Biuro do wynajęcia to sposób dla tych, którzy potrzebują przestrzeni biznesowej okazjonalnie, na co dzień pracując w terenie. Rozwiązaniem prawdopodobnie nie pogardzą również przedsiębiorcy prowadzący niewielkie firmy, freelancerzy, właściciele start-upów.

Idea skupia się na pięciu filarach:
Trend 1 – elastyczność, czyli możliwość wynajmowania biura na krótki okres czasu, nawet na jeden dzień.
Trend 2 – nowoczesne technologie dostępne na zawołanie: sprzęt najwyższej klasy, możliwość transmisji danych, chmura, obsługa IT.
Trend 3 – kreatywna społeczność, która jest nagradzana bonusami i rabatami za wspieranie się w biznesie, co oznacza że tradycyjny networking, który koncentrował się wokół wymiany wizytówek podczas warsztatów, przybiera ekonomiczną formułę.
Trend 4 – wnętrza urządzone w komfortowy i kreatywny sposób: wygodne fotele, kanapy, automaty do gier zręcznościowych lub kręgle.
Trend 5 – piątkowy reset z darmowym barkiem uruchamianym po godzinie 14:00, czyli budowanie przekonania, że „aby wypocząć, wcale nie trzeba iść do domu”. Dziwne? Niekoniecznie. Fenomen amerykańskiej firmy WeWork pokazuje, że to strzał w dziesiątkę. W Polsce na tym poziomie działa Compass Offices.
REKLAMA:
Trend wędruje z Ameryki, gdzie w 2010 roku na terenie Nowego Yorku firma WeWork wykreowała pierwszą wspólną, wyposażoną przestrzeń do pracy.
Powiedzieć, że WeWork to tylko kolejna przestrzeń co-workingowa, to jak powiedzieć, że Starbucks to tylko kolejna kawiarnia.
Czy biura okazjonalne okażą się w Polsce zapełnieniem luki w potrzebach polskich przedsiębiorców, czas pokaże.
Opracowano na podstawie materiału prasowego BRM
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Opracowano na podstawie materiału prasowego BRM