Fot. WeberOgrody i parkingi powstające na dachach na stałe wpisały się we współczesny miejski krajobraz. Inwestorzy wybierają takie rozwiązania, nie tylko ze względu na rosnące koszty powierzchni działek budowlanych, ale także jako efektowny element urbanistyczny. Dobre wykorzystanie dachu stwarza dodatkową przestrzeń życiową i zwiększa jego trwałość: dobre zagospodarowanie dachu wiąże się z jego skuteczną izolacją termiczną i zabezpieczeniem elementów konstrukcyjnych.

Specyfika konstrukcji dachu zielonego stawia przed projektantem i wykonawcą wysokie wymagania. Dachy zielone, źle zaprojektowane, wykonane niedbale czy przy użyciu słabych materiałów szybko niszczeją. Są bardziej narażone na silne wahania temperatur, naprzemienne zamarzanie i odmarzanie, promieniowanie ultrafioletowe, wilgoć oraz zanieczyszczenia powietrza i wody opadowej. Wpływ na szybkość starzenia ma zarówno ciężar warstw (szczególnie w przypadku parkingów na dachu i dachów z zazielenieniem intensywnym), jak i sposób wykonstruowania i wykonania hydroizolacji wraz z rozwiązaniem detali dylatacji, odwodnień, attyk itp.

Naprawa przecieków w przypadku dachów zielonych zawsze wymaga całkowitego zdjęcia warstw użytkowych i balastowych, czyli usunięcia całej roślinności, elementów małej architektury itd. Jest to przedsięwzięcie kosztowne i trudne do przeprowadzenia pod względem technicznym, ale konieczne, jeśli uszkodzony dach nadal ma pełnić swoją funkcję. Projekt naprawy musi precyzyjnie ujmować wszystkie szczegóły techniczne, takie jak dylatacje, attyki, odprowadzenia wody. Odpowiednia szczelność dachu zielonego wymaga zastosowania sprawdzonych i skutecznychmateriałów hydroizolacyjnych – takich, które zapewnią odporność na przerastanie roślin, będą całkowicie wodoodporne i wodoszczelne, wytrzymałe na ściekanie i odporne na substancje znajdujące się w warstwie wegetacyjnej (kwasy humusowe, nawozy, środki chwastobójcze).

Coraz częściej do hydroizolacji dachów zielonych stosuje się bezszwowe powłoki hydroziolacyjne z modyfikowanych polimerami grubowarstwowych mas bitumicznych (KMB), takie jak weber.tec Superflex 100 albo weber.tec Superflex 100 S. Mają przewagę nad hydroizolacją wykonaną np. z papy, bo znacznie mniej czasu zajmuje ich nałożenie na powierzchnię dachu. Bezszwową powłokę z masy bitumicznej nakłada się natryskowo, dzięki czemu w ciągu jednego dnia można zaizolować powierzchnię dachu rzędu nawet kilkuset metrów kwadratowych. Można ją stosować na wszystkich podłożach mineralnych, zarówno suchych, jak i lekko wilgotnych. weber.tec Superflex 100 S nie zawiera rozpuszczalników, co sprawia, że jest przyjazna dla środowiska.

Decyzji o wykorzystaniu do hydroizolacji powłoki z masy bitumicznej powinna jednak towarzyszyć analiza przewidywanych obciążeń na dachu, czyli m.in. określenie, jaki typ roślinności będzie tam wykorzystany (roślinność ekstensywna czy intensywna). Do każdego projektu należy podejść indywidualnie.

Przed wykonaniem powłoki hydroizolacyjnej dachu zielonego z jego powierzchni należy usunąć warstwę balastową i roślinność, a także przygotować podłoże (naprawić, oczyścić).Po oczyszczeniu powierzchni dachu i zagruntowaniu jej należy nanieść masę bitumiczną. Grubość warstwy hydroizolacji po wyschnięciu powinna wynosić 4 mm i należy ją kontrolować podczas pracy. Hydroizolacja powinna być zbrojona wkładką wzmacniającą.

Po jej nałożeniu i wyschnięciu, powierzchnia dachu jest przygotowana do montażu kolejnych warstw: termoizolacyjnej, drenującej i wegetacyjnej. Warto zadbać o to, żeby każda z nich była wykonana z najwyższej jakości materiałów i z odpowiednią starannością, bo to wydłuży okres eksploatacji dachu i zapobiegnie pracochłonnym i kosztownym naprawom.