Dom musi trzymać ciepło w środku. Ile dokładnie – to wynika z przepisów budowlanych. Ustawowe normy zapotrzebowania na ciepło, a tym samym na energię potrzebną do jego wyprodukowania, są cyklicznie zaostrzane. To jeden z elementów proklimatycznej polityki Unii Europejskiej.
Fot. Styropmin„Obecny standard energetyczny obowiązuje od początku tego roku. Wynikającego z niego wymagania muszą spełniać wszystkie nowo budowane domy oraz budynki modernizowane” – wyjaśnia Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin, produkującej styropian. Mówiąc najprościej – przepisy określają, ile ciepła powinno zostać w domu. Z tego wynika też, ile energii potrzeba do jego wyprodukowania. Im mniej ciepła „ucieka” na zewnątrz, tym mniej energii zużywamy do ogrzania domu. A skoro tak, to dbałość o środowisko idzie w parze z bardzo konkretnymi i wymiernymi korzyściami dla właścicieli. Koszty ogrzewania są bowiem mniejsze.
Fot. StyropminZapotrzebowanie na ciepło określa współczynnik przenikania ciepła. Nie dotyczy jakości materiałów budowlanych, jest natomiast częścią charakterystyki budynku. Ten współczynnik mówi nam o tym, ile ciepła przedostaje się przez takie części domu, jak ściany, dachy, stropy czy stropodachy, czyli przez przegrody. Im jest niższy, tym lepiej. Dla przykładu: obecnie współczynnik przenikania ciepła dla ścian wynosi 0,20 U [W/(m²•K)], a w poprzednim standardzie energetycznym było to 0,23.
Sprostanie obecnym przepisom budowalnym jest niemożliwe bez odpowiedniej termoizolacji domu. Najpopularniejszym materiałem wykorzystywanym do ocieplania ścian jest uniwersalny styropian taki jak np. Fasada Pro 40. Styropian jest izolatorem – jego właściwości związane z zatrzymywaniem ciepła określa inny współczynnik – przewodzenia ciepła. Zaś na efektywność warstwy izolacji np. na ścianie składają się parametry styropianu (czyli właśnie współczynnik przewodzenia ciepła zwany inaczej lambdą) oraz grubość warstwy. Z kolei ta efektywność będzie miała wpływ na to, jak cała ściana będzie się „zachowywała” – a zatem czy osiągnie wymagany przepisami współczynnik przenikania ciepła.
Fot. Styropmin
„Nie wystarczy położyć styropian, by dom był ogrzany. Musimy patrzeć na dom, jak na całość, brać pod uwagę nie tylko parametry styropianu, ale również to, z jakich materiałów są zbudowane elementy konstrukcyjne. Na stronie Styropminu oferujemy kalkulator - https://www.styropmin.pl/kalkulator-wspolczynnik-przenikania-ciepla/, który pełni rolę orientacyjną. Pozwala obliczyć współczynnik przenikania ciepła – czyli sprawdzić, czy ściany będą spełniać obecne wymagania budowlane – przy uwzględnieniu zarówno technologii budowlanej, jak i typu styropianu. Należy jednak pamiętać, że dobranie odpowiedniej grubości, jak i materiału to zadanie projektantów i biur projektowych” – mówi Dariusz Pruszkowski.
Dodatkowo można także wyliczyć, ile paczek płyt styropianowych będzie potrzebnych do ocieplenia konkretnego domu.
PAMIĘTAJ!
Obecny standard energetyczny to inaczej Warunki Techniczne 2021. Są one szczegółowo opisane w rozporządzeniu ministra infrastrukury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Współczynnik przenikania ciepła charakteryzuje konkretną przegrodę w budynku, np. ścianę czy dach. Określany jest symbolem U.
Współczynnik przewodzenia ciepła jest cechą materiału izolacyjnego, np. styropianu. Określany jest symbolem lambda λ.
Fot. StyropminZapotrzebowanie na ciepło określa współczynnik przenikania ciepła. Nie dotyczy jakości materiałów budowlanych, jest natomiast częścią charakterystyki budynku. Ten współczynnik mówi nam o tym, ile ciepła przedostaje się przez takie części domu, jak ściany, dachy, stropy czy stropodachy, czyli przez przegrody. Im jest niższy, tym lepiej. Dla przykładu: obecnie współczynnik przenikania ciepła dla ścian wynosi 0,20 U [W/(m²•K)], a w poprzednim standardzie energetycznym było to 0,23.
Sprostanie obecnym przepisom budowalnym jest niemożliwe bez odpowiedniej termoizolacji domu. Najpopularniejszym materiałem wykorzystywanym do ocieplania ścian jest uniwersalny styropian taki jak np. Fasada Pro 40. Styropian jest izolatorem – jego właściwości związane z zatrzymywaniem ciepła określa inny współczynnik – przewodzenia ciepła. Zaś na efektywność warstwy izolacji np. na ścianie składają się parametry styropianu (czyli właśnie współczynnik przewodzenia ciepła zwany inaczej lambdą) oraz grubość warstwy. Z kolei ta efektywność będzie miała wpływ na to, jak cała ściana będzie się „zachowywała” – a zatem czy osiągnie wymagany przepisami współczynnik przenikania ciepła.
Fot. Styropmin
„Nie wystarczy położyć styropian, by dom był ogrzany. Musimy patrzeć na dom, jak na całość, brać pod uwagę nie tylko parametry styropianu, ale również to, z jakich materiałów są zbudowane elementy konstrukcyjne. Na stronie Styropminu oferujemy kalkulator - https://www.styropmin.pl/kalkulator-wspolczynnik-przenikania-ciepla/, który pełni rolę orientacyjną. Pozwala obliczyć współczynnik przenikania ciepła – czyli sprawdzić, czy ściany będą spełniać obecne wymagania budowlane – przy uwzględnieniu zarówno technologii budowlanej, jak i typu styropianu. Należy jednak pamiętać, że dobranie odpowiedniej grubości, jak i materiału to zadanie projektantów i biur projektowych” – mówi Dariusz Pruszkowski.
REKLAMA:
Dodatkowo można także wyliczyć, ile paczek płyt styropianowych będzie potrzebnych do ocieplenia konkretnego domu.
PAMIĘTAJ!
Obecny standard energetyczny to inaczej Warunki Techniczne 2021. Są one szczegółowo opisane w rozporządzeniu ministra infrastrukury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Współczynnik przenikania ciepła charakteryzuje konkretną przegrodę w budynku, np. ścianę czy dach. Określany jest symbolem U.
Współczynnik przewodzenia ciepła jest cechą materiału izolacyjnego, np. styropianu. Określany jest symbolem lambda λ.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Styropmin