Fot. Homebook

Wymiary narożnika do salonu

W małym wnętrzu nie możemy postawić dużej, wieloelementowej sofy, bo sprawi ona, że pokój stanie się ciasny i nadmiernie obciążony. Do niewielkiego salonu najlepiej pasuje mały narożnik o prostych kształtach, pozbawiony podłokietników i zagłówków, stojący na lekkich nóżkach. Z kolei w rozległych loftach czy przestronnych apartamentach małe meble po prostu znikną, a ich walory pozostaną niezauważone – dlatego do dużego salonu możemy wybrać rozbudowany narożnik o szerokich oparciach, dużych zagłówkach i wygodnych podłokietnikach.

Wybierając rozkładaną kanapę do salonu koniecznie zwróćmy uwagę na takie elementy, jak wysokość i szerokość oparć oraz głębokość narożnika. Osobom wysokim będzie niewygodnie na wąskich siedziskach i niskich oparciach pozbawionych podpór pod kark, zaś niskie osoby źle się będą czuły zapadnięte w nadmiernie głębokich kanapach.

Fot. Homebook

Kolor i pokrycie narożnika

W sklepach z meblami znajdziemy szeroki wybór pokryć we wszystkich kolorach tęczy. Pastele, beże i szarości kojarzą się głównie z minimalizmem, stylem klasycznym, industrialnym czy scandi, ale w rzeczywistości pasują do każdej aranżacji. Dzięki nim kanapa będzie stanowiła stonowany element pomieszczenia, co może okazać się cenne w przypadku niewielkich salonów. Z kolei jaskrawe, nasycone barwy spowodują, że narożnik stanie się centralnym punktem aranżacji organizującym resztę wystroju.

O wiele bardziej skomplikowaną rzeczą może okazać się wybór rodzaju materiału. Jednym z najbardziej praktycznych pokryć jest szenil – gruby, miękki i łatwy w czyszczeniu materiał, odporny na mechacenie. Za bardzo elegancki uchodzi welur, miękki i aksamitny w dotyku, niestety dość drogi i podatny na zabrudzenia. Równie wyrafinowany efekt nada narożnikowi żakard, a jednocześnie będzie bardziej odporny na zniszczenia. Dla alergików idealna będzie mikrofaza, bardzo łatwa w czyszczeniu, lekka i sprężysta. Równie łatwa w pielęgnacji jest alcantara, którą w dodatku cechuję duża wytrzymałość. Skóra to opcja luksusowa i droga, zaś tańszy od niej skaj ma tendencje do pękania. Jeśli posiadamy dzieci lub zwierzęta i zależy nam, aby narożnik był wyjątkowo łatwy w czyszczeniu, zdecydujmy się na pokrycia z powłoką hydrofobową Cleanaboo lub MaxiClean – rozlane na niej płyny zbierają się w krople i nie wnikają do wnętrza obicia.

Fot. Homebook

Narożnik – wypełnienie

Narożniki najtańszego typu są zwykle wypełnione gąbką, co niestety przekłada się na szybkie odkształcanie siedzeń. Dużo lepszą opcją jest narożnik o wypełnieniu z pianki – najlepiej wysokoelastycznej, dopasowującej się do kształtu ciała i mocowanej na falistych sprężynach, które zapobiegają deformacjom. Jeśli zdecydowaliśmy się na narożnik z funkcją spania, jeszcze lepszy wybór stanowi wypełnienie w postaci sprężyn – należy ono do najbardziej odpornych na odkształcenia, a tym samym zapewnia wysoki komfort wypoczynku

Narożnik rozkładany

Najbardziej uniwersalny narożnik to kanapa wyposażona w funkcję spania, a więc posiadająca skrzynię na pościel oraz możliwość rozłożenia. Dostępne modele wyposażone są najczęściej w system rozsuwania znany jako DL, w którym powierzchnię do spania uzyskuje się poprzez wysunięcie siedziska i opuszczenie oparcia. Inny system to “Delfin” – w tym przypadku spod siedziska kanapy należy wysunąć skrzynię i podciągnąć umieszczony w niej materac. Tego typu narożniki są najlepszym rozwiązaniem do kawalerek, w których salon pełni zarazem rolę sypialni. Narożnik z funkcją spania doskonale sprawdzi się również w sytuacji, gdy nocują u nas goście, a my nie posiadamy osobnego pokoju gościnnego.