W czasie kryzysu, problem dotyczący zadłużenia Polaków staje się szczególnie istotny. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, czy nasi rodacy są bardziej zadłużeni na przykład od południowych sąsiadów.
Koronawirus spowolnił akcję kredytową banków i wzrost wartości zadłużenia Polaków związanego z nowymi „hipotekami”. Warto jednak pamiętać, że w czasie boomu mieszkaniowego wspomniane zadłużenie szybko rosło. Eksperci RynekPierwotny.pl postanowili więc sprawdzić, jak prezentuje się poziom hipotecznego długu naszych rodaków w porównaniu do wyników notowanych na terenie innych krajów Starego Kontynentu.
Ciekawe dane o poziomie zadłużenia mieszkańców różnych krajów Europy znajdziemy między innymi w raporcie Hypostat 2019 opracowanym przez Europejską Federację Hipoteczną. Wedle wyników tej analizy, pod koniec 2018 r. na dorosłego mieszkańca każdego z analizowanych państw przypadało następujące zadłużenie mieszkaniowe:
Fot. RynekPierwotny.pl
— Austria - 15 494 euro
— Belgia - 27 123 euro
— Bułgaria - 805 euro
— Chorwacja - 2 152 euro
— Czechy - 5 078 euro
— Dania - 54 532 euro
— Estonia - 7 125 euro
— Finlandia - 21 989 euro
— Francja - 19 312 euro
— Grecja - 6 400 euro
— Hiszpania - 12 813 euro
— Holandia - 51 785 euro
— Irlandia - 22 919 euro
— Litwa - 3 364 euro
— Łotwa - 2 603 euro
— Niemcy - 20 879 euro
— Polska - 3 234 euro
— Portugalia - 11 007 euro
— Rumunia - 998 euro
— Słowacja - 5 734 euro
— Słowenia - 3 669 euro
— Szwecja - 51 089 euro
— Węgry - 1 687 euro
— Wielka Brytania - 30 158 euro
— Włochy - 7 480 euro
Można przypuszczać, że obecne wyniki dotyczące porównywanych państw nie zmieniły się znacząco względem IV kw. 2018 r. Relatywnie niski wynik Polski, z całą pewnością jest dobrym sygnałem - nawet jeśli uwzględnimy fakt, że spora część długu mieszkaniowego rodaków zależy od wahań kursów euro i franka szwajcarskiego. Taki problem nie występuje między innymi na terenie Czech oraz Słowacji.
Rynekpierwotny.pl
Ciekawe dane o poziomie zadłużenia mieszkańców różnych krajów Europy znajdziemy między innymi w raporcie Hypostat 2019 opracowanym przez Europejską Federację Hipoteczną. Wedle wyników tej analizy, pod koniec 2018 r. na dorosłego mieszkańca każdego z analizowanych państw przypadało następujące zadłużenie mieszkaniowe:
REKLAMA:
Fot. RynekPierwotny.pl
— Austria - 15 494 euro
— Belgia - 27 123 euro
— Bułgaria - 805 euro
— Chorwacja - 2 152 euro
— Czechy - 5 078 euro
— Dania - 54 532 euro
— Estonia - 7 125 euro
— Finlandia - 21 989 euro
— Francja - 19 312 euro
— Grecja - 6 400 euro
— Hiszpania - 12 813 euro
— Holandia - 51 785 euro
— Irlandia - 22 919 euro
— Litwa - 3 364 euro
— Łotwa - 2 603 euro
— Niemcy - 20 879 euro
— Polska - 3 234 euro
— Portugalia - 11 007 euro
— Rumunia - 998 euro
— Słowacja - 5 734 euro
— Słowenia - 3 669 euro
— Szwecja - 51 089 euro
— Węgry - 1 687 euro
— Wielka Brytania - 30 158 euro
— Włochy - 7 480 euro
Można przypuszczać, że obecne wyniki dotyczące porównywanych państw nie zmieniły się znacząco względem IV kw. 2018 r. Relatywnie niski wynik Polski, z całą pewnością jest dobrym sygnałem - nawet jeśli uwzględnimy fakt, że spora część długu mieszkaniowego rodaków zależy od wahań kursów euro i franka szwajcarskiego. Taki problem nie występuje między innymi na terenie Czech oraz Słowacji.
Rynekpierwotny.pl
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: RynekPierwotny.pl