Wilgoć to częsty problem w polskich domach, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Najczęstszą jej przyczyną jest wadliwa wentylacja. Zdecydowanie lepiej jest jej zapobiegać, ale co zrobić w sytuacji, gdy przeoczyliśmy pierwsze oznaki i pojawiła się w mieszkaniu? Proste metody i wyspecjalizowane środki pozwolą rozwiązać problem.
Fot. JURGA
Żeby uniknąć problemów z osuszaniem i odgrzybianiem ścian, warto regularnie kontrolować poziom wilgotności w pomieszczeniach. Przy temperaturze 20-22°C powinna wynosić ona między 30 a 65%. Niższe wartości sprawią, że powietrze będzie suche i drapiące, wyższe są idealnymi warunkami do rozwoju grzybów. Gdy zauważymy, że woda skrapla się na szybach lub na ścianach pojawiają się ciemne plamy, powinniśmy działać.
Z kolei w łazience warto zamontować pochłaniacz wilgoci – pamiętajmy, że możemy wykonać go sami! Wystarczą do tego sól i gaza – łyżkę stołową soli zawiniętą w gazę zostawmy w wilgotnym miejscu. Jeżeli po kilku godzinach sól ulegnie rozpuszczeniu, należy wykonać to ponownie. Świetnie sprawdzi się też kreda – kilka kawałków związanych w bloczek trzeba zostawić w zawilgoconym punkcie.
Z wilgocią można walczyć również za pomocą roślin. Gatunki takie jak róża jerychońska, skrzydłokwiat czy paprotki wyłapią jej nadmiar z powietrza, poprawią jego jakość oraz sprawią, że mieszkanie będzie przyjemniejsze i ładniejsze. Kolejnym skutecznym sposobem będzie maksymalne doświetlenie pomieszczeń. Grzyby nie lubią światła, więc będzie ono naturalną barierą chroniącą przed ich pojawieniem się. Jeśli wykwity pojawią się za meblami czy sprzętami, warto odsunąć je od ściany, żeby były lepiej oświetlone.
Fot. JURGAFot. JURGA
Pamiętajmy, że nie wystarczy usunąć wewnętrznych wykwitów, gdyż pleśń może głęboko penetrować ścianę i pojawić się ponownie w sprzyjających warunkach. Nie zmienia to faktu, że jej widoczne oznaki trzeba jak najszybciej wyeliminować. Pierwszy krok to dokładne usunięcie i wyczyszczenie zapleśnionej części ściany. Następnie trzeba opukać zawilgoconą część młotkiem – głuchy odgłos oznacza, że tynk oddzielił się od podłoża, więc należy go skuć.
W usuwaniu zapleśniałych części ściany warto zacząć od domowych sposobów. Jedną z metod jest przygotowanie roztworu octu i wody w stosunku 1:5 i naniesienie go gąbką lub szczotką na zagrzybioną powierzchnię. Jeżeli pleśń będzie powracać, konieczne będzie zastosowanie profesjonalnego środka czyszczącego. Jednym z dostępnych na rynku produktów jest CLEAN PLEŚŃ I GRZYB firmy JURGA. Jest on przeznaczony nie tylko do usuwania wykwitów ze ścian (wewnętrznych i zewnętrznych), ale sprawdzi się również w czyszczeniu fug, tynków lub silikonów.
Należy pamiętać, że specjalistyczne środki są mocniejsze niż domowe, więc podczas ich aplikacji bądźmy ostrożni i stosujmy maski oraz okulary. Samo dozowanie jest niezwykle proste – wystarczy nanieść odrobinę preparatu na zagrzybione miejsce, odczekać kilka minut, a następnie dokładnie wyczyścić za pomocą szczotki lub gąbki. Wyczyszczoną powierzchnię trzeba spłukać wodą – po wyschnięciu możemy cieszyć się brakiem pleśni w mieszkaniu! Żeby zapobiegać nawrotom pleśni, warto zastosować preparat FUNGI STOP – spowalnia on proces odnowy grzybni poprzez impregnację powierzchni.
Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, warto dbać o właściwą wilgotność powietrza w mieszkaniu i regularnie je wietrzyć. Wyeliminuje to problem w zarodku, ale jeśli na naszych ścianach pojawią się wykwity i nie zaradzą im domowe sposoby, wtedy dobrze od razu sięgnąć po wyspecjalizowane preparaty.
Przyczyny wilgoci
Jesienią i zimą panują niższe temperatury, częściej pada deszcz lub śnieg, a dni są krótkie, więc słońca jest niewiele – są to idealne warunki dla wilgoci i grzybów. Para wodna nie ma gdzie się ulotnić, więc może osadzać się na szybach, czy, co gorsze, na ścianach, prowadząc do powstania zawilgocenia, a także do rozwoju pleśni.Żeby uniknąć problemów z osuszaniem i odgrzybianiem ścian, warto regularnie kontrolować poziom wilgotności w pomieszczeniach. Przy temperaturze 20-22°C powinna wynosić ona między 30 a 65%. Niższe wartości sprawią, że powietrze będzie suche i drapiące, wyższe są idealnymi warunkami do rozwoju grzybów. Gdy zauważymy, że woda skrapla się na szybach lub na ścianach pojawiają się ciemne plamy, powinniśmy działać.
Proste metody na wilgoć i pleśń
Właściwa i regularna wentylacja to klucz w zapobieganiu wilgoci i zagrzybieniu. W tym celu wystarczy otworzyć okna na kilkanaście minut, żeby doprowadzić do wymiany powietrza w pomieszczeniu. W kuchni, gdzie powstaje dużo pary wodnej w trakcie gotowania, warto korzystać z okapów.Z kolei w łazience warto zamontować pochłaniacz wilgoci – pamiętajmy, że możemy wykonać go sami! Wystarczą do tego sól i gaza – łyżkę stołową soli zawiniętą w gazę zostawmy w wilgotnym miejscu. Jeżeli po kilku godzinach sól ulegnie rozpuszczeniu, należy wykonać to ponownie. Świetnie sprawdzi się też kreda – kilka kawałków związanych w bloczek trzeba zostawić w zawilgoconym punkcie.
Z wilgocią można walczyć również za pomocą roślin. Gatunki takie jak róża jerychońska, skrzydłokwiat czy paprotki wyłapią jej nadmiar z powietrza, poprawią jego jakość oraz sprawią, że mieszkanie będzie przyjemniejsze i ładniejsze. Kolejnym skutecznym sposobem będzie maksymalne doświetlenie pomieszczeń. Grzyby nie lubią światła, więc będzie ono naturalną barierą chroniącą przed ich pojawieniem się. Jeśli wykwity pojawią się za meblami czy sprzętami, warto odsunąć je od ściany, żeby były lepiej oświetlone.
Fot. JURGAFot. JURGA
Grzyb na ścianie – co robić?
Czasami zdarza się, że zawilgocenie przeistacza się w zagrzybienie. Trzeba usunąć je jak najszybciej, gdyż unoszące się w powietrzu zarodniki mogą źle wpływać na stan zdrowia domowników, szczególnie dzieci, osób starszych i astmatyków. Zagrzybione powierzchnie mogą być przyczyną bólu głowy, problemów ze skórą, koncentracją i snem, mogą podrażnić oczy, a nawet doprowadzić do uszkodzenia układu nerwowego.Pamiętajmy, że nie wystarczy usunąć wewnętrznych wykwitów, gdyż pleśń może głęboko penetrować ścianę i pojawić się ponownie w sprzyjających warunkach. Nie zmienia to faktu, że jej widoczne oznaki trzeba jak najszybciej wyeliminować. Pierwszy krok to dokładne usunięcie i wyczyszczenie zapleśnionej części ściany. Następnie trzeba opukać zawilgoconą część młotkiem – głuchy odgłos oznacza, że tynk oddzielił się od podłoża, więc należy go skuć.
W usuwaniu zapleśniałych części ściany warto zacząć od domowych sposobów. Jedną z metod jest przygotowanie roztworu octu i wody w stosunku 1:5 i naniesienie go gąbką lub szczotką na zagrzybioną powierzchnię. Jeżeli pleśń będzie powracać, konieczne będzie zastosowanie profesjonalnego środka czyszczącego. Jednym z dostępnych na rynku produktów jest CLEAN PLEŚŃ I GRZYB firmy JURGA. Jest on przeznaczony nie tylko do usuwania wykwitów ze ścian (wewnętrznych i zewnętrznych), ale sprawdzi się również w czyszczeniu fug, tynków lub silikonów.
Należy pamiętać, że specjalistyczne środki są mocniejsze niż domowe, więc podczas ich aplikacji bądźmy ostrożni i stosujmy maski oraz okulary. Samo dozowanie jest niezwykle proste – wystarczy nanieść odrobinę preparatu na zagrzybione miejsce, odczekać kilka minut, a następnie dokładnie wyczyścić za pomocą szczotki lub gąbki. Wyczyszczoną powierzchnię trzeba spłukać wodą – po wyschnięciu możemy cieszyć się brakiem pleśni w mieszkaniu! Żeby zapobiegać nawrotom pleśni, warto zastosować preparat FUNGI STOP – spowalnia on proces odnowy grzybni poprzez impregnację powierzchni.
REKLAMA:
Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, warto dbać o właściwą wilgotność powietrza w mieszkaniu i regularnie je wietrzyć. Wyeliminuje to problem w zarodku, ale jeśli na naszych ścianach pojawią się wykwity i nie zaradzą im domowe sposoby, wtedy dobrze od razu sięgnąć po wyspecjalizowane preparaty.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: JURGA