„Czerwone Noski” na podium – drużyna Vinderen zdobywa Koronę Runmageddonu 2019

Podziel się:
28 września br. pracownicy firmy Vinderen po raz kolejny wzięli udział w Rekrucie i zdobyli Koronę Runmageddonu 2019. Drużyna licząca ponad 50 osób udowodniła, że dzięki pracy zespołowej można pokonać każdą przeszkodę, osiągnąć wyznaczone cele, a także budować owocne relacje i pomagać potrzebującym.

Fot. CeramsticFot. Ceramstic
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – w przypadku drużyny Vinderen, to najszczersza prawda. Pracownicy firmy udowodnili, że są zgranym teamem nie tylko w sferze zawodowej, ale też prywatnej. O tym, że mogą sobie bezgranicznie ufać oraz liczyć na wzajemną pomoc i wsparcie przekonali się pokonując razem ekstremalnie trudne przeszkody podczas czterech edycji Runmageddonu w 2019 roku.

Przygoda z morderczymi biegami rozpoczęła się podczas zimowej edycji w Modlinie, a jej kontynuacją były kolejne wyzwania w Krakowie, Poznaniu i Gdańsku. To właśnie nad morzem ponad 30 pracowników i klientów firmy odebrało statuetki, udowadniając tym samym, że w grupie siła oraz że razem są w stanie sprostać najtrudniejszym wyzwaniom.
REKLAMA:

Okazuje się, że cel, jakim było zdobycie Korony Runmageddonu 2019, był doskonałym sposobem na połączenie i integrację. Od początku staramy się budować zgrany zespół, niemniej jednak po roku wspólnych zmagań, widzę dużo większą otwartość, chęć niesienia pomocy i współpracy wśród wszystkich. Myślę, że 4 wspólne wyjazdy, w których uczestniczyli pracownicy, z czasem ich znajomi i rodziny, to doskonała forma team buildingu, która niesie za sobą mnóstwo korzyści dla zespołu, pozytywnych emocji oraz wspomnień. W 2020 roku szykujemy się do kolejnych biegów z Runmageddonem, być może na nieco większą skalę, ale szczegóły zdradzimy we właściwym czasie –– mówi Renata Gutowska, dyr. Handlowa i Zarządzająca w Vinderen.

Udział w kolejnych Runmageddonach zaowocował przyłączeniem się do drużyny również klientów firmy. We wspólnych biegach wzięło udział kilkudziesięciu kontrahentów, co potwierdza, że nie zawsze formalna atmosfera jest najlepszym sposobem na zbliżenie się do partnerów biznesowych. Vinderen udowadnia, że warto przełamywać schematy, a także budować relacje zawodowe w nietypowych warunkach, np. „czołgając się w błocie”.

Zdaniem organizatorów Runmageddonu, firma Vinderen należy do grona najbardziej zaangażowanych i kreatywnych partnerów, co szerzej komentuje Piotr Łysik – Commercial and Sales Director Runmageddonu.

Vinderen wyróżnił się niecodziennym zaangażowaniem i naturalnym entuzjazmem. Członkowie drużyny biegają w Runmageddonach z uśmiechem na ustach, mam wrażenie, że im cięższa trasa, tym jest im lepiej. Ich zespół to także największa regularna drużyna firmowa biegająca na naszych trasach z przeszkodami. Godnym uznania jest fakt, że w tym roku w Gdańsku ponad 30 osób odbiera statuetkę Korony Runmageddonu! Runmageddon to fantastyczna zabawa i niezapomniane emocje, a Vinderen buduje na tej podstawie bardzo trwałe relacje, premiuje zaangażowanie i pomoc wśród swoich pracowników (wiem co mówię, biegłem z nimi 2x w tym roku). Na koniec dodam, że nie przez przypadek stali się oni "twarzami" fotoreportażu zamieszczonego w "Wysokie Obcasy" na temat relacji biznesowych i narzędzi do ich budowania (chociażby na trasie pełnej błota).

Nie bez znaczenia są również akcje CSR zainicjowane przez pracowników firmy. „Czerwone Noski” stały się wizytówką i znakiem rozpoznawczym drużyny biegowej Vinderen, ale też samego Runmageddonu. Mowa oczywiście o regularnym wspieraniu Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu, dla której pracownicy biegają od początku głosząc motto „biegamy - pomagamy”. Idea niesienia uśmiechu i radości chorym pacjentom przypadła do gustu organizatorom biegów do tego stopnia, iż postanowili dołączyć fundację do grona podmiotów wspieranych przez cały rok w ramach biegów Charity.

Firma Vinderen wyszła z inicjatywą wsparcia Fundacji Czerwone Noski podczas Runmageddonu. Było to dla nas niezwykle cenne doświadczenie, które stało się jednocześnie pierwszą iskierką współpracy w projekcie Runmageddon Charity. Zostaliśmy zarekomendowani innym firmom, które dziś mogą zdecydować się na wspieranie Czerwonych Nosków podczas kolejnych edycji imprezy. Wysiłek i zaangażowanie pracowników Vinderen przełożyły się na zasilenie Fundacji dodatkowymi środkami, które zostały przeznaczone m.in. na regularne wizyty artystów w szpitalach na oddziałach dla dzieci. Oznacza to, że kolejne uśmiechy najmłodszych pacjentów zostały dosłownie „wybiegane” – wspomina Marcin Dudek – Dyrektor Zarządzający Fundacji Czerwone Noski Klown w Szpitalu.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Ceramstic
#wiadomości #nagrody #wnetrza #imprezy #ceramstic

Więcej tematów: