fot. LARS - AURATON 2025 RTHPrecyzyjne regulowanie temperatury odgrywa kluczową rolę dla zredukowania zużycia energii potrzebnej do ogrzania domu czy mieszkania. Najczęściej funkcję regulatorów ciepła pełnią tradycyjne termostaty zamontowane na grzejnikach. Są to jednak urządzenia mało precyzyjne i nie pozwalają na dokładną regulację żądanej temperatury. Ponadto klasyczne urządzenia wymagają ręcznego ustawiania, a zmiana temperatury po skorygowaniu nastawy następuje z dużym opóźnieniem. W związku z tym, ciepło w mieszkaniu nie jest racjonalnie dostosowane do naszych potrzeb, a to generuje duże straty finansowe. Na rynku pojawiają się jednak coraz nowsze urządzenia, których celem jest efektywne gospodarowanie ciepłem. Nowe technologie, minimalizują problemy związane ze stratami energii i pozwalają na automatyczne, znacznie bardziej precyzyjne sterowanie temperaturą.

Efektywne zarządzanie ciepłem

Nowoczesne regulatory temperatury to inteligentne urządzenia, które korzystają z najnowszych rozwiązań technologicznych. Pomimo prostej formy i niewielkich rozmiarów, mieści się w nich ogromny potencjał. Są funkcjonalne, łatwe w obsłudze, długowieczne, a przede wszystkim przyczyniają się do obniżania zużycia energii. W jaki sposób? – Dla przykładu, bezprzewodowe regulatory temperatury AURATON (np. model 2025 RTH lub 2030 RTH), działające w innowacyjnym systemie LMS, dają możliwość indywidualnego zaprogramowania sterownika lub skorzystanie z programów fabrycznie zapisanych w jego pamięci. Dzięki temu, możemy efektywnie zarządzać pracą kotła grzewczego, ustawiając odpowiednią temperaturę z dokładnością do 0,2°C na każdy dzień tygodnia i na każdą porę dnia z dokładnością co do minuty - mówi Maciej Leonhard z firmy LARS. Gdy urządzenie grzewcze osiągnie zadany poziom temperatury, wówczas regulator (nadajnik) we współpracy z modułem wykonawczym (RTH), spowoduje wyłączenie pieca, a włączy go na dogrzewanie dopiero wtedy, gdy temperatura zacznie spadać.

fot. LARS---AURATON-2030-RTH

Komfortowa funkcjonalność

Inteligentny regulator temperatury pozwoli nam także zarządzać temperaturą, kiedy nie ma nas w domu. Jest to możliwe, dzięki trybowi urlopowemu. Korzystając z tej opcji, nie musimy przeprogramowywać codziennych ustawień regulatora.

- W trakcie działania tego trybu, regulator będzie realizował tylko tzw. temperaturę urlopową, fabrycznie ustawioną na poziomie 16°C. Maksymalny czas działania trybu urlopowego może być inny dla różnych modeli. W przypadku urządzenia AURATON 2025 RTH to nawet 99 dni! – tłumaczy Maciej Leonhard. Aby po urlopie przywitała nas w domu przyjemna temperatura, ustawiamy zakończenie trybu urlopowego np. na dzień przed planowanym powrotem. Wówczas regulator wróci do programów zadanych wcześniej. Gdy planujemy dłuższą nieobecność w naszym domu czy mieszkaniu lub gdy kończy się sezon grzewczy, możemy także skorzystać z programu temperatury przeciwzamrożeniowej. Ustawienie jej ma na celu przede wszystkim zapobieganie zamarznięcia wody w instalacji grzewczej.

– Nasze urządzenia mają zaprogramowaną temperaturę przeciwzamrożeniową na poziomie 7°C. Możemy ją jednak zmodyfikować indywidualnie w zakresie 4°C-10°C – dodaje Maciej Leonhard.

Proste oszczędności

Rozbudowanie domowej instalacji grzewczej o innowacyjne i zaawansowane technologicznie regulatory temperatury to inwestycja, która szybko przynosi korzyści w postaci znacznych oszczędności. Poniesiony jednorazowo koszt zakupu urządzenia w wysokości ok. 200-300 zł zwykle zwraca się już po pierwszym sezonie grzewczym. Jest to możliwe, ponieważ właściwie dobrany regulator temperatury potrafi obniżyć koszty zużycia energii aż o 30%! Samo urządzenie jest praktycznie bezawaryjne i może działać na jednej baterii przez wiele lat (modele bezprzewodowe) lub pobierać znikomą ilość prądu (modele przewodowe). Zatem, oprócz wygody, komfortu cieplnego i realnych oszczędności, możemy również dbać o środowisko, minimalizując produkcję niebezpiecznych odpadów w postaci zużytych baterii oraz korzystać z energooszczędnych rozwiązań oferowanych przez współczesna technologię.