Kara umowna jest dodatkowym zastrzeżeniem umownym, wprowadzanym do umowy w ramach swobody kontraktowania, mającym na celu wzmocnienie skuteczności więzi powstałej między stronami w wyniku zawartej przez nie umowy i służy realnemu wykonaniu zobowiązań (wyrok SN z 8 sierpnia 2008 r., V CSK 85/08, LEX nr 457785). Kara umowna jest zwana również odszkodowaniem umownym.
Marcin Zadrożny, Aplikant adwokacki, HILLS LTS S.A. Najistotniejszą funkcję, jaką pełni kara umowna, jest jednak funkcja kompensacyjna - kara umowna jest surogatem odszkodowania (wyrok SN z dnia 17 czerwca 2003 r., III CKN 122/01, LEX nr 141400).Granice dopuszczalnego kształtowania obowiązku zapłaty kary umownej wyznaczają (poza art. 483 k.c.) także przepisy o charakterze imperatywnym. Ocena skuteczności postanowienia umownego kreującego obowiązek zapłaty kary umownej podlega zatem kontroli w kontekście ograniczeń swobody umów (art. 3531 k.c.), obejścia prawa, jak też ewentualnej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 1 i 2 k.c.) – wyrok SN z dnia 11 stycznia 2008 r., V CSK 362/07, LEX nr 515710).
Zgodnie z art. 484 § 1. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Nie jest dopuszczalne domaganie się zapłaty odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary umownej, jeżeli ani w umowie, ani w przepisach regulujących dany rodzaj zobowiązania nie zastrzeżono możliwości żądania zapłaty odszkodowania do wysokości rzeczywiście poniesionej szkody (wyrok SN z dnia 7 kwietnia 1981 r., IV CR 91/81, OSP 1982, z. 5, poz. 67; wyrok SN z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 317/00, LEX nr 548763). Jest to przepis dyspozytywny, w związku z czym strony mogą umówić się odmiennie i wprowadzić zapis do umowy uprawniający do dochodzenia również odszkodowania na zasadach ogólnych. Oznacza to, iż kara będzie zaliczona na poczet odszkodowania i zasądzeniu może podlegać tylko odszkodowanie w kwocie przewyższającej karę umowną (wyrok SA w Katowicach z dnia 25 maja 2006 r., I ACa 1229/05, LEX nr 217193). W przypadku dochodzenia kary umownej przedsiębiorca nie będzie musiał wykazywać szkody, jednakże w przypadku dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych taką szkodę będzie musiał już wykazać.
W przeciwieństwie od odszkodowania na zasadach ogólnych, zaletą kary umownej jest jej łatwość zastosowania. Jedyną przesłanką do obciążenia kontrahenta karą umowną jest odpowiedni zapis w umowie, dziki czemu przedsiębiorca może wywierać wpływ na kontrahenta, aby swoje zobowiązanie wynikające z umowy wykonał terminowo i w należyty sposób. Zgodnie z Uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 6 listopada 2003 roku, zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody (III CZP 61/03, OSNC 2004, nr 5, poz. 69,). Jednakże błędny zapis w umowie dotyczący kary umownej, bądź jej wygórowana wartość może doprowadzić do sytuacji, w której przedsiębiorca – kontrahent będzie domagał się zmniejszenia kary bądź jej uniknie. Dlatego tak ważne jest skorzystanie z profesjonalnej pomocy podczas konstruowania zapisów umowy. Na polskim rynku wiele firm oferuje taką pomoc, m.in. HILLS LEGAL & TAX SOLUTIONS (www.hlts.pl).
Zgodnie z art. 484 § 2 Kodeksu Cywilnego jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana – tzn. miarkowanie kary. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, w związku z czym strony nie mogą w umowie wyłączyć jego stosowania. Do miarkowania kary może dojść tylko na żądanie dłużnika, nigdy zaś z urzędu (wyrok SN z dnia 15 września 1999 r., III CKN 337/98, LEX nr 527125; wyrok SN z dnia 18 czerwca 2003 r., II CKN 240/01, LEX nr 121708).
Należy przychylić się do stanowiska J. Jastrzębskiego, który twierdzi, iż „przy miarkowaniu nie powinna być uwzględniana majątkowa sytuacja dłużnika czy nieznaczny stopień jego winy, choć w wyjątkowych wypadkach okoliczności te mogą uzasadniać zastosowanie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego” (J. Jastrzębski, Glosa do uchwały SN z dnia 6 listopada 2003 r..., poz. 115). Należy zwrócić również uwagę, iż kara umowna nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia uprawnionego (wyrok SA w Katowicach z dnia 17 grudnia 2008 r., V ACa 483/08, LEX nr 491137).
Możliwa jest również sytuacja, w której to przedsiębiorąca przyczynił się do obowiązku zapłaty przez kontrahenta kary umownej. W takim przypadku zgodnie z art. 362 Kodeksu cywilnego jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
W kwestii obniżenia kary umownej, należy zwrócić uwagę na słuszny pogląd J. Jastrzębskiego wyrażony w glosie do wyroku SN z dnia 8 lipca 2004 r. (IV CK 522/03, PS 2007, nr 4, s. 131), w którym twierdzi, iż możliwy jest zbieg podstaw redukcji kary umownej przewidzianych w art. 362 i art. 484 § 2 k.c., prowadzący do ich kumulatywnego stosowania przez Sąd.
Instytucja kary umownej jest tak naprawdę bardzo skomplikowaną instytucją. Zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie występuje wiele sprzecznych ze sobą poglądów. Oceniając słuszność i prawidłowość danej klauzuli kary umownej, należy odnieść się każdorazowo do konkretnej umowy i stanu faktycznego. W związku z powyższym zarówno osoby fizyczne jak i osoby prawne powinny korzystać z profesjonalnej pomocy prawnej. Jak wynika z ankietowego badania przeprowadzonego w 2011 roku przez firmę Tax Care S.A, tylko 28% małych przedsiębiorstw korzysta z profesjonalnej pomocy prawnej, a aż 80% ankietowanych byłoby zainteresowanych profesjonalną pomocą prawną w opiniowaniu umów i kontraktów handlowych.
Zgodnie z art. 484 § 1. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Nie jest dopuszczalne domaganie się zapłaty odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary umownej, jeżeli ani w umowie, ani w przepisach regulujących dany rodzaj zobowiązania nie zastrzeżono możliwości żądania zapłaty odszkodowania do wysokości rzeczywiście poniesionej szkody (wyrok SN z dnia 7 kwietnia 1981 r., IV CR 91/81, OSP 1982, z. 5, poz. 67; wyrok SN z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 317/00, LEX nr 548763). Jest to przepis dyspozytywny, w związku z czym strony mogą umówić się odmiennie i wprowadzić zapis do umowy uprawniający do dochodzenia również odszkodowania na zasadach ogólnych. Oznacza to, iż kara będzie zaliczona na poczet odszkodowania i zasądzeniu może podlegać tylko odszkodowanie w kwocie przewyższającej karę umowną (wyrok SA w Katowicach z dnia 25 maja 2006 r., I ACa 1229/05, LEX nr 217193). W przypadku dochodzenia kary umownej przedsiębiorca nie będzie musiał wykazywać szkody, jednakże w przypadku dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych taką szkodę będzie musiał już wykazać.
W przeciwieństwie od odszkodowania na zasadach ogólnych, zaletą kary umownej jest jej łatwość zastosowania. Jedyną przesłanką do obciążenia kontrahenta karą umowną jest odpowiedni zapis w umowie, dziki czemu przedsiębiorca może wywierać wpływ na kontrahenta, aby swoje zobowiązanie wynikające z umowy wykonał terminowo i w należyty sposób. Zgodnie z Uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 6 listopada 2003 roku, zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody (III CZP 61/03, OSNC 2004, nr 5, poz. 69,). Jednakże błędny zapis w umowie dotyczący kary umownej, bądź jej wygórowana wartość może doprowadzić do sytuacji, w której przedsiębiorca – kontrahent będzie domagał się zmniejszenia kary bądź jej uniknie. Dlatego tak ważne jest skorzystanie z profesjonalnej pomocy podczas konstruowania zapisów umowy. Na polskim rynku wiele firm oferuje taką pomoc, m.in. HILLS LEGAL & TAX SOLUTIONS (www.hlts.pl).
REKLAMA:
Zgodnie z art. 484 § 2 Kodeksu Cywilnego jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana – tzn. miarkowanie kary. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, w związku z czym strony nie mogą w umowie wyłączyć jego stosowania. Do miarkowania kary może dojść tylko na żądanie dłużnika, nigdy zaś z urzędu (wyrok SN z dnia 15 września 1999 r., III CKN 337/98, LEX nr 527125; wyrok SN z dnia 18 czerwca 2003 r., II CKN 240/01, LEX nr 121708).
Należy przychylić się do stanowiska J. Jastrzębskiego, który twierdzi, iż „przy miarkowaniu nie powinna być uwzględniana majątkowa sytuacja dłużnika czy nieznaczny stopień jego winy, choć w wyjątkowych wypadkach okoliczności te mogą uzasadniać zastosowanie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego” (J. Jastrzębski, Glosa do uchwały SN z dnia 6 listopada 2003 r..., poz. 115). Należy zwrócić również uwagę, iż kara umowna nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia uprawnionego (wyrok SA w Katowicach z dnia 17 grudnia 2008 r., V ACa 483/08, LEX nr 491137).
Możliwa jest również sytuacja, w której to przedsiębiorąca przyczynił się do obowiązku zapłaty przez kontrahenta kary umownej. W takim przypadku zgodnie z art. 362 Kodeksu cywilnego jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
W kwestii obniżenia kary umownej, należy zwrócić uwagę na słuszny pogląd J. Jastrzębskiego wyrażony w glosie do wyroku SN z dnia 8 lipca 2004 r. (IV CK 522/03, PS 2007, nr 4, s. 131), w którym twierdzi, iż możliwy jest zbieg podstaw redukcji kary umownej przewidzianych w art. 362 i art. 484 § 2 k.c., prowadzący do ich kumulatywnego stosowania przez Sąd.
Instytucja kary umownej jest tak naprawdę bardzo skomplikowaną instytucją. Zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie występuje wiele sprzecznych ze sobą poglądów. Oceniając słuszność i prawidłowość danej klauzuli kary umownej, należy odnieść się każdorazowo do konkretnej umowy i stanu faktycznego. W związku z powyższym zarówno osoby fizyczne jak i osoby prawne powinny korzystać z profesjonalnej pomocy prawnej. Jak wynika z ankietowego badania przeprowadzonego w 2011 roku przez firmę Tax Care S.A, tylko 28% małych przedsiębiorstw korzysta z profesjonalnej pomocy prawnej, a aż 80% ankietowanych byłoby zainteresowanych profesjonalną pomocą prawną w opiniowaniu umów i kontraktów handlowych.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: HILLS LTS S.A.