Nastaje era ofert premium?

Wiosenny lockdown wywołany pandemią koronawirusa w naszym kraju znacząco wpłynął na większość gałęzi gospodarki. Swoje odbicie znalazł także na runku mieszkaniowym.

Eksperci są zdania, że jednym z bardziej stabilnych i odpornych na kryzysy jest rynek nieruchomości luksusowych. Nie tak dawno głośno było o trzypoziomowym penthousie mieszczącym się na szczycie luksusowego apartamentowca przy Złotej 44 w Warszawie, który został sprzedany za rekordową w historii polskiego rynku mieszkaniowego sumę (aczkolwiek, jak do tej pory, nieujawnioną).

Choć łódzki rynek nie obfituje w oferty premium tak bardzo, jak stolica naszego kraju, uwagę zwraca ciekawy projekt z wyższej półki – ekskluzywne lofty MODERN LOFT. Czym wyróżnia się ten projekt?

Ekskluzywne lofty – nie dla każdego?

Łódź od lat kojarzona jest z rewitalizacją. MODERN LOFT jest tego dobrym przykładem – inwestycja powstanie na osiedlu ART MODERN, w budynku dawnej farbiarni pamiętającej czasy rozkwitu przemysłu w mieście włókniarzy. Obiekt nie tylko zostanie odrestaurowany, dzięki czemu zachowa pierwotną, ceglaną elewację – zyska również dodatkową, nowoczesną kondygnację, która stanie się domem dla czterech dwupoziomowych, luksusowych penthouse’ów o powierzchni nawet 120 mkw.

– Choć penthouse’y w Łodzi nie są aż tak popularne, jak choćby w Warszawie, nie oznacza to jednak, że nie budzą emocji wśród kupujących – mówi Anna Osińska, szefowa biura sprzedaży inwestycji. – Nasz projekt jest unikatowy i na chwilę obecną stanowi jedyną tego typu ofertę premium w mieście, w związku z czym cieszy się dość sporym zainteresowaniem. Ograniczona liczba lokali sprawia, że z decyzją o zakupie tego typu mieszkania nie warto długo zwlekać – dodaje specjalistka.

Budynek dawnej elektrowni wkrótce zamieni się w MODERN LOFT. Fot. OPG Property Professionals

Tu jest jakby… luksusowo!

Luksusowe, dwupoziomowe apartamenty zlokalizowane na drugim i trzecim piętrze budynku MODERN LOFT to propozycja dla tych, którzy przede wszystkim cenią sobie przestrzeń. Do dyspozycji mamy bowiem dwie kondygnacje, w których możemy pozwolić sobie na więcej swobody, niż przy standardowym układzie i poczuć się… jak w domu!

Duża powierzchnia i możliwość usunięcia ścian działowych dają dowolność aranżacyjną podyktowaną własnymi preferencjami, nie zaś jak zwykle bywa – wizją projektanta. Do dyspozycji mamy aż cztery pokoje oraz dwie (a w największym lokalu nawet trzy!) łazienki. Każdy z czterech penthouse’ów będzie posiadał prywatny taras. Dodatkowe 20m2 może przerodzić się w prawdziwy domowy ogród, miejsce relaksu i odpoczynku lub spotkań z przyjaciółmi. Ogranicza nas jedynie wyobraźnia.

OPG Property Professionals, firma zarządzająca projektem deweloperskim, wprowadza na łódzki rynek standardy na światowym poziomie, które odnajdziemy nie tylko w sposobie projektowania przestrzeni, ale także innowacyjnych rozwiązaniach podnoszących komfort życia lokatorów. Ogrzewanie podłogowe czy energooszczędne szyby w wielkogabarytowych, loftowych oknach to dziś nie tylko symbol luksusu, lecz także troski o środowisko.

Wizualizacja budynku MODERN LOFT po rewitalizacji. Na dwóch najwyższych kondygnacjach znajdować się będą cztery luksusowe penthouse’y z prywatnym tarasem. Fot. OPG Property Professionals

Chodź, opowiem Ci historię…

Niegasnąca moda na mieszkania typu loft stanowi motywację dla deweloperów do tworzenia tego typu inwestycji. – Lofty stały się symbolem niezależności i nieszablonowości. Bez wątpienia również – pewnego rodzaju prestiżem, którego mogą pozazdrościć mieszkańcy bloków czy kamienic. Nasza propozycja zdecydowanie trafia w gust łodzian. Mimo, że start inwestycji planowany jest na przełom 2020 i 2021 roku, część lokali została już sprzedana – mówi Anna Osińska.

Za co kochamy lofty? Za surowy, industrialny klimat, niepowtarzalny charakter, opowieści przez lata szeptane ceglanym ścianom oraz ducha dawnych czasów, którego nie sposób nie docenić. W mieście takim jak Łódź, każde tego typu miejsce traktowane jest z wysokim namaszczeniem i szacunkiem do ludzi, którzy tworzyli jego historię, przez ludzi, którzy piszą ją na nowo.