziś BKS u naszych zachodnich sąsiadów ma ugruntowaną pozycję i funkcjonuje przede wszystkim jako synonim solidnych wkładek do zamków.
Fot. GU Polska
Fot. GU Polska
– Marka BKS rozwijała się przez lata, by dziś kojarzyć się w Niemczech z wkładkami do zamków, czy też z kluczami. BKS to także systemy zamknięć antypanicznych – rozwiązania stosowane na drogach ewakuacyjnych oraz przeciwpożarowych. Ale oczywiście nie zasypiamy gruszek w popiele i ciągle się rozwijamy. Współcześnie oferujemy klientowi mechaniczny lub elektroniczny system klucza, którego działanie opiera się na specjalnych wkładkach do zamka. Wkładki gwarantują bezpieczeństwo i chronią przed włamaniem, a dorobienie klucza jest możliwe tylko w autoryzowanym serwisie po przedstawieniu karty z autoryzacją. Jako producent dbamy bowiem o jakość i bezpieczeństwo. Stawiamy na te wartości – chcemy, by były to pierwsze skojarzenia, które klient będzie mieć z marką BKS – mówi Piotr Kosmowski z G-U Polska.
Jakość, odpowiadanie na potrzeby i dopasowanie się do wymagań klientów, a także moda czy ponadczasowość stanowią główne elementy, które umacniają wizerunek marki w świadomości odbiorców. Efekt ten ma często odbicie w języku potocznym. Jednak, aby go osiągnąć, tak jak w przypadku coli, adidasów, czy BKS, trzeba nad nim pracować przez lata – oferując produkt na tyle popularny i doceniany, by swą nazwą przysłonił produkty mu podobne.
BKS – nowoczesny system klucza
Każda z popularnych marek, która wpłynęła na język potoczny i tworzenie wyrazów pospolitych, takich jak adidasy czy cola, ma za sobą imponującą historię rozwoju. Marka Adidas, założona przez braci Dasslerów jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym, była na początku małym warsztatem, w którym szyto sportowe buty. Dziś Adidas jest wiodącym, światowym producentem obuwia, odzieży i akcesoriów sportowych. Nawet Coca-Cola miała skromne początki – zrodziła się z receptury opracowanej jeszcze w XIX w. przez farmaceutę z Atlanty, a została najpopularniejszym napojem gazowanym na świecie. Natomiast BKS na niemieckim rynku funkcjonuje od ponad wieku (firma powstała w 1903 r.), a w grupie G-U od 1983 r. Historia rozwoju największych światowych marek pokazuje, jak poprzez właściwe prowadzenie firmy i inwestycje w prekursorskie produkty można zwiększyć rozpoznawalność i dochodowość. Los marek branżowych, jak BKS, bywa podobny, nawet jeśli kulturowo (językowo) nie tak spektakularny.Fot. GU Polska
– Marka BKS rozwijała się przez lata, by dziś kojarzyć się w Niemczech z wkładkami do zamków, czy też z kluczami. BKS to także systemy zamknięć antypanicznych – rozwiązania stosowane na drogach ewakuacyjnych oraz przeciwpożarowych. Ale oczywiście nie zasypiamy gruszek w popiele i ciągle się rozwijamy. Współcześnie oferujemy klientowi mechaniczny lub elektroniczny system klucza, którego działanie opiera się na specjalnych wkładkach do zamka. Wkładki gwarantują bezpieczeństwo i chronią przed włamaniem, a dorobienie klucza jest możliwe tylko w autoryzowanym serwisie po przedstawieniu karty z autoryzacją. Jako producent dbamy bowiem o jakość i bezpieczeństwo. Stawiamy na te wartości – chcemy, by były to pierwsze skojarzenia, które klient będzie mieć z marką BKS – mówi Piotr Kosmowski z G-U Polska.
REKLAMA:
Jakość, odpowiadanie na potrzeby i dopasowanie się do wymagań klientów, a także moda czy ponadczasowość stanowią główne elementy, które umacniają wizerunek marki w świadomości odbiorców. Efekt ten ma często odbicie w języku potocznym. Jednak, aby go osiągnąć, tak jak w przypadku coli, adidasów, czy BKS, trzeba nad nim pracować przez lata – oferując produkt na tyle popularny i doceniany, by swą nazwą przysłonił produkty mu podobne.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: GU Polska