Corocznie Brügmann S.A. organizuje wyjazdy szkoleniowo-integracyjne dla swoich klientów. Tym razem celem podróży było odległe Peru. Wyprawa pod hasłem „Terra incognita" obfitowała w wiele atrakcji, począwszy od przemierzania puszczy amazońskiej, na ruinach Macchu Picchu zakończywszy.
Fot. Brügmann S.A.Celem podróży było pokazanie największych atrakcji tego jakże wyjątkowego i zróżnicowanego kraju. Już na samym początku Peru zachwyciło egzotyką. Goście, po przylocie do Limy, przetransportowani zostali do Puerto Maldonado – z którego portu przepłynęli rzeką Madre dos Dios do narodowego Rezerwatu Tambopata i przyległego Reserva Amazonika, zwanego także stolicą Amazonii. Tam zostali zakwaterowani w malowniczych drewnianych domkach na palach, z palmowymi dachami, w komfortowych (jak na tą dziką okolicę) warunkach. Ten specyficzny „hotel" pozwolił uczestnikom wyprawy zaznać choć trochę smaku dżungli, usłyszeć jej odgłosy, popatrzeć na dzikość przyrody z bliska i przygotować się do dalszej eksploracji amazońskiej dżungli a więc wyprawę pieszo po bezdrożach lasu deszczowego, czółnami po jeziorze Sandoval oraz na wyspę małp. Dodatkowymi atrakcjami była próba polowania na kajmany oraz spotkanie z tamtejszą ludnością.
Fot. Brügmann S.A.Po pobycie w Amazonii grupa zamieszkała w Cusco, w historycznej stolicy Inków, obfitującej w słynne na cały świat starożytne zabytki, oraz zabudowy epoki kolonialnej. Tutaj czas mijał gównie na zwiedzaniu tego – wpisanego na listę światowego dziedzictwa Unesco – miasta oraz Świętej Doliny Inków. Stamtąd także, uczestnicy wyjazdu przejechali koleją do Machu Picchu – największego i najlepiej zachowanego miasta Inków, usytuowanego na wysokości 2090 – 2400 m. n. p. m.
Jednak nie był to koniec atrakcji. Kolejnego dnia, z samego rana na gości czekał transfer do miejscowości Paracas, skąd był zorganizowany przelot awionetkami nad tajemniczymi, starożytnymi geoglifami, zwanymi: liniami Nasca.
Fot. Brügmann S.A.Cały pobyt zwieńczyło kilkugodzinne zwiedzanie Limy wraz ze starówką, głównym placem tego miasta oraz pięknym pałacem prezydenckim (de facto zaprojektowanym i wybudowanym przez Polaka).
Pobyt w Peru pokazał, jak w praktyczny sposób można połączyć wspólne zwiedzanie z wymianą poglądów i pomysłów z dziedziny interesów. Po raz kolejny udowodniliśmy, że potrzeba takich wyjazdów jest ogromna i przynosi niewymierne korzyści w dalszych stosunkach handlowych.
Fot. Brügmann S.A.Po pobycie w Amazonii grupa zamieszkała w Cusco, w historycznej stolicy Inków, obfitującej w słynne na cały świat starożytne zabytki, oraz zabudowy epoki kolonialnej. Tutaj czas mijał gównie na zwiedzaniu tego – wpisanego na listę światowego dziedzictwa Unesco – miasta oraz Świętej Doliny Inków. Stamtąd także, uczestnicy wyjazdu przejechali koleją do Machu Picchu – największego i najlepiej zachowanego miasta Inków, usytuowanego na wysokości 2090 – 2400 m. n. p. m.
REKLAMA:
Jednak nie był to koniec atrakcji. Kolejnego dnia, z samego rana na gości czekał transfer do miejscowości Paracas, skąd był zorganizowany przelot awionetkami nad tajemniczymi, starożytnymi geoglifami, zwanymi: liniami Nasca.
Fot. Brügmann S.A.Cały pobyt zwieńczyło kilkugodzinne zwiedzanie Limy wraz ze starówką, głównym placem tego miasta oraz pięknym pałacem prezydenckim (de facto zaprojektowanym i wybudowanym przez Polaka).
Pobyt w Peru pokazał, jak w praktyczny sposób można połączyć wspólne zwiedzanie z wymianą poglądów i pomysłów z dziedziny interesów. Po raz kolejny udowodniliśmy, że potrzeba takich wyjazdów jest ogromna i przynosi niewymierne korzyści w dalszych stosunkach handlowych.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Brügmann