Początek roku to czas postanowień i nowych wyzwań. Dla wielu Polaków nowa dekada rozpocznie się pracowicie, od planów związanych z budową nowego domu. Aby dom był komfortowy i bezpieczny, warto pamiętać o kilku kwestiach już na początkowym etapie planowania. Jak sprawić, by dom służył nam na lata i był tani w utrzymaniu?
Nowy standard WT 2021 – zadbaj o ocieplenie!
Najważniejszą informacją, o której powinien wiedzieć początkujący inwestor, to nowelizacja przepisów dotyczących wymagań stawianych budynkom. Co prawda będzie ona obowiązywała od 2021 roku, jednak warto już teraz zastosować się do nowych norm. Aktualizują one wymagania dotyczące energooszczędności budynków, co pozwoli na większe oszczędności podczas eksploatacji domu. Kluczowa będzie zmiana współczynnika przenikania ciepła UC(max) dla przegród. Co to oznacza w praktyce? – Konsekwencją będzie zmiana standardu dla grubości materiałów izolacyjnych, które powinny być używane w budynkach. W przypadku materiału, jakim jest wełna skalna, standardem będzie ocieplenie ścian o grubości 20 cm – mówi Tomasz Kwiatkowski, ekspert ROCKWOOL Polska. – To dobra wiadomość dla inwestorów, ponieważ grubsza warstwa materiału ociepleniowego przynosi długoterminowe korzyści: zwiększa efektywność energetyczną budynków, a tym samym zmniejsza koszty ogrzewania.W przypadku wyboru materiału izolacyjnego, spełniającego najnowsze normy, ekspert zaleca zwrócenie uwagi na dwa parametry: – W przypadku zastosowania grubszej warstwy izolacji, do ocieplenia domu warto wybrać materiał, który będzie miał właściwości hydrofobowe, czyli nie będzie chłonął wody, tylko odparowywał ją na zewnątrz, co uchroni ściany przed ryzykiem zagrzybienia. Druga kwestia to niepalność. Grubsza izolacja, która nie posiada odpowiedniej klasy reakcji na ogień, może wpłynąć na szybsze rozprzestrzenianie się pożaru po elewacji czy dachu. Mając na względzie kwestię bezpieczeństwa domowników, z pewnością warto uwzględnić palność ocieplenia przy podjęciu ostatecznej decyzji.
REKLAMA:
Popraw stan powietrza i walcz ze smogiem
Jak podaje raport 6 Paliwo, przygotowany przez ROCKWOOL Polska, główną przyczyną powstawania smogu w naszym kraju jest emisja spalin z nieocieplonych domów jednorodzinnych. Odpowiada ona za 88% przekroczeń poziomów alarmowych PM10, 87% w przypadku pyłu PM2,5 i 98% w przypadku benzo(a)pirenu. Nie ma zatem wątpliwości, że ocieplenie domu jest kluczowym elementem prowadzenia efektywnej walki o lepsze powietrze dla nas wszystkich. Kolejnym elementem walki ze smogiem jest wymiana kotła. Według szacunków GUS ok. 70% używanych w Polsce kotłów należy do kategorii tzw. kopciuchów. Dlatego też od 2020 roku będą obowiązywały nowe unijne regulacje dotyczące wymagań emisyjnych i energetycznych dla kotłów na paliwo stałe. Oznacza to, że inwestorzy, którzy wciąż zastanawiają się, jakim źródłem ciepła chcą ogrzewać dom, w przypadku węgla będą mieli do dyspozycji jedynie kotły lepszej jakości.Klucz do sukcesu: właściwa kolejność działań
Wielu inwestorów jest przekonanych, że wdrożenie ekologicznych rozwiązań to nie tylko duży wydatek na początku, ale także konieczność dopłacania również w późniejszych etapach. Nic bardziej mylnego. Aby oszczędzać realnie, w dłuższej perspektywie, a przede wszystkim mieć pewność, że nasze starania nie przyniosą skutków odwrotnych do zamierzonego (np. nie zwiększą kosztów ogrzewania), należy pamiętać o właściwej kolejności przeprowadzania działań - najpierw ocieplamy, potem wymieniamy źródło ciepła, a na końcu wykorzystujemy odnawialne źródła energii, takie jak urządzenia fotowoltaiczne.– Przystępując do ocieplania budynku, należy pamiętać o tym, że jest to inwestycja na lata - trwały, stabilny wymiarowo materiał izolacyjny, taki jak np. wełna skalna, swoje właściwości może utrzymywać niezmiennie nawet przez ponad 50 lat. Kompleksowe ocieplenie tego rodzaju materiałami jest zatem dużą oszczędnością czasu i pieniędzy, bo nie będzie wymagało od nas inwestowania w wymianę płyt czy mat po kilku czy kilkunastu latach – tłumaczy Tomasz Kwiatkowski, Doradca Techniczny ROCKWOOL Polska. – Inwestorom budującym dom zalecałbym przede wszystkim przemyślenie odpowiedniej kolejności przeprowadzania działań. W pierwszym kroku powinniśmy zaizolować wszelkie przegrody i postawić na szczelną stolarkę okienną. W drugim wymienić źródło ciepła, ponieważ wtedy będzie ono odpowiednio dostosowane pod bieżące potrzeby grzewcze. W ostatnim kroku, kiedy mamy pewność, że ściany i dach są pozbawione mostków termicznych, skorzystajmy z możliwości pozyskiwania energii odnawialnej, np. poprzez panele fotowoltaiczne. Dzięki takiemu trzyetapowemu działaniu mamy pewność, że nasze działania przyniosą zamierzony efekt i będziemy mogli mieć po prostu jak najwięcej energii za jak najmniej pieniędzy – podsumowuje Tomasz Kwiatkowski.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Rookwool