Jak zapanować nad chaosem w warsztacie i we własnej skrzynce narzędziowej?

Podziel się:
Zacznijmy od rzeczy teoretycznie oczywistych. Najważniejszym elementem, które pomoże nam utrzymać porządek w miejscu pracy, jest… systematyczność. Kiedy codziennie operujemy dziesiątkami narzędzi, naprawdę nietrudno o istny chaos. Wieczne poszukiwanie akcesoriów i mnóstwo nieuporządkowanych elementów, które dodatkowo utrudniają pracę, to problemy, których można pozbyć się stosunkowo łatwo. Właściwie jest to wręcz dziecinnie proste. Wystarczy, wzorem przedszkolaków, pamiętać, by swoje zabawki zawsze odkładać na miejsce.

Fot. WihaFot. WihaWarto również wykorzystać najnowsze zdobycze techniki – przecież nowoczesne narzędzia wymyślono właśnie po to, by pracę wykonać szybciej i łatwiej, oszczędzając siły i dbając o własne zdrowie. Nowy narzędziowy „gadżet” w torbie to nie tylko dodatkowe uznanie w oczach klienta i powód do zazdrości kolegów po fachu, ale prawdziwie użyteczny przyrząd, który dzięki swojej funkcjonalności pozwala równocześnie zaoszczędzić miejsce w skrzynce. Po co się męczyć i nosić wiele narzędzi, skoro można jedno?

Rynek potrzebuje inteligentnych i innowacyjnych narzędzi, dostarczających rozwiązania faktycznych problemów w pracy profesjonalistów. – Projektowanie przez nasz dział R&D profesjonalnych narzędzi ręcznych opiera się na analizie odpowiedzi na kilka podstawowych pytań: jak często, jak długo i na ile powtarzalne będą czynności wykonywane przy ich użyciu? Jak dużego wkładu siły potrzeba do efektywnej pracy i jak przekłada się ona na elementy robocze oraz komfort użytkownika? W jakim środowisku pracy narzędzie jest używane, w jaki sposób maksymalnie poprawić efektywność pracy przy minimalnym wysiłku ze strony pracownika? Najważniejsza jest opinia samych użytkowników i zweryfikowanie ich potrzeb, sugestii oraz uwag. Chodzi o to, aby dostosować pracę do człowieka, a nie człowieka do pracy – podkreśla Wojciech Gradowski z Wiha.

Tym razem firma Wiha zapytała profesjonalistów o najczęstsze problemy i niedogodności, na które napotykają podczas wykonywania precyzyjnych i wymagających połączeń śrubowych. Wśród utrudnień związanych z użyciem tradycyjnych wkrętaków najczęściej pojawiały się niezadowalające tempo pracy oraz bolesne kontuzje zawodowe. Wkrętarki udarowe również nie do końca rozwiązują problem - choć są znacznie szybsze, nie gwarantują pełnej kontroli wykonawczej, stwarzają ryzyko uszkodzenia powierzonego materiału, a większość z nich uniemożliwia prace pod napięciem. - Nasza decyzja była więc oczywista – należy zaprojektować narzędzie, które połączy zalety obu rozwiązań. Tak do portfolio Wiha trafił pierwszy wkrętak z napędem elektrycznym - speedE® - mówi Wojciech Gradowski.

Umieszczony w narzędziu silnik elektryczny pozwala na wkręcenie śruby z momentem o wartości maks. 0,4 Nm, a następnie jej ręczne dokręcenie – już z pełnym wyczuciem, podobnie jak przy użyciu tradycyjnego wkrętaka. Całość dopełnia innowacyjna, elektryczna grzechotka. Unikatowy, 3-etapowy proces wkręcania zapewnia więc znacznie szybszą, wydajniejszą i lepiej kontrolowaną pracę – w pełni bezpieczną dla materiału oraz samego fachowca. Dodatkowo, w połączeniu z bitami Wiha VDE, speedE® może być również używany jako pełnowartościowy, bezpieczny wkrętak do pracy z częściami pod napięciem.

Fot. WihaFot. WihaWielkość i masa narzędzia są porównywalne do parametrów tradycyjnych wkrętaków, więc speedE® nie zajmie nam zbyt wiele miejsca w torbie narzędziowej, ani jej zbytnio nie obciąży. Z powodzeniem możemy zrezygnować z wkrętarki - jednokrotne naładowanie akumulatora nowego wkrętaka umożliwia wykonanie do 800 połączeń śrubowych. Używając speedE® wykonasz swoją pracę dwa razy szybciej, w porównaniu z ręczną metodą wkręcania, przenosząc zdecydowanie mniej narzędzi, dbając przy tym o swój kręgosłup.

Znacznie łatwiej jest zarządzać zestawem 10, niż 50 narzędzi – zwłaszcza jeśli chodzi o rozwiązania, które spełniają funkcję kilku innych, wykorzystywanych w obszarze takich samych prac. Szczypce instalacyjne TriCut to jedno urządzenie, które pozwala na wykonywanie trzech podstawowych czynności związanych z obróbką przewodów.– Specjalna konstrukcja narzędzia umożliwia przecinanie przewodów elektrycznych, zdejmowanie płaszcza zewnętrznego oraz usuwanie izolacji z poszczególnych żył przewodu. Całość opakowana jest w ergonomiczny kształt i wysokiej jakości wykonanie, które pozwala na komfortową, wygodną, a przede wszystkim bezpieczną dla zdrowia pracę – wyjaśnia Wojciech Gradowski.

To rozwiązanie szczególnie przydaje się przy pracy na wysokościach, miejscach trudnodostępnych lub o ograniczonej przestrzeni roboczej, gdzie żonglerka szczypcami do różnych zadań jest niewygodna i czasochłonna, a do tego mocno frustrująca. Kto w tej sytuacji chciałby jeszcze pamiętać o utrzymaniu porządku w skrzynce narzędziowej?

Nie od dziś wiadomo, że wymienne bity narzędziowe to genialny wynalazek. Jeśli do tego zapakujemy je w poręczny i lekki magazynek ułatwiający użytkowanie, zapewniamy sobie komfort pracy, a porządek właściwie utrzymuje się sam.

- Nasz uchwyt na bity z magazynkiem LiftUp 26one to synonim funkcjonalności i wygody. Magazynek otwiera się w rękojeści po naciśnięciu przycisku – w ten sposób do dyspozycji otrzymujemy 13 standardowych bitów dwustronnych, a więc 26 najczęściej stosowanych profili odbiorników napędu. Bity układane są wachlarzowo, dzięki czemu łatwo się je wyjmuje i odkłada na miejsce. Najpotrzebniejsze elementy dostępne są w jednym miejscu, co pozwala zaoszczędzić miejsce w torbie narzędziowej, a także – dzięki wadze wynoszącej zaledwie 200g – zmniejszyć ciężar przy podręcznym pasku – wyjaśnia Wojciech Gradowski.

Wykonawcy, którzy w ciągu dnia często rotują stanowiska pracy, wymagają rozwiązań, które pomogą przetransportować niezbędne narzędzia. A tych potrafi być sporo. Zaletą zwykłej torby jest poręczność, choć tu przeważnie gorzej bywa z utrzymaniem akcesoriów w porządku. Fachowcom z pomocą przychodzą producenci narzędzi, którzy proponują gotowe systemy do ich przechowywania.

Warto jednak wielkość zestawu i zawartość walizki dobrać do rodzaju wykonywanych zadań, potrzeb i stopnia trudności prac. Walizki transportowe nie tylko ułatwiają przenoszenie narzędzi, ale pozwalają na utrzymanie porządku na stanowisku pracy. – W walizkach z zestawów XL i XXL II wykorzystano specjalne wkładki z systemem mocowania pojedynczych narzędzi. W momencie jej otwarcia, wkładki układają się pod różnymi kątami, co znacznie ułatwia wyjmowanie i odkładanie akcesoriów na miejsce. Walizka XL posiada specjalny pas zapewniający mobilność i pozostawiający wolne ręce. Łatwy i komfortowy transport modelu XXL II umożliwiają zaś stabilne kółka – mówi Wojciech Gradowski.
REKLAMA:

Mówiąc o narzędziach ręcznych dyskutujemy głownie o ich funkcjonalności i użyteczności. Tymczasem udogodnienia wprowadzane przez producentów mają jeszcze jedną, bardzo cenną zaletę – chronią nasze zdrowie. Redukcja ciężaru pojedynczych narzędzi, zastąpienie poszczególnych zestawów narzędziami wielozadaniowymi, które z powodzeniem można przypiąć do paska i zaprojektowanie ich tak, by z łatwością wydobyć odpowiedni element bez konieczności przerywania wykonywanej pracy to nieoceniona korzyść dla naszych pleców. Wybierajmy więc narzędzia, które oferują coś więcej – a praca będzie nie tylko prostsza i bardziej wydajna, ale przede wszystkim bezpieczna.

Uporządkowany warsztat czy skrzynka narzędziowa to codzienna praca. O ład w przestrzeni roboczej nikt za nas nie zadba, dlatego warto sobie pomóc sprawdzonymi narzędziami oraz dobrymi nawykami. Bo łatwiejsza praca zaczyna się w głowie!
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Wiha
#czytelnia #narzedzie #maszyny #wiha #Maszyny i narzędzia - tematy pozostałe

Więcej tematów: