Fot. Blachotrapez

Skoro mówi się, że projektanci „myślą architekturą”, to czy architekci i dekarze „myślą materiałami”?

W trakcie opracowania pomysłu na konstrukcję nowego dachu i nanoszenia rozwiązań projektowych na plany, architekt powinien w pełni zrozumieć potrzeby jego użytkowników. Już na samym początku pojawiają się pytania: czego użytkownicy obecnie oczekują i co jest konieczne do zaspokojenia ich potrzeb? W takiej sytuacji to architekt jest pierwszą osobą która, ma okazję budować świadomość odbiorcy i doradzać klientowi możliwości zastosowania właściwych materiałów, również po to, by mógł on wybierać najbardziej niezawodne i praktyczne rozwiązania na lata. Jeśli chcemy mieć wyjątkowy dach, możemy szukać produktu posiadającego własny, unikalny wyróżnik. Wówczas przy wsparciu architekta dobieramy odpowiednie materiały, by mieć to, co najważniejsze: najlepsze tworzywo, jego wysokie właściwości techniczne i design.

Szczera rozmowa

Ogólne oczekiwania inwestorów są podobne. Każdy marzy o bezpiecznym, estetycznym dachu ujętym w nowatorską formę oraz wykonanym z solidnych i trwałych materiałów. Tymczasem nie wszystkie rozwiązania zmieszczą się w budżecie, który przeznaczyliśmy na dany projekt bądź zatrzymają się na etapie realizacyjnym. Dlatego we wstępnej rozmowie z architektem powinniśmy bardzo dokładnie określić, na czym nam zależy oraz jaki efekt końcowy chcielibyśmy uzyskać. Dzięki temu, powstanie klarowna wizja całości. Wiele z naszych pomysłów nadal pozostanie na etapie planowania, jednak większość nabierze realnych kształtów. Niezwykle istotne jest to, by od samego początku podchodzić do projektu całościowo, wykluczając wszelkie słabe punkty.

- Bazując na swoim doświadczeniu i wiedzy, często jako pierwsi doradzamy klientom w kwestii planowanych pomysłów architektonicznych. Zależnie od projektu kreujemy daną formę i aplikujemy do niej rozwiązania materiałowe. W detalach omawiamy właściwości surowców, których chcemy użyć. Można powiedzieć, że myślimy materiałami - mówi Mateusz Jędrzejewski, architekt w Kuryłowicz & Associates Sp. z o. o. Projekt może mieć kilka etapów, a dany materiał musi się obronić na każdym z nich. Bywa i tak, że w trakcie zaawansowanych prac, potrzebna jest optymalizacja początkowych założeń, ponieważ kosztorys wykonawcy przekracza znacznie początkowy budżet. Bywa, że zastosowany materiał ma ukryte ograniczenia, które wymusza nowoczesna bryła budynku. Często to skomplikowany proces, w którym klient potrzebuje ciągłego wsparcia.

Dach jako element wieńczący bryłę, stanowi sporą część planowania projektowego. Zwykle jest to druga - po elewacji - największa i najbardziej eksponowana powierzchnia budynku. Dlatego w przypadku pokryć dachowych, stosunek materiału do formy ma ogromne znaczenie. Zastosowane płaszczyzny mogą wykluczać lub rozwijać wstępne koncepcje. Mając to na uwadze powinniśmy dobrać materiał odpowiednio plastyczny, który da się giąć w różnych płaszczyznach. Nawet jeśli zrezygnujemy z początkowych ustaleń, w miarę możliwości starajmy się być wierni założeniom początkowym. W porozumieniu z architektem warto wówczas nieco przemodelować dotychczasowe pomysły, rozważyć metody łączące umiejętne pokrycie dachu i elewacji (np. panele dachowe i elewacyjne) lub zastosować odpowiednie przetłoczenie podkreślające pionowe linie bryły. Dla uwydatnienia wyrazistych łączeń, oddzielenia poszczególnych płaszczyzn warto skłonić się ku bardzo dobrze spasowanym arkuszom z oryginalnym wzorem i większym usztywnieniem.

Fot. Blachotrapez

Wybory Kowalskiego

W przypadku domów jednorodzinnych decyzje inwestora mogą się zmieniać. Podejście deweloperskie działa już na ściśle określonych zasadach opartych na specyfice materiałów. Wytyczne co do konstrukcji, wyglądu elewacji oraz proporcji są ściśle ustalone - choćby w założeniach przetargowych. Inne jest też nastawienie do zaleceń wynikających z doświadczenia dewelopera. Działa on wedle ustalonego i wypracowanego przez lata wzorca tak, aby mógł osiągnąć konkretny cel finansowy. Nie wyklucza to stworzenia projektu wspartego dużym doradztwem architektonicznym, pracując jednocześnie na zaawansowanych, powtarzalnych i trwałych koncepcjach.

Klienci myślący o realizacjach w budownictwie jednorodzinnym, mają większy wachlarz możliwości doprecyzowania właściwości materiałowych, gdyż w Polsce nie ma prawnej ochrony planów architektonicznych. Wobec tego jeśli inwestor zdecyduje o zmianie materiałów na inne, niż te w ujęte w projekcie - może to zrobić. Nie ma też z góry narzuconego producenta materiałów, których klient chce użyć. Na przykład, może się okazać, że wizualizacja budynku jest świetna, ale forma dachu ma tyle obłych kształtów, że wymusza zastosowanie wysokogatunkowych blach, precyzyjną obróbkę i wyższe koszty wykonania. Dlatego warto, by architekt mocno wsłuchał się w oczekiwania kontrahenta, doradził skuteczne, trwałe i ekonomiczne rozwiązania.

- Często jest tak, że inwestor indywidualny udaje się do biura projektowego po projekt budynku i ma zawężony wybór propozycji produktowych (np. elementów pokrycia dachowego) Kierując się wolnością decyzji, może je zmienić i wybrać zamiast materiału popularnego taki, który posiada unikalną gwarancję i regionalną wyłączność producenta. W ten sposób broni produktu, ma towar wyjątkowy. Jednak wciąż uważam, że dekarz i tak będzie miał ostateczną decyzję, ponieważ pracuje z materiałem i „myśli nim” na co dzień – wyjaśnia Marcin Dyda, kierownik działu szkoleń w Blachotrapez.

Architekt jest pomocny na pierwszym etapie planowania prac, ale w części wykonawczej potrzebny jest specjalista z praktyką, ktoś kto będzie potrafił skonfrontować założenia projektowe z rzeczywistością i portfelem klienta. Sami możemy nie mieć na tyle wiedzy technicznej, ani wystarczającego rozeznania rynku. Wówczas bardzo ważną rolę spełnia dekarz.

- Do dekarza przychodzi się również z pewnym kredytem zaufania, oddaje się w jego ręce decyzje niosące za sobą daleko idące konsekwencje. Klient nie musi mieć w swoich wyborach dobrego punktu odniesienia, właściwego wzorca. Dlatego dobrze wyszkolony i doświadczony dekarz jest na wagę złota. Choć idealnie byłoby połączenie obu: architekta i dekarza. Wtedy mielibyśmy prawdziwe myślenie projektowe i pracę zespołową w jednym – dodaje Dyda.

Nie da się ukryć, że jeśli budujemy swój pierwszy dach i wybieramy materiały na długo przed samą realizacją, możemy popełnić błędy. Nie wszystkie będą zależne od nas, ale możemy je zminimalizować. Zadając sobie pytanie jakie materiały zapewnią nam komfort, trwałość i jakość w oparciu o spełnienie założeń projektu - przeanalizujmy koszty. Weźmy pod uwagę rady specjalistów na różnych etapach wykonawczych. Nawet wybór solidnego dostawcy produktów w branży pokryć blaszanych ma kluczowe znaczenie. Pozwala zminimalizować ryzyko i bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo klienta. U wiodącego krajowego producenta daje nam to gwarancję gatunkową wybieranego produktu, nawet na 50 lat. A w tym wypadku tylko nieliczne firmy potrafią spełnić ścisłe wytyczne hut i uzyskać wyłączność zastosowań na całą UE. Czasami warto poświecić więcej czasu na analizę planowanych rozwiązań, niż wydawać pieniądze na naprawę lub wymianę pokrycia dachowego wynikającą ze złych decyzji.