Z punktu widzenia ubezpieczeń nieruchomości, epidemia koronawirusa aktualnie niewiele zmienia. Nieruchomości nie znikają z rynku, dalej funkcjonuje potrzeba ich ubezpieczenia, a cena ochrony sprzyja temu, ponieważ jest dużo niższa niż chociażby polis OC.
W dłuższej perspektywie mniejsza liczba nowych mieszkań i domów może wpłynąć na rynek ubezpieczeń nieruchomości i zaostrzyć konkurencję wśród ubezpieczycieli. Wszystko wskazuje też na to, że w takich sytuacjach jak pandemia wzrasta świadomość ubezpieczeniowa. Oczywiście najbardziej dotyczy to zdrowia i życia, jednak naszego majątku również.
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Rankomat.pl