Fot. Laveo

Nie tylko cegła

Materiały, z których korzystamy urządzając loftowe wnętrze to najczęściej drewno, metal oraz szkło. Wbrew pozorom, nie musi być to cegła, którą często utożsamiamy z obowiązkowym elementem loftowego wystroju - choć w wielu pomieszczeniach, po zdjęciu gipsu, pod spodem znajduje się surowa cegła, którą można odsłonić. Wykorzystując szkło, metal czy drewno, odwołujemy się do loftowej estetyki i oddajemy industrialny retro-klimat. Drewniana posadzka czy blat stołu, szkło w metalowych ramach, stalowe krzesła… Wystarczy naprawdę niewiele, by przemycić loftowy klimat – jeszcze lepiej, gdy stawiamy na różnorodność i przenikanie się różnych materiałów czy struktur. Pozorny eklektyzm okazuje się jednak harmonijny i tworzy zestawienie na miarę wnętrza XXI wieku.

Wystarczą drobne elementy

Industrialny klimat, który chcemy osiągnąć tworząc loftowe wnętrze, uzyskamy również dzięki drobnym zabiegom i niewielkim zmianom. Prostym sposobem jest wprowadzenie elementów o specyficznym, loftowym designie. Może to być na przykład… armatura łazienkowa – seria Pretto marki Laveo inspirowana wyjątkowym, loftowym designem i nawiązuje do postindustrialnej konwencji. Podobnie zresztą jest w przypadku stalowych zlewozmywaków z linii Marmara – dostępnych w grafitowej i różowo-złotej wersji wykończeniowej czy stalowych umywalek z serii Polla.

Stal łączy w sobie surowość i prostotę z elegancją i jest dowodem na to, że nawet tak funkcjonalne, praktyczne elementy jak zlewozmywak czy umywalka niosą w sobie mnóstwo loftowego uroku. Tego typu elementy czerpią z tego, co najlepsze w postindustrialnej stylistyce. Poza tym, w lofcie wykorzystuje się przeróżne faktury, takie jak beton czy cegła, a nawet drewniane akcenty. W ich towarzystwie stal prezentuje się fenomenalnie – połyskliwa powierzchnia nadaje wnętrzu świeżość i nowoczesność. Sama stal jest ponadto praktyczna, odporna, trwała i funkcjonalna – mówi Barbara Stempniak, product manager marki Laveo.

Fot. LaveoStyl loftowy można łatwo przemycić nie tylko do kuchni, ale także do łazienki – choć w zupełnie inny sposób, wykorzystując czarne, matowe akcenty w kuchni i baterie o charakterystycznym, minimalistycznym kształcie. W tym przypadku idealnym rozwiązaniem również będzie seria Pretto. Widoczny w aranżacji czarny boks podtynkowy świetnie uzupełnia się z jasnymi kafelkami, drewnianymi akcentami na podłodze i blacie oraz przyciągającymi uwagę odważnymi wzorami geometrycznymi. I choć w aranżacji brakuje charakterystycznej dla loftu, czerwonej cegły, całość od razu przywodzi na myśl skojarzenia z pofabrycznym, surowym klimatem, a jednocześnie wygląda elegancko. Modna, ponadczasowa czerń sprawdzi się jednak nie tylko pod prysznicem - również baterie umywalkowe z linii Polla i Pretto, utrzymane w tym wariancie wykończeniowym, mają niepowtarzalny styl i wdzięk.

Minimalizm, przestrzeń, światło

Styl loftowy wywodzi się z dużych, przestronnych mieszkań powstałych w pofabrycznych budynkach, w których przestrzeni było wyjątkowo dużo. Wydawać by się mogło zatem, że uzyskanie takiego efektu jest niemal nieosiągalne w kawalerkach i małych mieszkaniach typu studio. Nic bardziej mylnego. Stosując odpowiednie rozwiązania i sprytne tricki możemy uzyskać efekt, o jakim marzymy. Aby optycznie powiększyć mieszkanie, warto zawiesić na ścianach lustra, które stworzą iluzję dodatkowych metrów kwadratowych. Ważne jest również, aby ograniczyć obecność obiektów, które pochłaniają i ograniczają dostęp naturalnego światła wpadającego przez okna. Zrezygnuj zatem z ciężkich kotar i zasłon – wnętrze bez nich będzie „lżejsze” i bardziej przestronne. Na korzyść przestrzeni świetnie działają również jasne odcienie – delikatne szarości czy biele na ścianach czy podłodze optycznie powiększają pomieszczenia, w których się znajdują.