O ile w nowych budynkach łatwo zainstalować wybraną ościeżnicę, sprawa komplikuje się w przypadku starszych budynków, w których montowano metalowe futryny.
Fot. InvadoNa szczęście wbrew obiegowym opiniom, wymiana drzwi wewnętrznych w takim przypadku wcale nie musi oznaczać wyrywania ze ścian starych ościeżnic. Przeszukując fora interetowe w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie co zrobić, by zakup nowych drzwi nie wiązał się z olbrzymim przedsięwzięciem remontowym , można napotkać na rozmaite porady. Internauci podpowiadają, żeby zamaskować futrynę okleiną samoprzylepną w kolorze nowych skrzydeł, wymienić zawiasy lub zamówić drzwi pod wymiar. Aby uniknąć całego zamieszania, producent drzwi wewnętrznych Invado wprowadził na rynek obudowę ościeżnicy metalowej. - Umożliwia ona zainstalowanie nowych drzwi w pomieszczeniach, w których zamontowane są ościeżnice metalowe, zgodne z polskim standardem wymiarowym, bez konieczności ich wykuwania. Zaletą tego rozwiązania jest łatwość montażu przy pomocy pianki bez zabrudzeń podłogi i ścian – wyjaśnia A. Hucz z Invado.
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Invado