Ubiegły rok, podobnie jak ostatnie lata, minął w Grupie VELUX i spółkach siostrzanych pod znakiem umocnienia pozycji w Polsce oraz inwestycji w zakładach produkcyjnych. W sumie w ciągu ostatnich trzech lat Grupa zainwestowała 220 mln w rozwój swoich fabryk, a na ten rok planuje kolejne inwestycje o wartości około 80 mln na rzecz zwiększenia swojej efektywności. Największy eksporter okien dachowych przygotowuje się również na wyzwania przyszłości, z którymi będzie musiała się zmierzyć cała branża budowlana.
Grupa VELUX i spółki siostrzane zaliczają ubiegły rok do udanych, zarówno z perspektywy rosnącego wolumenu produkcji, jak i wzrostu sprzedaży okien dachowych na rynku polskim. Grupa osiągnęła w 2018 roku przychód na poziomie blisko 2 mld złotych i odnotowała ponad 3 proc. wzrost w stosunku do roku ubiegłego. Jednocześnie sprzedaż okien dachowych na rynku polskim wzrosła o 16 %. Zatrudnienie w Polsce pozostaje na tym samym poziomie i wynosi 4300 osób przy globalnym zatrudnieniu ponad 15 tys. pracowników.
„Wyniki naszej Grupy w Polsce pokazują, że przyjęte strategie biznesowe są skuteczne. Cieszy mnie fakt, że czwarty raz z rzędu Polska została liderem w eksporcie stolarki budowlanej wśród krajów UE, do czego z pewnością przyczyniły się wyniki naszej firmy. Stolarka budowlana to zdecydowanie polska specjalność eksportowa – dlatego cała branża powinna stać na straży wysokiej jakości okien opuszczających polskie fabryki, aby utrzymać tę pozycję również w przyszłości i wspólnie umacniać wizerunek made in Poland. Polski rynek rozwija się i modernizuje. Polacy coraz bardziej doceniają zaawansowane produkty. Zdecydowanie większym niż kiedyś zainteresowaniem polskich klientów cieszą się najbardziej energooszczędne trzyszybowe okna dachowe, systemy ciepłego montażu oraz automatyczne sterowanie. W zeszłym roku wprowadziliśmy na rynek pierwszy inteligentny system sterowania klimatem wewnątrz przy wykorzystaniu czujników wewnętrznych i danych ze stacji pogodowych. VELUX ACTIVE, bo tak nazywa się ten system, ma już w Polsce kilkuset użytkowników. Mimo prognozowanego spowolnienia w branży budowlanej w średniej perspektywie czasowej nadal widzimy dobre możliwości do rozwoju w Polsce, dlatego trzymamy kurs ambitnych inwestycji w innowacje, produkcję oraz rynek polski" – podsumowuje rok Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
Polska jest liderem w eksporcie stolarki budowlanej wśród krajów UE i w 2018 roku wyeksportowała okna i drzwi za kwotę 1,98 mld euro. Głównymi odbiorcami polskich okien są Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Skandynawia. Grupa VELUX i spółki siostrzane wypracowują blisko 25 proc. Wartości polskiego eksportu branży.
Grupa stawiają na inwestycje w Polsce
W 2018 roku Grupa obchodziła jubileusz 20-lecia rozpoczęcia produkcji VELUX w Polsce, mimo to nie zwalnia tempa - stale inwestuje w rozwój i modernizację zakładów w Gnieźnie, Namysłowiei Wędkowych. W ciągu ostatnich trzech lat zainwestowano ponad 220 mln w rozwój fabryk, a w planach na 2019 rok są kolejne inwestycje o łącznej wartości około 80 mln zł.
Najnowsza z nich to uruchomienie drugiej linii malowania proszkowego w Wiosce Okiennej DOVISTA, która gwarantuje najwyższą jakość technologii malowania okien, ale jest także przyjazna dla środowiska. Nowo uruchamiana linia pozwoli na zwiększenie rocznych mocy produkcyjnych malarni o 100 proc., do poziomu 2 milionów metrów kwadratowych powierzchni malowanej rocznie. W trakcie prac projektowych duży nacisk został położony na wysoką automatyzację procesu produkcyjnego, ergonomię i bezpieczeństwo pracy - wartość zrealizowanych inwestycji w Wędkowych to 20 mln zł.
W marcu ruszyła rozbudowa namysłowskiej fabryki okien i kołnierzy VELUX. Zakład zyska nową powierzchnię magazynowo-produkcyjną, dzięki której poszerzy swój dział obróbki drewna, a także zainwestuje w zmodernizowanie parku maszynowego, zwiększając automatyzację produkcji i poprawę bezpieczeństwa poprzez montaż nowoczesnej instalacji przeciwpożarowej. Wszystkie te działania mają wpłynąć na poprawę efektywności produkcji, bezpieczeństwa i ergonomii pracy oraz ogólnej konkurencyjności zakładu. Łączna wartość inwestycji w Namysłowie wyniesienie około 50 mln zł.
Grupa VELUX zdecydowała się również na inwestycję ok. 14 mln zł w wymianę oświetlenia w swoich fabrykach w Gnieźnie i Namysłowie. Inwestycja polega na kompleksowej wymianie oświetlenia na źródła światła typu LED. Po modernizacji całkowite roczne rachunki za energię elektryczną spadną o około 8 proc., zaś biorąc pod uwagę tylko koszty energii zużywanej na oświetlenie to szacuje się, że może być to nawet 40-50 proc. Planowane zakończenie wszystkich prac wykonawczych to koniec 2019 roku.
„Inwestycje w zakładach produkcyjnych VELUX na rzecz innowacyjnych technologii, automatyzacji produkcji czy poprawy efektywności energetycznej i obniżenia emisji CO2 służą zwiększeniu naszej konkurencyjności i stwarzają doskonałe warunki do dalszego rozwoju produkcji okien i komponentów VELUX w Polsce" – mówi Krystian Żurek, dyrektor fabryki okien i kołnierzy VELUX w Namysłowie.
Prognozy i wyzwania rynkowe
Grupa VELUX patrzy w przyszłość z optymizmem, jednak bierze pod uwagę wyzwania rynkowe, które już teraz są widoczne i dotyczą całej branży budowlanej w Polsce, jak również w Europie.
„Największym długookresowym wyzwaniem jest brak rąk do pracy. Firmy muszą się do tego przygotować. Rozwiązaniem mogą być inwestycje w innowacyjne technologie, automatyzacja procesów i robotyzacja stanowisk pracy. Na te chwilę zapotrzebowanie na pracowników jednak nadal będzie rosło. Dlatego ważne jest budowanie zaangażowania i lojalności pracowników poprzez dobre warunki zatrudnienia, warunki pracy, możliwości rozwoju i dialog z pracownikami. Ważne jest również podjęcie działań w kierunku poprawy jakości kształcenia zawodowego w Polsce. Między innymi dlatego w ubiegłym roku FUNDACJE VELUX rozpoczęły nowy program grantowy dla polskich organizacji, szkół i uczelni, wspierający poprawę systemu kształcenia zawodowego" – mówi Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
Mimo stałego zwiększania automatyzacji w zakładach Grupy VELUX i w spółkach siostrzanych, zatrudnienie rosło w ostatnich latach wynosi obecnie około 4300 osób i firma cały czas poszukuje nowych pracowników.
„W tych miejscach, gdzie cięższe prace ręczne zastąpią roboty, pracowników przeniesiemy na lżejsze stanowiska związane z ciągłym rozwojem i zwiększaniem zamówień w naszej fabryce" – zapowiada Krystian Żurek, dyrektor fabryki VELUX w Namysłowie, która jest głównym dostawcą komponentów drewnianych, jak i poliuretanowych do innych zakładów w Grupie VELUX.
Kolejnym wyzwaniem, które dostrzega Grupa VELUX, a z którym mierzą się przedsiębiorcy to rosnące ceny energii, zanieczyszczenie środowiska czy emisja gazów cieplarnianych. Dlatego obecne i planowane inwestycje w zakładach produkcyjnych VELUX dotyczą również zwiększenia efektywności energetycznej i redukcji emisji CO2. Fabryki w Polsce przy wykorzystaniu kotłów na biomasę pozyskiwaną z odpadów produkcyjnych same produkują ciepło pokrywające ok. 85 proc. zapotrzebowania. Obecnie rozważana jest budowa własnej farmy fotowoltaicznej. Grupa VELUX zarówno w Polsce jak i na świecie systematycznie realizuje strategię redukcji własnej emisji CO2, globalnie w ciągu ostatnich 10 lat udało się ją zredukować o 43 %.
Prezes VELUX Polska, zwraca również uwagę na rygorystyczne podejście Unii Europejskiej do efektywności energetycznej budynków i widzi w tym pozytywne działanie, bez którego trudno byłoby osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju.
„Jeśli mamy osiągnąć cel, aby budynki były lepsze to potrzebujemy nie tylko ambitnych przepisów, ale również sprawnych mechanizmów kontroli rynku, w tym jakości materiałów i urządzeń, które stosuje się w budownictwie" – komentuje Jacek Siwiński.
Grupa VELUX i spółki siostrzane zapowiadają aktywizację działań na rzecz transparentności i jakości produktów oferowanych przez branżę budowlaną polskim klientom i zachęcają do tego wszystkie firmy.
„Wyniki naszej Grupy w Polsce pokazują, że przyjęte strategie biznesowe są skuteczne. Cieszy mnie fakt, że czwarty raz z rzędu Polska została liderem w eksporcie stolarki budowlanej wśród krajów UE, do czego z pewnością przyczyniły się wyniki naszej firmy. Stolarka budowlana to zdecydowanie polska specjalność eksportowa – dlatego cała branża powinna stać na straży wysokiej jakości okien opuszczających polskie fabryki, aby utrzymać tę pozycję również w przyszłości i wspólnie umacniać wizerunek made in Poland. Polski rynek rozwija się i modernizuje. Polacy coraz bardziej doceniają zaawansowane produkty. Zdecydowanie większym niż kiedyś zainteresowaniem polskich klientów cieszą się najbardziej energooszczędne trzyszybowe okna dachowe, systemy ciepłego montażu oraz automatyczne sterowanie. W zeszłym roku wprowadziliśmy na rynek pierwszy inteligentny system sterowania klimatem wewnątrz przy wykorzystaniu czujników wewnętrznych i danych ze stacji pogodowych. VELUX ACTIVE, bo tak nazywa się ten system, ma już w Polsce kilkuset użytkowników. Mimo prognozowanego spowolnienia w branży budowlanej w średniej perspektywie czasowej nadal widzimy dobre możliwości do rozwoju w Polsce, dlatego trzymamy kurs ambitnych inwestycji w innowacje, produkcję oraz rynek polski" – podsumowuje rok Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
REKLAMA:
Polska jest liderem w eksporcie stolarki budowlanej wśród krajów UE i w 2018 roku wyeksportowała okna i drzwi za kwotę 1,98 mld euro. Głównymi odbiorcami polskich okien są Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Skandynawia. Grupa VELUX i spółki siostrzane wypracowują blisko 25 proc. Wartości polskiego eksportu branży.
Grupa stawiają na inwestycje w Polsce
W 2018 roku Grupa obchodziła jubileusz 20-lecia rozpoczęcia produkcji VELUX w Polsce, mimo to nie zwalnia tempa - stale inwestuje w rozwój i modernizację zakładów w Gnieźnie, Namysłowiei Wędkowych. W ciągu ostatnich trzech lat zainwestowano ponad 220 mln w rozwój fabryk, a w planach na 2019 rok są kolejne inwestycje o łącznej wartości około 80 mln zł.
Najnowsza z nich to uruchomienie drugiej linii malowania proszkowego w Wiosce Okiennej DOVISTA, która gwarantuje najwyższą jakość technologii malowania okien, ale jest także przyjazna dla środowiska. Nowo uruchamiana linia pozwoli na zwiększenie rocznych mocy produkcyjnych malarni o 100 proc., do poziomu 2 milionów metrów kwadratowych powierzchni malowanej rocznie. W trakcie prac projektowych duży nacisk został położony na wysoką automatyzację procesu produkcyjnego, ergonomię i bezpieczeństwo pracy - wartość zrealizowanych inwestycji w Wędkowych to 20 mln zł.
W marcu ruszyła rozbudowa namysłowskiej fabryki okien i kołnierzy VELUX. Zakład zyska nową powierzchnię magazynowo-produkcyjną, dzięki której poszerzy swój dział obróbki drewna, a także zainwestuje w zmodernizowanie parku maszynowego, zwiększając automatyzację produkcji i poprawę bezpieczeństwa poprzez montaż nowoczesnej instalacji przeciwpożarowej. Wszystkie te działania mają wpłynąć na poprawę efektywności produkcji, bezpieczeństwa i ergonomii pracy oraz ogólnej konkurencyjności zakładu. Łączna wartość inwestycji w Namysłowie wyniesienie około 50 mln zł.
Grupa VELUX zdecydowała się również na inwestycję ok. 14 mln zł w wymianę oświetlenia w swoich fabrykach w Gnieźnie i Namysłowie. Inwestycja polega na kompleksowej wymianie oświetlenia na źródła światła typu LED. Po modernizacji całkowite roczne rachunki za energię elektryczną spadną o około 8 proc., zaś biorąc pod uwagę tylko koszty energii zużywanej na oświetlenie to szacuje się, że może być to nawet 40-50 proc. Planowane zakończenie wszystkich prac wykonawczych to koniec 2019 roku.
„Inwestycje w zakładach produkcyjnych VELUX na rzecz innowacyjnych technologii, automatyzacji produkcji czy poprawy efektywności energetycznej i obniżenia emisji CO2 służą zwiększeniu naszej konkurencyjności i stwarzają doskonałe warunki do dalszego rozwoju produkcji okien i komponentów VELUX w Polsce" – mówi Krystian Żurek, dyrektor fabryki okien i kołnierzy VELUX w Namysłowie.
Prognozy i wyzwania rynkowe
Grupa VELUX patrzy w przyszłość z optymizmem, jednak bierze pod uwagę wyzwania rynkowe, które już teraz są widoczne i dotyczą całej branży budowlanej w Polsce, jak również w Europie.
„Największym długookresowym wyzwaniem jest brak rąk do pracy. Firmy muszą się do tego przygotować. Rozwiązaniem mogą być inwestycje w innowacyjne technologie, automatyzacja procesów i robotyzacja stanowisk pracy. Na te chwilę zapotrzebowanie na pracowników jednak nadal będzie rosło. Dlatego ważne jest budowanie zaangażowania i lojalności pracowników poprzez dobre warunki zatrudnienia, warunki pracy, możliwości rozwoju i dialog z pracownikami. Ważne jest również podjęcie działań w kierunku poprawy jakości kształcenia zawodowego w Polsce. Między innymi dlatego w ubiegłym roku FUNDACJE VELUX rozpoczęły nowy program grantowy dla polskich organizacji, szkół i uczelni, wspierający poprawę systemu kształcenia zawodowego" – mówi Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.
Mimo stałego zwiększania automatyzacji w zakładach Grupy VELUX i w spółkach siostrzanych, zatrudnienie rosło w ostatnich latach wynosi obecnie około 4300 osób i firma cały czas poszukuje nowych pracowników.
„W tych miejscach, gdzie cięższe prace ręczne zastąpią roboty, pracowników przeniesiemy na lżejsze stanowiska związane z ciągłym rozwojem i zwiększaniem zamówień w naszej fabryce" – zapowiada Krystian Żurek, dyrektor fabryki VELUX w Namysłowie, która jest głównym dostawcą komponentów drewnianych, jak i poliuretanowych do innych zakładów w Grupie VELUX.
Kolejnym wyzwaniem, które dostrzega Grupa VELUX, a z którym mierzą się przedsiębiorcy to rosnące ceny energii, zanieczyszczenie środowiska czy emisja gazów cieplarnianych. Dlatego obecne i planowane inwestycje w zakładach produkcyjnych VELUX dotyczą również zwiększenia efektywności energetycznej i redukcji emisji CO2. Fabryki w Polsce przy wykorzystaniu kotłów na biomasę pozyskiwaną z odpadów produkcyjnych same produkują ciepło pokrywające ok. 85 proc. zapotrzebowania. Obecnie rozważana jest budowa własnej farmy fotowoltaicznej. Grupa VELUX zarówno w Polsce jak i na świecie systematycznie realizuje strategię redukcji własnej emisji CO2, globalnie w ciągu ostatnich 10 lat udało się ją zredukować o 43 %.
Prezes VELUX Polska, zwraca również uwagę na rygorystyczne podejście Unii Europejskiej do efektywności energetycznej budynków i widzi w tym pozytywne działanie, bez którego trudno byłoby osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju.
„Jeśli mamy osiągnąć cel, aby budynki były lepsze to potrzebujemy nie tylko ambitnych przepisów, ale również sprawnych mechanizmów kontroli rynku, w tym jakości materiałów i urządzeń, które stosuje się w budownictwie" – komentuje Jacek Siwiński.
Grupa VELUX i spółki siostrzane zapowiadają aktywizację działań na rzecz transparentności i jakości produktów oferowanych przez branżę budowlaną polskim klientom i zachęcają do tego wszystkie firmy.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Velux