Drabiny pionowe, zwane także ewakuacyjnymi lub technicznymi, są nieodłącznym elementem ścian zewnętrznych budynków przemysłowych, magazynowych, a niekiedy także biurowych. Z jednej strony, w sytuacji zagrożenia, pomagają w bezpiecznej ewakuacji wszystkim znajdującym się w środku osobom. Z drugiej natomiast, stanowią wygodny i bezpieczny dostęp do dachu budynku oraz zainstalowanej tam aparatury technicznej czy pomiarowej. Jak wygląda proces projektowania, produkcji oraz montażu takich drabin opowiada Tomasz Świerżewski, z firmy KRAUSE, specjalizującej się w dostarczaniu tych rozwiązań.
Fot. Krause
Drabiny pionowe mocowane na stałe do ścian zewnętrznych budynków, choć mają bardzo zbliżoną konstrukcję, różnią się przeznaczeniem oraz normom, jakim podlegają. Pierwsza grupa, regulowana normą DIN 14094-1, to drabiny ewakuacyjne, które w sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu umożliwiają wszystkim znajdującym się w budynku osobom bezpieczną z niego ewakuację. Druga z kolei – drabiny techniczne, podlegające normie DIN 18799-1, gwarantują szybki i bezpieczny dostęp do dachu budynku fachowcom upoważnionym do prowadzenia na nim wszelkich prac montażowych, serwisowych i konserwacyjnych. Niezależnie od przeznaczenia, wykonanie drabiny podlega podobnym etapom. Jakim?
Dlatego już na etapie wstępnych rozmów z producentem drabiny pionowej warto uzgodnić termin dostawy na budowę oraz określić, kto będzie odpowiedzialny za jej montaż. Czy można w przybliżeniu określić czas, jaki zajmie wykonanie projektu drabiny oraz produkcja? – Zdecydowanie tak. Drabiny pionowe są konstrukcjami modułowymi, a wszystkie części systemu mamy w ciągłej dostępności. Dlatego czas oczekiwania na gotowy produkt uzależniony jest przede wszystkim od fazy przygotowania projektu oraz dodatkowych wymagań czy zastosowania niestandardowych rozwiązań. Etap projektowania wraz z produkcją trwa zwykle około 10 dni roboczych, przy czym może się on nieznacznie wydłużyć. Dzieje się tak wtedy, gdy projekt wymaga zastosowania drabiny wielociągowej, której wyliczenia są bardziej skomplikowane, oraz wówczas, gdy elementy modułowe mają być ocynkowane lub pomalowane na wybrany kolor z palety RAL – mówi ekspert KRAUSE.
Prawidłowo zaplanowany montaż drabiny ewakuacyjnej lub technicznej do budynku zalicza się do wczesnych prac wykończeniowych. Oznacza to tyle, że podstawowa konstrukcja budowli jest już gotowa, czyli została wzniesiona warstwa nośna przegród zewnętrznych. Dlaczego, z punktu widzenia montażu drabiny, jest to takie istotne? – Dlatego, że konstrukcja nośna budynku, np. słup stalowy lub żelbetowy, jest najlepszym miejscem do osadzenia elementów mocujących dla drabiny pionowej. Mając je do dyspozycji na tym etapie, nie musimy martwić się o kolejne warstwy przegrody zewnętrznej, takie jak ocieplenie czy elementy elewacyjne, przez które musimy się przebijać działając na gotowym budynku – dodaje.
Drabiny pionowe mocowane na stałe do ścian zewnętrznych budynków, choć mają bardzo zbliżoną konstrukcję, różnią się przeznaczeniem oraz normom, jakim podlegają. Pierwsza grupa, regulowana normą DIN 14094-1, to drabiny ewakuacyjne, które w sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu umożliwiają wszystkim znajdującym się w budynku osobom bezpieczną z niego ewakuację. Druga z kolei – drabiny techniczne, podlegające normie DIN 18799-1, gwarantują szybki i bezpieczny dostęp do dachu budynku fachowcom upoważnionym do prowadzenia na nim wszelkich prac montażowych, serwisowych i konserwacyjnych. Niezależnie od przeznaczenia, wykonanie drabiny podlega podobnym etapom. Jakim?
Projekt. Od niego należy zacząć
Specyfiką branży budowlanej jest między innymi to, że wszystkie roboty wykonywane są na podstawie przygotowanych wcześniej projektów. Nie inaczej jest w przypadku technicznych drabin pionowych. I choć teoretycznie, taką drabinę prawie zawsze da się zamontować na gotowym, nowo wybudowanym budynku lub takim, który użytkowany jest od dawna, to w praktyce wiąże się to zwykle z różnymi problemami natury konstrukcyjnej oraz wykonawczej. Czym mogą one skutkować? – Po pierwsze, brakiem przemyślanej decyzji co do lokalizacji takiej drabiny. Mając do dyspozycji ukończony już budynek, a nie jego projekt konstrukcyjny, nie możemy w sposób optymalny wyznaczyć miejsca jej mocowania. Uniemożliwia to zazwyczaj gotowa konstrukcja ścian (często kilkuwarstwowych), która w przypadku montażu drabiny, mogłaby ulec częściowemu uszkodzeniu. Po drugie, wydłużeniem procesu instalacji drabiny. Sytuacja, w której miejsce mocowania zostało nam z góry narzucone, może wymagać od nas lub firmy montującej, zastosowania nietypowych rozwiązań kotwiących. A to może nie tylko wydłużyć prace montażowe, ale i zwiększyć ich koszty, np. poprzez użycie niestandardowych, drogich kotew mocujących. I wreszcie, brak uwzględnienia takiej drabiny w projekcie oraz harmonogramie prac budowlanych, może odłożyć w czasie moment otrzymania wszelkich pozwoleń na użytkowanie budynku (w przypadku nowo powstałych obiektów), a to zwykle odbija się niekorzystnie na kosztach danej inwestycji – wymienia ekspert KRAUSE.REKLAMA:
Dokumentacja. Bez niej ani rusz!
Skoro mamy już świadomość, że projekt drabiny pionowej powinien stanowić część ogólnego projektu konstrukcyjnego budynku lub być do niego w pełni dostosowany, to jak rozpocząć proces zamówienia? – Najlepiej od znalezienia renomowanego producenta takich rozwiązań oraz przygotowania niezbędnej dokumentacji. Zachęcam do bezpośredniego kontaktu z nami w celu umówienia pierwszego spotkania roboczego, podczas którego omówione zostaną najważniejsze wymagania dotyczące konstrukcji drabiny. Następnie, nasi projektanci, na podstawie projektu konstrukcyjnego budynku oraz oględzin w miejscu wykorzystania drabiny, przedstawią Klientowi szczegółowy projekt. Będzie on zawierał gotowy rysunek techniczny, z wrysowaną na elewacji drabiną i sposobem jej mocowania, oraz dokładny harmonogram i koszt dalszych prac – wyjaśnia Tomasz Świerżewski.Harmonogram prac. Jak przyspieszyć końcowy sukces?
Ustalenie dokładnego harmonogramu prac – zarówno projektowych, jak i wykonawczych, jest kluczowe dla końcowego sukcesu każdej inwestycji budowlanej. Po pierwsze, pozwala poddostawcom na czas dostarczyć elementy budowlane, w tym np. drabinę pionową, a po drugie – pomaga wykonawcy optymalnie zaplanować kolejność wszystkich prac, czyli także montaż drabiny. W ten sposób można precyzyjnie określić nie tylko zakończenie poszczególnych etapów realizacji projektu, ale i koniec budowy, co ma kluczowe znaczenie dla całej inwestycji.Dlatego już na etapie wstępnych rozmów z producentem drabiny pionowej warto uzgodnić termin dostawy na budowę oraz określić, kto będzie odpowiedzialny za jej montaż. Czy można w przybliżeniu określić czas, jaki zajmie wykonanie projektu drabiny oraz produkcja? – Zdecydowanie tak. Drabiny pionowe są konstrukcjami modułowymi, a wszystkie części systemu mamy w ciągłej dostępności. Dlatego czas oczekiwania na gotowy produkt uzależniony jest przede wszystkim od fazy przygotowania projektu oraz dodatkowych wymagań czy zastosowania niestandardowych rozwiązań. Etap projektowania wraz z produkcją trwa zwykle około 10 dni roboczych, przy czym może się on nieznacznie wydłużyć. Dzieje się tak wtedy, gdy projekt wymaga zastosowania drabiny wielociągowej, której wyliczenia są bardziej skomplikowane, oraz wówczas, gdy elementy modułowe mają być ocynkowane lub pomalowane na wybrany kolor z palety RAL – mówi ekspert KRAUSE.
Prawidłowo zaplanowany montaż drabiny ewakuacyjnej lub technicznej do budynku zalicza się do wczesnych prac wykończeniowych. Oznacza to tyle, że podstawowa konstrukcja budowli jest już gotowa, czyli została wzniesiona warstwa nośna przegród zewnętrznych. Dlaczego, z punktu widzenia montażu drabiny, jest to takie istotne? – Dlatego, że konstrukcja nośna budynku, np. słup stalowy lub żelbetowy, jest najlepszym miejscem do osadzenia elementów mocujących dla drabiny pionowej. Mając je do dyspozycji na tym etapie, nie musimy martwić się o kolejne warstwy przegrody zewnętrznej, takie jak ocieplenie czy elementy elewacyjne, przez które musimy się przebijać działając na gotowym budynku – dodaje.
Montaż drabiny ewakuacyjnej i technicznej
W dniu instalacji drabiny, na miejscu – poza jej elementami składowymi – powinna pojawić się także ekipa montażowa wraz z odpowiednimi narzędziami. I choć etap ten może wydawać się skomplikowany i długi, to w rzeczywistości wcale taki nie jest. – Drabina dostarczana jest przez nas na miejsce w formie gotowych do złożenia modułów, dlatego jej montaż odbywa się szybko i sprawnie. W toku wcześniejszy rozmów powinno zostać ustalone, kto będzie odpowiedzialny za ten etap prac – jako producent możemy oczywiście podjąć się tego zadania. Jednak często bywa tak, że to generalny wykonawca zobowiązał się do wpisania tych prac w swój harmonogram – tłumaczy Tomasz Świerżewski. W tym miejscu warto zaznaczyć, że zawsze konieczny jest odbiór techniczny zainstalowanej drabiny, który odbywa się w obecności ekipy montującej. Prace montażowe, jako część prac budowlanych, muszą być także potwierdzone protokołem odbioru podpisanym przez kierownika budowy, oraz zatwierdzone przez odpowiednie organy kontrolne.REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Krause