Cegłopodobne płytki są wszędzie – przyciągają entuzjastów skandynawskiego minimalizmu, miłośników surowych loftów czy wielbicieli rustykalnego piękna. Nic dziwnego, w końcu potrafią odmienić wygląd każdej ściany, wnęki lub kominka. Zanim zdecydujemy się na zakup konkretnego modelu, sprawdźmy, czym się różnią płytki gipsowe od betonowych i które z nich lepiej sprawdzą się w naszej aranżacji!
Fot. Stegu
Cegła od wielu lat nie schodzi z wykończeniowej listy przebojów. Materiał o charakterystycznej strukturze i zabarwieniu pokochały miliony – upiększa przestrzeń oraz nadaje jej niepowtarzalny klimat. Okładzina doczekała się swojej młodszej siostry, która doskonale ją imituje i daje ogromne pole do realizacji kreatywnych pomysłów wnętrzarskich. Płytka cegłopodobna, bo o niej mowa, jest lżejsza od cegły, zaskakuje różnorodnością struktur i kolorów, a do tego lubi się z drewnem, metalem czy betonem. Można ją stosować w klasycznych i nowoczesnych aranżacjach. Zanim jednak rozpoczniemy poszukiwanie wymarzonego wzoru, warto wcześniej zadać sobie pytanie, które płytki możemy brać pod uwagę ze względu na miejsce ich zastosowania – gipsowe czy betonowe, a może jedne i drugie? Aby znaleźć właściwą odpowiedź, warto poznać właściwości obu rozwiązań. Zarówno jedne i drugie mają swoje mocne strony.
Fot. Stegu
Wśród zalet gipsowych płytek dekoracyjnych podkreśla się także ich wagę – są lżejsze od tych wykonanych z betonu, co przekłada się na mniejsze obciążenie ścian.
Fot. Stegu
Dzięki wykorzystaniu betonu materiał okładzinowy odznacza się twardością, wytrzymałością oraz odpornością na działanie czynników atmosferycznych. Możemy go śmiało zastosować na zewnątrz – do wykończenia elewacji w modernistycznym stylu czy stworzenia eleganckiego ogrodzenia w rustykalnym klimacie.
– Wybór odpowiedniego materiału wykończeniowego jest bardzo ważny na etapie planowania remontu. Trzeba bowiem pamiętać, że różne rozwiązania mogą charakteryzować się innymi właściwościami, a co za tym idzie również zakresem zastosowania. Zarówno płytki gipsowe, jak i betonowe cechuje wysoka jakość, jednak naturalne cechy gipsu sprawiają, że nie w każdych warunkach jego zastosowanie będzie dobrym wyborem. Dlatego pamiętajmy, że płytki gipsowe świetnie sprawdzą się w pomieszczeniach tzw. suchych jak salon, sypialnia czy przedpokój. W miejscach narażonych na wilgoć czy zmiany temperatur, czyli na przykład w kuchni, łazience, na elewacji – lepiej sprawdzą się płytki betonowe – podsumowuje Piotr Wojtasik, Inżynier Produktu.
Fot. Stegu
Na jakie płytki się zdecydować? Jeśli chcemy przeprowadzić prace montażowe samodzielnie, a wybór odpowiedniej spoiny, jak i samo fugowanie nastręcza wiele pytań, warto wybrać model z gotową fugą. Specjalny rant w płytkach gipsowych (modele: Parma, Cellar czy Metro) czy betonowych (modele: Boston, Dublin czy Monsanto) pozwala na wygodne dopasowanie elementów. Jeśli z kolei cenimy sobie tradycyjne rozwiązania, postawmy na klasyczne płytki bezfugowe. Do płytek gipsowych (np. Loft) czy betonowych cegieł (Cambridge, Country czy Rustik) możemy dobrać fugę o określonej barwie lub strukturze (drobno- lub gruboziarnistą).
Płytki cegłopodobne mogą więcej niż naturalna cegła – dzięki nim wyczarujesz rustykalną elewację czy kuchnię niczym z nowojorskiego loftu. Zanim jednak zagłębisz się w świat bogatej kolorystyki i struktur przypominających cegłę, pamiętaj o tym, że każdy rodzaj płytek dekoracyjnych ma swoje określone właściwości i przeznaczenie.
Cegła od wielu lat nie schodzi z wykończeniowej listy przebojów. Materiał o charakterystycznej strukturze i zabarwieniu pokochały miliony – upiększa przestrzeń oraz nadaje jej niepowtarzalny klimat. Okładzina doczekała się swojej młodszej siostry, która doskonale ją imituje i daje ogromne pole do realizacji kreatywnych pomysłów wnętrzarskich. Płytka cegłopodobna, bo o niej mowa, jest lżejsza od cegły, zaskakuje różnorodnością struktur i kolorów, a do tego lubi się z drewnem, metalem czy betonem. Można ją stosować w klasycznych i nowoczesnych aranżacjach. Zanim jednak rozpoczniemy poszukiwanie wymarzonego wzoru, warto wcześniej zadać sobie pytanie, które płytki możemy brać pod uwagę ze względu na miejsce ich zastosowania – gipsowe czy betonowe, a może jedne i drugie? Aby znaleźć właściwą odpowiedź, warto poznać właściwości obu rozwiązań. Zarówno jedne i drugie mają swoje mocne strony.
Fot. Stegu
Płytki gipsowe – do suchych pomieszczeń
Płytki gipsowe są polecane do wykończenia suchych wnętrz – salonu, sypialni czy przedpokoju. Świetnie sprawdzą się jako dekoracja całych ścian lub ich fragmentów – na przykład wnęk, dodając aranżacji pazura. Aby przedłużyć ich żywotność, warto poddać je dodatkowej impregnacji. Dzięki zastosowaniu specjalnych preparatów, jak np. Żywy kolor do kamienia, płytki gipsowe będą mniej nasiąkliwe i staną się bardziej odporne na zabrudzenia.Wśród zalet gipsowych płytek dekoracyjnych podkreśla się także ich wagę – są lżejsze od tych wykonanych z betonu, co przekłada się na mniejsze obciążenie ścian.
Fot. Stegu
Płytki betonowe – do zadań specjalnych
Płytki betonowe to znacznie mocniejszy „zawodnik” w palecie cegłopodobnych materiałów wykończeniowych. Produkt nadaje się do zadań specjalnych – sprawdzi się w pomieszczeniach narażonych na działanie wilgoci, wysoką temperaturę czy zabrudzenia. Będzie idealny do wykończenia miejsca pomiędzy blatem a górną zabudową kuchenną czy ozdobienia ściany w łazience. Jeśli chcesz, aby kominek w salonie wyróżniał się cegłopodobną strukturą, płytki betonowe będą doskonałym wyborem.Dzięki wykorzystaniu betonu materiał okładzinowy odznacza się twardością, wytrzymałością oraz odpornością na działanie czynników atmosferycznych. Możemy go śmiało zastosować na zewnątrz – do wykończenia elewacji w modernistycznym stylu czy stworzenia eleganckiego ogrodzenia w rustykalnym klimacie.
– Wybór odpowiedniego materiału wykończeniowego jest bardzo ważny na etapie planowania remontu. Trzeba bowiem pamiętać, że różne rozwiązania mogą charakteryzować się innymi właściwościami, a co za tym idzie również zakresem zastosowania. Zarówno płytki gipsowe, jak i betonowe cechuje wysoka jakość, jednak naturalne cechy gipsu sprawiają, że nie w każdych warunkach jego zastosowanie będzie dobrym wyborem. Dlatego pamiętajmy, że płytki gipsowe świetnie sprawdzą się w pomieszczeniach tzw. suchych jak salon, sypialnia czy przedpokój. W miejscach narażonych na wilgoć czy zmiany temperatur, czyli na przykład w kuchni, łazience, na elewacji – lepiej sprawdzą się płytki betonowe – podsumowuje Piotr Wojtasik, Inżynier Produktu.
Fot. Stegu
Płytki cegłopodobne a sposób montażu
Jeśli znamy już właściwości oraz zastosowanie płytek cegłopodobnych, pozostaje ostatnia kwestia do ustalenia – produkty z gotową fugą czy bez? Zarówno płytki gipsowe, jak i betonowe są dostępne w obu wariantach, umożliwiając samodzielne i szybkie ułożenie elementów dekoracyjnych, bez kosztownej pomocy fachowców.Na jakie płytki się zdecydować? Jeśli chcemy przeprowadzić prace montażowe samodzielnie, a wybór odpowiedniej spoiny, jak i samo fugowanie nastręcza wiele pytań, warto wybrać model z gotową fugą. Specjalny rant w płytkach gipsowych (modele: Parma, Cellar czy Metro) czy betonowych (modele: Boston, Dublin czy Monsanto) pozwala na wygodne dopasowanie elementów. Jeśli z kolei cenimy sobie tradycyjne rozwiązania, postawmy na klasyczne płytki bezfugowe. Do płytek gipsowych (np. Loft) czy betonowych cegieł (Cambridge, Country czy Rustik) możemy dobrać fugę o określonej barwie lub strukturze (drobno- lub gruboziarnistą).
REKLAMA:
Płytki cegłopodobne mogą więcej niż naturalna cegła – dzięki nim wyczarujesz rustykalną elewację czy kuchnię niczym z nowojorskiego loftu. Zanim jednak zagłębisz się w świat bogatej kolorystyki i struktur przypominających cegłę, pamiętaj o tym, że każdy rodzaj płytek dekoracyjnych ma swoje określone właściwości i przeznaczenie.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Stegu