Co roku domowy budżet narażony jest na niepożądane działanie zimowych mrozów. Zanim zaczyna topnieć śnieg, topnieją zasoby naszych portfeli. Warto więc zastanowić się, jakie czynniki wpływają na koszty ogrzewania.
Fot. BolixOgrzewanie
Domowe instalacje grzewcze musiały w mijającym sezonie zimowym stawić czoła stosunkowo licznym okresom ochłodzeń i przymrozków. Niestety niskie temperatury nie idą w parze z zamarzaniem cen energii, które mają raczej stałą tendencję do wzrastania. Dużo zależy od rodzaju systemu i paliwa, odpowiedzialnego za dostarczanie ciepła. Wśród stosowanych rozwiązań wymienić można: gaz ziemny i płynny, olej opałowy, węgiel kamienny, prąd czy mniej popularne drewno opałowe. Każde ma swoją specyfikę, która może wpływać na słuszność i opłacalność użycia go w danym miejscu (zużycie, wydajność, montaż, cena). W obecnych warunkach rynkowych trzeba brać pod uwagę realne perspektywy podwyżek cen np. węgla, oleju czy energii elektrycznej. Stosunkowo korzystną opcją wydaje się gaz ziemny, choć w tym przypadku dochodzą jeszcze dodatkowe opłaty składające się na cały rachunek. Porównanie zalet poszczególnych źródeł ciepła powinno mieć więc zawsze charakter indywidualny. Oczywiście największe możliwości wyboru korzystnej dla nas formy ogrzewania mamy na etapie budowy lub zakupu domu.
Ocieplanie
Zarówno w trakcie prac projektowych czy budowlanych, jak i w przypadku starszego budynku, warto, a nawet trzeba pomyśleć o termoizolacji. Na poważne wydatki eksploatacyjne może nas narazić szczególnie utrata ciepła przez niemałe powierzchnie ścian. - Ocieplenie elewacji to inwestycja, która bardzo szybko zaczyna procentować widocznym obniżeniem rachunków za ogrzewanie – podkreśla Marek Zając z firmy Bolix, producenta systemów ociepleń – Systemowe rozwiązania oparte na styropianie lub wełnie mineralnej, stanowią integralny element estetyki gmachu, wpływając jednocześnie na zdrowy klimat wewnątrz, komfort życia mieszkańców oraz mniejsze koszty utrzymania, nie tylko zimą. Aby izolacja była jednak w pełni skuteczna, niezbędne jest zadbanie również o zabezpieczenie okien oraz drzwi zewnętrznych. Ich szczelność decyduje o temperaturach panujących w pomieszczeniach.
Fot. BolixOszczędzanie
Warunkiem uzyskania optymalnych warunków dla energooszczędnego mieszkania jest prawidłowe użytkowanie oraz troska o stan, zarówno instalacji grzewczych, jak i systemów ociepleń. Okresowe kontrole czy doraźne zabiegi konserwacyjne to sposób na zapewnienie im długotrwałej funkcjonalności. Energooszczędne budownictwo wpisuje się przy tym znakomicie we współczesne trendy proekologiczne. Pod tym względem jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jak wskazuje raport Home Broker i Lion’s House, nawet w tak ważnym momencie jak zakup lokalu, nie przywiązuje się wielkiej wagi do rozwiązań zapewniających racjonalne zużycie energii. Perspektywa dopłat do budownictwa ekologicznego potwierdza jednak, że jest to właściwy, przyszłościowy kierunek. - Nowoczesne technologie grzewcze i ociepleniowe to nie tylko realny zysk w postaci mniejszych opłat, lecz także wzrost wartości obiektu na rynku nieruchomości – dodaje Marek Zając z Bolix. Nikt nie lubi bowiem chwil, gdy otrzymany rachunek sprawia, że krew w żyłach „zamarza”.
Domowe instalacje grzewcze musiały w mijającym sezonie zimowym stawić czoła stosunkowo licznym okresom ochłodzeń i przymrozków. Niestety niskie temperatury nie idą w parze z zamarzaniem cen energii, które mają raczej stałą tendencję do wzrastania. Dużo zależy od rodzaju systemu i paliwa, odpowiedzialnego za dostarczanie ciepła. Wśród stosowanych rozwiązań wymienić można: gaz ziemny i płynny, olej opałowy, węgiel kamienny, prąd czy mniej popularne drewno opałowe. Każde ma swoją specyfikę, która może wpływać na słuszność i opłacalność użycia go w danym miejscu (zużycie, wydajność, montaż, cena). W obecnych warunkach rynkowych trzeba brać pod uwagę realne perspektywy podwyżek cen np. węgla, oleju czy energii elektrycznej. Stosunkowo korzystną opcją wydaje się gaz ziemny, choć w tym przypadku dochodzą jeszcze dodatkowe opłaty składające się na cały rachunek. Porównanie zalet poszczególnych źródeł ciepła powinno mieć więc zawsze charakter indywidualny. Oczywiście największe możliwości wyboru korzystnej dla nas formy ogrzewania mamy na etapie budowy lub zakupu domu.
REKLAMA:
Ocieplanie
Zarówno w trakcie prac projektowych czy budowlanych, jak i w przypadku starszego budynku, warto, a nawet trzeba pomyśleć o termoizolacji. Na poważne wydatki eksploatacyjne może nas narazić szczególnie utrata ciepła przez niemałe powierzchnie ścian. - Ocieplenie elewacji to inwestycja, która bardzo szybko zaczyna procentować widocznym obniżeniem rachunków za ogrzewanie – podkreśla Marek Zając z firmy Bolix, producenta systemów ociepleń – Systemowe rozwiązania oparte na styropianie lub wełnie mineralnej, stanowią integralny element estetyki gmachu, wpływając jednocześnie na zdrowy klimat wewnątrz, komfort życia mieszkańców oraz mniejsze koszty utrzymania, nie tylko zimą. Aby izolacja była jednak w pełni skuteczna, niezbędne jest zadbanie również o zabezpieczenie okien oraz drzwi zewnętrznych. Ich szczelność decyduje o temperaturach panujących w pomieszczeniach.
Fot. BolixOszczędzanie
Warunkiem uzyskania optymalnych warunków dla energooszczędnego mieszkania jest prawidłowe użytkowanie oraz troska o stan, zarówno instalacji grzewczych, jak i systemów ociepleń. Okresowe kontrole czy doraźne zabiegi konserwacyjne to sposób na zapewnienie im długotrwałej funkcjonalności. Energooszczędne budownictwo wpisuje się przy tym znakomicie we współczesne trendy proekologiczne. Pod tym względem jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jak wskazuje raport Home Broker i Lion’s House, nawet w tak ważnym momencie jak zakup lokalu, nie przywiązuje się wielkiej wagi do rozwiązań zapewniających racjonalne zużycie energii. Perspektywa dopłat do budownictwa ekologicznego potwierdza jednak, że jest to właściwy, przyszłościowy kierunek. - Nowoczesne technologie grzewcze i ociepleniowe to nie tylko realny zysk w postaci mniejszych opłat, lecz także wzrost wartości obiektu na rynku nieruchomości – dodaje Marek Zając z Bolix. Nikt nie lubi bowiem chwil, gdy otrzymany rachunek sprawia, że krew w żyłach „zamarza”.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bolix