Poddasze, kojarzone głównie ze strychem i składzikiem wszystkich niepotrzebnych rzeczy, wychodzi z cienia tej ponurej i zakurzonej przestrzeni. Nowoczesne budownictwo i odpowiednia aranżacja mogą z niego uczynić funkcjonalną i oryginalną część naszego mieszkania. Jak się zabrać za uwicie przytulnego gniazdka na poddaszu? Kilka ciekawych rozwiązań sugeruje Franc Gardiner.
Poddasze ciągle funkcjonuje w naszym wyobrażeniu jako gorsza część domu, której używamy jako sezonowej przechowalni dla nart, sanek, akcesoriów ogrodowych i dmuchanych basenów. Powodów takiego traktowania tej przestrzeni należy doszukiwać się w domach o starej konstrukcji, w których poddasza były niskimi, zacienionymi pomieszczeniami, z małymi okienkami, przez które dostawała się skromna wiązka dziennego światła. Najczęściej pozostawały one niewykończone i zostawiane w stanie surowym, więc automatycznie nie kwalifikowały się na przestrzeń mieszkalną. Dodatkowo, umiejscowienie pod dachem sprawiało, że latem było tam gorąco, a zimą szybko gościł chłód.
Co się zatem zmieniło w myśleniu o tej części domu? Być może dostrzeżono potencjał aranżacyjny, jaki tkwi w tym miejscu, oddalonym od codziennego zgiełku. Wysoko ponad irytującymi sąsiadami i malowniczo usytuowanym - praktycznie pod samym niebem. Jeśli wyłożymy poddasze dywanem bądź wykładziną, pomalujemy ściany na pastelowe kolory, które idealnie rozprowadzą światło po całym wnętrzu - możemy zrobić sobie z niego zaciszny kącik, a spad dachu nie będzie stanowił problemu, lecz stworzy niepowtarzalną atmosferę. Niskie meble i kolorowe akcenty dopełnią ciepłego, przytulnego wystroju. Jeśli zachowamy umiar przy ilości wstawianych przedmiotów, uda nam się osiągnąć efekt eleganckiego minimalizmu, który stworzy idealne miejsce do relaksu i wyciszenia.
Obecnie istnieje szeroki wybór okien dachowych, więc dobranie odpowiedniego doświetlenia poddasza nie powinno stanowić problemu. Dzięki nowoczesnej technologii możemy stworzyć jasne, przestronne pomieszczenia, które w żaden sposób nie będą przypominały zakurzonych strychów. Co jednak z aranżacją pochyłych i przez to problematycznych okien? Firanki i zasłony, nie dość, że nie przystawałyby do formy okna, dodatkowo pomniejszałyby przestrzeń i tak już ograniczoną przez specyficzną konstrukcję ścian ze spadem.
Rolety dachowe Franc Gardiner, dostępne między innymi w wersji z tkaninami Premium lub zaciemniającą Blackout, pasują do poddasza jak ulał. Nie tylko stanowią integralną cześć zabudowy okiennej, ale dzięki bogatej gamie kolorystycznej dają możliwość stworzenia ciekawej i dynamicznej aranżacji, która nada pomieszczeniu lekkości i sprawi, że wnętrze nabierze nowoczesnego wyglądu. Dodatkowo dzięki możliwości regulowania stopnia zasłonięcia okna sami decydujemy, ile światła wpuszczamy na nasze poddasze.
Dobrze zaaranżowany pokój na poddaszu na pewno znajdzie wiele zastosowań. Świetnie pasuje zarówno jako samotnia dla zbuntowanego nastolatka, jak i miejsce na relaks dla wiecznie zabieganej pani domu. Jeżeli już zdecydujemy się na zagospodarowanie tej przestrzeni, możemy być pewni, że domownicy będą ustawiali się do niej w kolejce. Ostatecznie, z perspektywy poddasza na pewno nabiera się dystansu do codziennych spraw.
Co się zatem zmieniło w myśleniu o tej części domu? Być może dostrzeżono potencjał aranżacyjny, jaki tkwi w tym miejscu, oddalonym od codziennego zgiełku. Wysoko ponad irytującymi sąsiadami i malowniczo usytuowanym - praktycznie pod samym niebem. Jeśli wyłożymy poddasze dywanem bądź wykładziną, pomalujemy ściany na pastelowe kolory, które idealnie rozprowadzą światło po całym wnętrzu - możemy zrobić sobie z niego zaciszny kącik, a spad dachu nie będzie stanowił problemu, lecz stworzy niepowtarzalną atmosferę. Niskie meble i kolorowe akcenty dopełnią ciepłego, przytulnego wystroju. Jeśli zachowamy umiar przy ilości wstawianych przedmiotów, uda nam się osiągnąć efekt eleganckiego minimalizmu, który stworzy idealne miejsce do relaksu i wyciszenia.
REKLAMA:
Obecnie istnieje szeroki wybór okien dachowych, więc dobranie odpowiedniego doświetlenia poddasza nie powinno stanowić problemu. Dzięki nowoczesnej technologii możemy stworzyć jasne, przestronne pomieszczenia, które w żaden sposób nie będą przypominały zakurzonych strychów. Co jednak z aranżacją pochyłych i przez to problematycznych okien? Firanki i zasłony, nie dość, że nie przystawałyby do formy okna, dodatkowo pomniejszałyby przestrzeń i tak już ograniczoną przez specyficzną konstrukcję ścian ze spadem.
Rolety dachowe Franc Gardiner, dostępne między innymi w wersji z tkaninami Premium lub zaciemniającą Blackout, pasują do poddasza jak ulał. Nie tylko stanowią integralną cześć zabudowy okiennej, ale dzięki bogatej gamie kolorystycznej dają możliwość stworzenia ciekawej i dynamicznej aranżacji, która nada pomieszczeniu lekkości i sprawi, że wnętrze nabierze nowoczesnego wyglądu. Dodatkowo dzięki możliwości regulowania stopnia zasłonięcia okna sami decydujemy, ile światła wpuszczamy na nasze poddasze.
Dobrze zaaranżowany pokój na poddaszu na pewno znajdzie wiele zastosowań. Świetnie pasuje zarówno jako samotnia dla zbuntowanego nastolatka, jak i miejsce na relaks dla wiecznie zabieganej pani domu. Jeżeli już zdecydujemy się na zagospodarowanie tej przestrzeni, możemy być pewni, że domownicy będą ustawiali się do niej w kolejce. Ostatecznie, z perspektywy poddasza na pewno nabiera się dystansu do codziennych spraw.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Franc Gardiner