Fot. StyropminFot. Styropmin
Co ciekawe, te same właściwości materiału izolacyjnego sprawdzą się i „na dole“, i „na górze“. Styropiany podkładowe są zatem stosowane do termoizolacji zarówno podłóg, jak i dachów. Izolacja parkingu to tylko jedno z możliwych zastosowań tego specjalistycznego materiału. Styropiany podkładowe wykorzystywane są również jako np. podbudowa mostów lub nasypów czy wypełnienie konstrukcyjne dróg.

Fot. Styropmin- Tego rodzaju materiał izolacyjny może przenieść ogromne obciążenie użytkowe dochodzące nawet do 6 ton na metr kwadratowy. Kluczowy jest tutaj taki parametr jak wytrzymałość na ściskanie. Jest on mierzony w kPa. Im większa jest ta wartość, tym większy ciężar przeniesie styropian – wyjaśnia Renata Ciszewska, doradca techniczny i kierownik laboratorium w firmie Styropmin. Produkty z linii Styropmin DP CS PRO sprawdziły się m.in. przy docieplaniu hal przemysłowych, stadionów, centrów handlowych oraz basenów.

W inwestycjach, których częścią są duże parkingi, czy posadzki przemysłowe, najczęściej stosowany jest styropian podkładowy DP CS PRO 200. Jego wytrzymałość na ściskanie, wyrażona w kPa wynosi 200 kPa. - DP CS PRO 200 to jeden z największych styropianowych „mocarzy“. W tej grupie produktowej znajdziemy również materiał termoizolacyjny o mniejszym obciążeniu użytkowym do 4,5t/m2 i wytrzymałości na ściskanie, która wynosi 150 kPa. Jest to styropian DP CS PRO 150. Co istotne, obydwa produkty mają też bardzo dobry współczynnik przewodzenia ciepła - podkreśla Renata Ciszewska.

Współczynnik przewodzenia ciepła, tzw. lambda, to podstawowy parametr styropianu, który najwięcej mówi o izolacyjności materiału. Im jest niższy, tym styropian lepiej pełni swoją funkcję izolacyjną, czyli przepuszcza mniej ciepła. W przypadku styropianów pasywnych – tych o najlepszych właściwościach - współczynnik ten wynosi np. λ ≤ 0,031. Tymczasem w przypadku DP CS PRO 200 jest to tylko - λ ≤ 0,034.

- Wybór odpowiednich materiałów budowlanych w szeroko rozumianych inwestycjach przemysłowych jest bardzo ważny, bo chodzi o trwałość budynków, a tym samym o ich funkcjonalność, i oczywiście o komfort użytkowników – wskazuje kierownik laboratorium w Styropminie.