Dźwięki dochodzące z zewnątrz są najbardziej uciążliwe właśnie dla osób przebywających na poddaszu. Deszcz, wiatr, odgłosy wydawane przez ptaki czy przelatujące nad domem samoloty, ale też uliczny gwar na tej powierzchni mogą być słyszalne dużo intensywniej niż w niżej położonych pomieszczeniach domu. Dlatego szczególnie ważne jest, by zadbać w tym miejscu o dobrą akustykę.
Fot. Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”
Poddasza kiedyś nie były tak mocno użytkowane jak obecnie. Teraz często urządzane są tam sypialnie albo pokoje dzienne, czyli miejsca, w których się wypoczywa, maksymalne wyciszenie jest więc tam niezbędne. Najlepiej zadbać o nie jeszcze na poziomie projektowania budynku, bo później trudno jest osiągnąć pożądany efekt. Brak powierzchni, które pochłaniają hałas spowoduje, że dźwięk będzie się odbijał i całkowicie zaniknięcie zajmie stosunkowo mu sporo czasu.
Zapewnienie prawidłowej izolacji akustycznej na poddaszu wymaga nieco więcej wysiłku niż w innych częściach domu, bo duży wpływ ma na nią wyciszenie przede wszystkim dachu, ale też ścian, stropów oraz podłóg, przez które mogą przenosić się dźwięki uderzeniowe z wnętrza mieszkania.
Fot. Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”
Na szczęście w większości przypadków izolacja akustyczna idzie w parze z cieplną. Najlepiej te dwa zadania spełniają materiały lekkie i sprężyste, takie jak wełna szklana. Ma ona tę zaletę, że nie obciąża konstrukcji skośnego dachu na poddaszu i dokładnie wypełnia całą przestrzeń między krokwiami. Wielu fachowców zaleca, by izolacja miała w tym miejscu około 35 centymetrów grubości, dlatego najczęściej układa się ją między krokwiami więźby oraz bezpośrednio pod nimi. Wyciszając dach należy zadbać o zminimalizowanie dźwięków oddziaływujących bezpośrednio na ten element budynku, takich jak na przykład odgłosy spadających kropli deszczu. Skuteczną izolację dźwiękową daje też połączenie wełny szklanej z dachówką oraz z płytami gipsowo-kartonowymi.
Wełna równie dobrze co na dachach sprawdza się także w ścianach. Zastosowanie tego materiału zwiększa izolację o nawet 10 dB jeśli porównać wskaźnik izolacyjności akustycznej R wypełnionej nim przestrzeni międzyściennej do przestrzeni pustej. To znacząca poprawa, bo zmniejszenie hałasu o 10 dB człowiek odbiera jako zredukowanie słyszalności dźwięku aż o połowę.
- Układając wełnę, zarówno na dachu, jak i w ścianach, warto postarać się unikać błędów, które zniwelują skuteczność materiałów izolacyjnych. Należą do nich między innymi niedokładne łączenie izolacji dachu i ścian zewnętrznych, wciskanie wełny na siłę, niezbyt precyzyjne docinanie wełny, które spowoduje, że będzie ona zbyt luźno ułożona i opadnie pod własnym ciężarem oraz nieizolowanie okolicy okien połaciowych - wyjaśnia Paweł Polak, ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”.
Bardzo dużo hałasów może dostać się na poddasze też przez okna, dlatego najlepiej jest wykorzystywać w tym miejscu te o specjalnych podwyższonych parametrach jeśli chodzi o izolacyjność dźwiękową. Szczególną rolę pełnią w nich specjalne pakiety szybowe zaawansowane technologicznie bardziej niż standardowe.
Poddasza kiedyś nie były tak mocno użytkowane jak obecnie. Teraz często urządzane są tam sypialnie albo pokoje dzienne, czyli miejsca, w których się wypoczywa, maksymalne wyciszenie jest więc tam niezbędne. Najlepiej zadbać o nie jeszcze na poziomie projektowania budynku, bo później trudno jest osiągnąć pożądany efekt. Brak powierzchni, które pochłaniają hałas spowoduje, że dźwięk będzie się odbijał i całkowicie zaniknięcie zajmie stosunkowo mu sporo czasu.
Zapewnienie prawidłowej izolacji akustycznej na poddaszu wymaga nieco więcej wysiłku niż w innych częściach domu, bo duży wpływ ma na nią wyciszenie przede wszystkim dachu, ale też ścian, stropów oraz podłóg, przez które mogą przenosić się dźwięki uderzeniowe z wnętrza mieszkania.
Fot. Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”
Na szczęście w większości przypadków izolacja akustyczna idzie w parze z cieplną. Najlepiej te dwa zadania spełniają materiały lekkie i sprężyste, takie jak wełna szklana. Ma ona tę zaletę, że nie obciąża konstrukcji skośnego dachu na poddaszu i dokładnie wypełnia całą przestrzeń między krokwiami. Wielu fachowców zaleca, by izolacja miała w tym miejscu około 35 centymetrów grubości, dlatego najczęściej układa się ją między krokwiami więźby oraz bezpośrednio pod nimi. Wyciszając dach należy zadbać o zminimalizowanie dźwięków oddziaływujących bezpośrednio na ten element budynku, takich jak na przykład odgłosy spadających kropli deszczu. Skuteczną izolację dźwiękową daje też połączenie wełny szklanej z dachówką oraz z płytami gipsowo-kartonowymi.
Wełna równie dobrze co na dachach sprawdza się także w ścianach. Zastosowanie tego materiału zwiększa izolację o nawet 10 dB jeśli porównać wskaźnik izolacyjności akustycznej R wypełnionej nim przestrzeni międzyściennej do przestrzeni pustej. To znacząca poprawa, bo zmniejszenie hałasu o 10 dB człowiek odbiera jako zredukowanie słyszalności dźwięku aż o połowę.
REKLAMA:
- Układając wełnę, zarówno na dachu, jak i w ścianach, warto postarać się unikać błędów, które zniwelują skuteczność materiałów izolacyjnych. Należą do nich między innymi niedokładne łączenie izolacji dachu i ścian zewnętrznych, wciskanie wełny na siłę, niezbyt precyzyjne docinanie wełny, które spowoduje, że będzie ona zbyt luźno ułożona i opadnie pod własnym ciężarem oraz nieizolowanie okolicy okien połaciowych - wyjaśnia Paweł Polak, ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”.
Bardzo dużo hałasów może dostać się na poddasze też przez okna, dlatego najlepiej jest wykorzystywać w tym miejscu te o specjalnych podwyższonych parametrach jeśli chodzi o izolacyjność dźwiękową. Szczególną rolę pełnią w nich specjalne pakiety szybowe zaawansowane technologicznie bardziej niż standardowe.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Stowarzyszenie na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”