Ceramika, aluminium, kamień każdy materiał budowlany ma swoją specyfikę. W poniższym artykule udowadniamy, że drewno, mimo że jest materiałem z najstarszym rodowodem, wciąż jest materiałem najbardziej pożądanym.
Płyta betonowa Polbruk Lira wiernie imitująca drewno
Człowiek potrafi sam siebie przymusić do innowacyjności. Drewno było pierwszym materiałem budowlanym, po który sięgnął. W efekcie, w ciągu kilkuset lat diametralnie zmienił się krajobraz Europy. Aby nie zamienić jego specyfiki w „pustynny” trzeba było szukać innych rozwiązań w ówczesnym budownictwie. To zmusiło do innowacyjności. Sięgnięto więc po kamień, który jednak wymagał starannego doboru. Starannego, gdyż łatwiej układało się kamienie, które miały równe krawędzie. Z czasem zaczęto wydłubywać glinę, wypalać ją w piecu i tak powstał kolejny materiał budowlany – cegła. Jej wartość użytkowa nie różniła się znacznie od kamienia, a jednak glina była łatwiejsza w obróbce. Mimo nowych technologii miłość do drewna zakorzeniła się i pozostała w nas do dzisiaj, co zaraz udowodnię.
Innowacyjność materiałów to szukanie rozwiązań, które odpowiadałyby lepiej niż to, co mamy dostępne na dzień dzisiejszy.
Drewno jest materiałem skomplikowanym. W obrębie jednego gatunku może różnić się od siebie pod względem koloru, twardości, usłojenia i składu chemicznego oraz zdolności do wchłaniania wilgoci. Sprawa komplikuje się, gdy zaczniemy analizować właściwości drewna różnych gatunków. Od razu więc widać, że nie każde drewno sprawdzi się na przykład jako podłoga. Drewno jak każdy surowiec ma swoje ograniczenia. Wymaga ochrony, konserwacji. Mimo, że jest, w porównaniu z ceramiką czy kamieniem, znacznie bardziej podatne na czynniki zewnętrzne, cechuje się dużą estetyką. Drewno kojarzy się z materiałem naturalnym, który chętnie „wpuszczamy” do domu. A jednak nie każdy ma ochotę i czas na podejmowanie się zabiegów konserwatorskich np. corocznego poddawania podłóg olejowaniu, czy zabezpieczaniu konstrukcji drewnianych wystawionych na czynniki zewnętrzne.
Innowacją na tym polu okazało się tworzenie powłok, które doskonale imitują drewno. I nie chodzi o zmysł wzroku, ale o oszukanie również innych zmysłów. Dzisiejsze technologie stwarzają takie możliwości.
Fot. Bruk-Bet
- zabezpieczenie przed korozją;
- trwałość powłoki proszkowej;
- odporność na warunki zewnętrzne;
- brak konieczności impregnacji;
- odporność na odbarwienia;
- efektowny wygląd.
- odporność na zarysowania;
- brak konieczności impregnacji;
- lepsza przewodność cieplna (w przypadku podłogówki);
- praktyczna w utrzymaniu czystości.
Smukły kształt wydłużonego prostokąta wizualnie upodobnia płyty do paneli podłogowych. Faktura płyt odwzorowuje rysunek i strukturę drewna.
Kompozyt drzewny, Fot. Pfleiderer
- wytwarzane z wiórów - uzyskiwane z wiórów otrzymanych poprzez mechaniczne skrawanie drewna, sklejonych syntetyczną żywicą lub spoiwem mineralnym (płyty wiórowe OSB);
- wytwarzane z masy włóknistej - głównym składnikiem potrzebnym do ich wytworzenia jest drewno rozdrobnione, doprowadzone w obecności pary wodnej do postaci masy i formowane w płyty pilśniowe, a w technologii suchej sprasowane w różnym stopniu (MDF, HDF).
Cz. 2 DREWNO KRÓLEM WŚRÓD MATERIAŁÓW
Człowiek potrafi sam siebie przymusić do innowacyjności. Drewno było pierwszym materiałem budowlanym, po który sięgnął. W efekcie, w ciągu kilkuset lat diametralnie zmienił się krajobraz Europy. Aby nie zamienić jego specyfiki w „pustynny” trzeba było szukać innych rozwiązań w ówczesnym budownictwie. To zmusiło do innowacyjności. Sięgnięto więc po kamień, który jednak wymagał starannego doboru. Starannego, gdyż łatwiej układało się kamienie, które miały równe krawędzie. Z czasem zaczęto wydłubywać glinę, wypalać ją w piecu i tak powstał kolejny materiał budowlany – cegła. Jej wartość użytkowa nie różniła się znacznie od kamienia, a jednak glina była łatwiejsza w obróbce. Mimo nowych technologii miłość do drewna zakorzeniła się i pozostała w nas do dzisiaj, co zaraz udowodnię.
Innowacyjność materiałów to szukanie rozwiązań, które odpowiadałyby lepiej niż to, co mamy dostępne na dzień dzisiejszy.
Drewno jest materiałem skomplikowanym. W obrębie jednego gatunku może różnić się od siebie pod względem koloru, twardości, usłojenia i składu chemicznego oraz zdolności do wchłaniania wilgoci. Sprawa komplikuje się, gdy zaczniemy analizować właściwości drewna różnych gatunków. Od razu więc widać, że nie każde drewno sprawdzi się na przykład jako podłoga. Drewno jak każdy surowiec ma swoje ograniczenia. Wymaga ochrony, konserwacji. Mimo, że jest, w porównaniu z ceramiką czy kamieniem, znacznie bardziej podatne na czynniki zewnętrzne, cechuje się dużą estetyką. Drewno kojarzy się z materiałem naturalnym, który chętnie „wpuszczamy” do domu. A jednak nie każdy ma ochotę i czas na podejmowanie się zabiegów konserwatorskich np. corocznego poddawania podłóg olejowaniu, czy zabezpieczaniu konstrukcji drewnianych wystawionych na czynniki zewnętrzne.
Innowacją na tym polu okazało się tworzenie powłok, które doskonale imitują drewno. I nie chodzi o zmysł wzroku, ale o oszukanie również innych zmysłów. Dzisiejsze technologie stwarzają takie możliwości.
REKLAMA:
Drewno z... aluminium
Widocznym trendem na rynku budowlanym jest wzrost zainteresowania aluminium. Jednak aluminium nie jest materiałem o szczególnej estetyce. Dlatego równolegle rozwija się rynek uszlachetniania aluminium, który umożliwia uzyskiwanie powłok, między innymi proszkowych, z wzorami imitującymi inne materiały, w tym drewno. Na dzień dzisiejszy rynek malarni proszkowych kwitnie. Drogę torują zarówno duże firmy, które otwierają własne linie lakiernicze, np. profili i systemów aluminiowych, a także mniejsze, specjalizujące się w konkretnych typach produktów. Lakierowanie proszkowe umożliwia nadawanie wzorów i faktur, które mogą oszukać nie tylko zmysł wzroku, ale też dotyku.Fot. Bruk-Bet
Możliwości zastąpienia naturalnego drewna elementami aluminiowymi:
- względy przeciwpożarowe;- zabezpieczenie przed korozją;
- trwałość powłoki proszkowej;
- odporność na warunki zewnętrzne;
- brak konieczności impregnacji;
- odporność na odbarwienia;
- efektowny wygląd.
Drewno z... ceramiki
Rozwój technologii cyfrowej spowodował rewolucję wśród producentów płytek ceramicznych. Wytwarzane obecnie pytki ceramiczne do złudzenia przypominają drewno. I znów nie chodzi tylko o kwestię wizualną, bo na rynku można znaleźć zarówno płytki gładkie i szkliwione, które przypominają lakierowane drewno oraz płytki przeznaczone do ogrodu, które odtwarzają wszelkie charakterystyczne dla drewna niuanse: barwy i tony, nieregularny rysunek, wyraźne usłojenie. Ceramika imitująca drewno nie wymaga takiej pielęgnacji jak pierwowzór, zachowuje na dłużej pożądaną estetykę, a także jest materiałem trwalszym. Również wewnątrz czasem warto postawić na imitację drewna, na przykład, gdy mamy ogrzewanie podłogowe. Zdecydowanie lepiej zastosować wtedy ceramikę, która jest lepszym przewodnikiem ciepła, niż drewno i nie będzie wymagała takiej ochrony jak deski.Możliwości zastąpienia drewna ceramiką:
- trwałość;- odporność na zarysowania;
- brak konieczności impregnacji;
- lepsza przewodność cieplna (w przypadku podłogówki);
- praktyczna w utrzymaniu czystości.
Drewno z... betonu
Również beton może z powodzeniem imitować drewno. Pozwala na to między innymi technologia wet-cast, czyli odlewanie z mokrego betonu. Metoda polega na zastosowaniu do produkcji płynnej mieszanki betonowej, która poddana wibracjom pozwala wniknąć we wszystkie zakamarki formy. Tym sposobem udaje się otrzymać produkt wiernie odzwierciedlający naturalną chropowatość drewna (oraz cechy innych materiałów, jak porowatość kamienia).Smukły kształt wydłużonego prostokąta wizualnie upodobnia płyty do paneli podłogowych. Faktura płyt odwzorowuje rysunek i strukturę drewna.
Kompozyt drzewny, Fot. Pfleiderer
Kompozyty drzewne
Ciekawą formą świadczącą o doskonałości drewna są również kompozyty. W tym wypadku nie chodzi o estetykę drzewa, a jego wartość użytkową. Kompozyty to materiały złożone z dwóch lub więcej składników, które w wyniku technologicznego współdziałania uzyskują właściwości lepsze niż produkty wyjściowe. W przypadku kompozytów drzewnych jest to rozdrobnione na różny sposób drewno oraz spoiwo w postaci syntetycznych żywic aminowych lub fenolowych oraz niektórych spoiw nieorganicznych. Napełniacz może mieć różną postać: drzazg, wiórów i zrębków. Może pochodzić z drzew iglastych jak sosna, świerk i z drzew liściastych np. z dębu. Zazwyczaj są to odpady powstających podczas wyrębu drzew lub podczas późniejszej ich obróbki (odpady potartaczne). W zależności od wymagań stosuje się inne dodatki: stabilizatory świetlne (od 0,1 do 0,25%), smary (od 0,25 do 2%), pigmenty oraz środki grzybobójcze i zmniejszające palność, a także napełniacze nieorganiczne (np. kreda, mika, talk).W zależności od techniki produkcji powstają różne kompozyty, między innymi:
- mieszane – o strukturze wielowarstwowej. Uzyskuje się je przez połączenie warstw drewna o różnym stanie - rozdrobnienia (płyty stolarskie);- wytwarzane z wiórów - uzyskiwane z wiórów otrzymanych poprzez mechaniczne skrawanie drewna, sklejonych syntetyczną żywicą lub spoiwem mineralnym (płyty wiórowe OSB);
- wytwarzane z masy włóknistej - głównym składnikiem potrzebnym do ich wytworzenia jest drewno rozdrobnione, doprowadzone w obecności pary wodnej do postaci masy i formowane w płyty pilśniowe, a w technologii suchej sprasowane w różnym stopniu (MDF, HDF).
Cz. 2 DREWNO KRÓLEM WŚRÓD MATERIAŁÓW
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: oBud.pl