Pierwszego dnia 4 Design Days w Katowicach Ceramika Tubądzin, w zorganizowanym przez siebie panelu, podjęła ważne tematy odpowiedzialności architektów i projektantów za swoją pracę i jej wpływ na otoczenie i dobrostan użytkowników.
6 lutego, podczas jednej z najważniejszych imprez poświęconych designowi w tej części Europy, Grupa Tubądzin wraz z firmą Grohe współorganizowały panel pt. „Dobre praktyki w projektach przyszłości: architekt, klient, produkt, potrzeby ludzi, #wellbeing, #nature, #future”. Tubądzin reprezentowała Ewa Kryszkiewicz, Development and Cooperation with Architects Manager oraz Konrad Karmański, architekt Grupy Tubądzin. Z ramienia Grohe głos zabrali Cezary Kowalczyk, Project Sales Director i Robert Majkut, właściciel Robert Majkut Design.
Od lewej: Ewa Kryszkiewicz, Cezary Kowalczyk, Kondrad Karmański, Rober Majkut. Fot. Tubądzin
Temat panelu inspirowny był III edycją międzynarodowego konkursu Tubądzin Design Awards, dedykowanego architektom, projektantom i studentom. To największy i jeden z najbardziej cenionych konkursów branżowych w Polsce, tegorocznej edycji towarzyszyć będą hasła #nature #future #freedom. Ostatnie z nich jest nawiązaniem do możliwości jakie daje współczesny design, nowoczesna technologia, wiedza oraz wyobraźnia zmieniająca rzeczywistość na jeszcze piękniejszą.
- Organizując panel chcieliśmy sprowokować do myślenia zarówno architektów, projektantów, jak i producentów, poprzez wątki związane z ekologią, trendem zero waste oraz wynikającymi z nich trudnościami na linii architekt-klient. Zaprosiliśmy do współpracy naszego partnera w Tubądzin Design Awards i Tubądzin Design Days, firmę Grohe, która ma podobne do nas priorytety w dbaniu o dobrostan klientów oraz konieczność świadomych działań – mówi Ewa Kryszkiewicz, moderująca spotkanie.
Jak się okazało, temat budził ogromne zainteresowanie, gdyż sala wypełniona była po brzegi. Prowadząca zapytała na początku o to, czym jest szeroko pojęty dobrostan klientów i jak wiąże się on z odpowiedzialnością architektów za ich pracę. Uczestnicy zgodzili się, że czasy w których architekt był jedynie wykonawcą usługi i podążał za wizją klienta bezpowrotnie minęły. Jeszcze parę lat temu najważniejsze były estetyka i forma, dzisiaj dobry projekt nie jest możliwy bez uwzględnienia wysokiej jakości produktów przyjaznych dla środowiska oraz świadomości na jak wiele rzeczy wpływa ingerowanie projektem w przestrzeń. To z kolei wiąże się z inżynierią społeczną i ogromną odpowiedzialnością architekta za swoje działania. Ekonomia wartości staje się coraz bardziej dostrzegana i wzmacniana, a firmy opierają swoje strategie marketingowe o design i myślenie projektowe.
- W takim świecie rolą architekta jest praca zarówno z klientem, jak i producentem, w której nie tylko edukujemy, wskazujemy najlepsze praktyki i rozwiązania w projekcie, ale też uświadamiamy obu stronom, że sukces osiągniemy jedynie wtedy, gdy wspólnie patrzymy w przyszłość, mamy te same motywacje, oparte o wartości oraz myślimy długofalowo. Powinniśmy przy tym być bezkompromisowi i myśleć nie tylko o dobrostanie ludzi, ale też środowiska – dodał Robert Majkut.
Cezary Kowalczyk zauważył z kolei, że dbanie o ów dobrostan musimy zacząć od siebie – prywatnie i jako przedsiębiorcy, nie ma bowiem pojęcia zbiorowej odpowiedzialności w dbaniu o planetę. Rolą firm jest także dostarczanie architektom produktów, które swoją jakością i funkcjonalnością pomogą nie tylko w spełnieniu oczekiwań klientów, ale też rozwiązywaniu problemów współczesnej architektury, a co za tym idzie – środowiska.
Wszyscy paneliści zgodzili się, że młode pokolenie jest o wiele bardziej świadome wyzwań i zadań, które stawia przed nami planeta i przyspieszający konsumpcjonizm i że edukacja od najmłodszych lat jest kluczem do osiągnięcia sukcesu w przyszłości. Wskazali także na obowiązki, przed którymi stoją największe polskie firmy. Za ich cel wskazali nie tylko generowanie zysków, ale także przejęcie funkcji lidera w dbaniu o dobrostan środowiska, głębokiego namysłu nad tym w jaki sposób produkcja wpływa na najbliższe sąsiedztwo i naturę w perspektywie najbliższych dekad oraz jak utylizowane są produkty firmy, czy też ich pochodne. Obowiązkiem prezesów najpotężniejszych firm jest zapewnienie jak najbardziej optymalnych rozwiązań w tym zakresie.
Grupa Tubądzin doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności, dlatego w fabryce Ceramika Tubądzin III w Sieradzu wdrożono najnowsze rozwiązania, a „chmura” unosząca się nad fabryką, która jest niczym innym, jak czystą parą wodną, całkowicie bezpieczną dla środowiska.
Najnowocześniejsza prasa do produkcji płytek Continua+ zużywa do 75% energii elektrycznej mniej w porównaniu do pras tradycyjnych, stosowanych dotychczas. Z kolei dzięki zastosowaniu nowoczesnego i zaawansowanego technologicznie pieca EKO, w którym wypalane są udekorowane już płytki, możliwe jest obniżenie o około 10% zużycia gazu ziemnego, co w efekcie przekłada się na 30% mniejszą emisję dwutlenku węgla do środowiska. W 2019 r. Ceramika Tubądzin III przyczyniła się dzięki temu do redukcji śladu węglowego w wysokości 410,04 ton ekwiwalentu dwutlenku węgla. Działając w trosce o naturę poddała procesowi odzysku i recyclingu opakowania wprowadzone na rynek.
Z kolei rozwiązania proponowane przez firmę Grohe pozwalają na cieszenie się wodą bezpośrednio z kranu, bez konieczności kupowania jej w plastikowych, czy nawet szklanych opakowaniach.
Bardzo ciekawym wątkiem podjętym podczas panelu były zmieniające się struktury, potrzeby i funkcjonalność miast. Z jednej strony obserwujemy starzenie się społeczeństw. Z drugiej, przeciwnie, dużą aktywność zawodową i społeczną seniorów, dla których jest coraz mniej barier technologicznych - szybko i chętnie uczą się je pokonywać. W związku z tym stajemy w obliczu nie jednego, a kilku pokoleń aktywnych zawodowo - w tym samym czasie. Każde z nich zaś wyrasta z innego doświadczenia dbania o naturę i tzw. wellbeing i ma inne oczekiwania czy przyzwyczajenia w tym względzie. Rolą architektury jest więc także edukować odbiorców i uczyć ich ekologicznych, wydajnych i funkcjonalnych zachowań w relacji z przedmiotami, drugim człowiekiem i naturą.
Jako podsumowanie panelu można przytoczyć zachętę Konrada Karmańskiego do poszukiwania złotego środka w dbaniu o dobrostan ludzi i planety, a więc bardziej ewolucję, niż rewolucję, edukację i ciągłą dbałość o jak najwyższą jakość.
Jak zaznaczyli uczestnicy spotkania, będziemy budować, projektować i wyposażać wnętrza mądrze, jeśli cała wiedza o współczesnym ekosystemie, jego zagrożeniach i potencjałach, którą posiadamy, zostanie potraktowana przez architektów, projektantów, producentów i klientów poważnie i nie sprowadzi się jedynie do zaspokojenia teraźniejszych potrzeb. Wyłącznie bowiem myślenie w długiej perspektywie może przyczynić się do dobrostanu planety. Ona bowiem poradzi sobie doskonale i zregeneruje się bez człowieka na swojej powierzchni. My ludzie zaś, nie poradzimy sobie niestety bez niej.
Od lewej: Ewa Kryszkiewicz, Cezary Kowalczyk, Kondrad Karmański, Rober Majkut. Fot. Tubądzin
Temat panelu inspirowny był III edycją międzynarodowego konkursu Tubądzin Design Awards, dedykowanego architektom, projektantom i studentom. To największy i jeden z najbardziej cenionych konkursów branżowych w Polsce, tegorocznej edycji towarzyszyć będą hasła #nature #future #freedom. Ostatnie z nich jest nawiązaniem do możliwości jakie daje współczesny design, nowoczesna technologia, wiedza oraz wyobraźnia zmieniająca rzeczywistość na jeszcze piękniejszą.
REKLAMA:
- Organizując panel chcieliśmy sprowokować do myślenia zarówno architektów, projektantów, jak i producentów, poprzez wątki związane z ekologią, trendem zero waste oraz wynikającymi z nich trudnościami na linii architekt-klient. Zaprosiliśmy do współpracy naszego partnera w Tubądzin Design Awards i Tubądzin Design Days, firmę Grohe, która ma podobne do nas priorytety w dbaniu o dobrostan klientów oraz konieczność świadomych działań – mówi Ewa Kryszkiewicz, moderująca spotkanie.
Jak się okazało, temat budził ogromne zainteresowanie, gdyż sala wypełniona była po brzegi. Prowadząca zapytała na początku o to, czym jest szeroko pojęty dobrostan klientów i jak wiąże się on z odpowiedzialnością architektów za ich pracę. Uczestnicy zgodzili się, że czasy w których architekt był jedynie wykonawcą usługi i podążał za wizją klienta bezpowrotnie minęły. Jeszcze parę lat temu najważniejsze były estetyka i forma, dzisiaj dobry projekt nie jest możliwy bez uwzględnienia wysokiej jakości produktów przyjaznych dla środowiska oraz świadomości na jak wiele rzeczy wpływa ingerowanie projektem w przestrzeń. To z kolei wiąże się z inżynierią społeczną i ogromną odpowiedzialnością architekta za swoje działania. Ekonomia wartości staje się coraz bardziej dostrzegana i wzmacniana, a firmy opierają swoje strategie marketingowe o design i myślenie projektowe.
- W takim świecie rolą architekta jest praca zarówno z klientem, jak i producentem, w której nie tylko edukujemy, wskazujemy najlepsze praktyki i rozwiązania w projekcie, ale też uświadamiamy obu stronom, że sukces osiągniemy jedynie wtedy, gdy wspólnie patrzymy w przyszłość, mamy te same motywacje, oparte o wartości oraz myślimy długofalowo. Powinniśmy przy tym być bezkompromisowi i myśleć nie tylko o dobrostanie ludzi, ale też środowiska – dodał Robert Majkut.
Cezary Kowalczyk zauważył z kolei, że dbanie o ów dobrostan musimy zacząć od siebie – prywatnie i jako przedsiębiorcy, nie ma bowiem pojęcia zbiorowej odpowiedzialności w dbaniu o planetę. Rolą firm jest także dostarczanie architektom produktów, które swoją jakością i funkcjonalnością pomogą nie tylko w spełnieniu oczekiwań klientów, ale też rozwiązywaniu problemów współczesnej architektury, a co za tym idzie – środowiska.
Wszyscy paneliści zgodzili się, że młode pokolenie jest o wiele bardziej świadome wyzwań i zadań, które stawia przed nami planeta i przyspieszający konsumpcjonizm i że edukacja od najmłodszych lat jest kluczem do osiągnięcia sukcesu w przyszłości. Wskazali także na obowiązki, przed którymi stoją największe polskie firmy. Za ich cel wskazali nie tylko generowanie zysków, ale także przejęcie funkcji lidera w dbaniu o dobrostan środowiska, głębokiego namysłu nad tym w jaki sposób produkcja wpływa na najbliższe sąsiedztwo i naturę w perspektywie najbliższych dekad oraz jak utylizowane są produkty firmy, czy też ich pochodne. Obowiązkiem prezesów najpotężniejszych firm jest zapewnienie jak najbardziej optymalnych rozwiązań w tym zakresie.
Grupa Tubądzin doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności, dlatego w fabryce Ceramika Tubądzin III w Sieradzu wdrożono najnowsze rozwiązania, a „chmura” unosząca się nad fabryką, która jest niczym innym, jak czystą parą wodną, całkowicie bezpieczną dla środowiska.
Najnowocześniejsza prasa do produkcji płytek Continua+ zużywa do 75% energii elektrycznej mniej w porównaniu do pras tradycyjnych, stosowanych dotychczas. Z kolei dzięki zastosowaniu nowoczesnego i zaawansowanego technologicznie pieca EKO, w którym wypalane są udekorowane już płytki, możliwe jest obniżenie o około 10% zużycia gazu ziemnego, co w efekcie przekłada się na 30% mniejszą emisję dwutlenku węgla do środowiska. W 2019 r. Ceramika Tubądzin III przyczyniła się dzięki temu do redukcji śladu węglowego w wysokości 410,04 ton ekwiwalentu dwutlenku węgla. Działając w trosce o naturę poddała procesowi odzysku i recyclingu opakowania wprowadzone na rynek.
Z kolei rozwiązania proponowane przez firmę Grohe pozwalają na cieszenie się wodą bezpośrednio z kranu, bez konieczności kupowania jej w plastikowych, czy nawet szklanych opakowaniach.
Bardzo ciekawym wątkiem podjętym podczas panelu były zmieniające się struktury, potrzeby i funkcjonalność miast. Z jednej strony obserwujemy starzenie się społeczeństw. Z drugiej, przeciwnie, dużą aktywność zawodową i społeczną seniorów, dla których jest coraz mniej barier technologicznych - szybko i chętnie uczą się je pokonywać. W związku z tym stajemy w obliczu nie jednego, a kilku pokoleń aktywnych zawodowo - w tym samym czasie. Każde z nich zaś wyrasta z innego doświadczenia dbania o naturę i tzw. wellbeing i ma inne oczekiwania czy przyzwyczajenia w tym względzie. Rolą architektury jest więc także edukować odbiorców i uczyć ich ekologicznych, wydajnych i funkcjonalnych zachowań w relacji z przedmiotami, drugim człowiekiem i naturą.
Jako podsumowanie panelu można przytoczyć zachętę Konrada Karmańskiego do poszukiwania złotego środka w dbaniu o dobrostan ludzi i planety, a więc bardziej ewolucję, niż rewolucję, edukację i ciągłą dbałość o jak najwyższą jakość.
Jak zaznaczyli uczestnicy spotkania, będziemy budować, projektować i wyposażać wnętrza mądrze, jeśli cała wiedza o współczesnym ekosystemie, jego zagrożeniach i potencjałach, którą posiadamy, zostanie potraktowana przez architektów, projektantów, producentów i klientów poważnie i nie sprowadzi się jedynie do zaspokojenia teraźniejszych potrzeb. Wyłącznie bowiem myślenie w długiej perspektywie może przyczynić się do dobrostanu planety. Ona bowiem poradzi sobie doskonale i zregeneruje się bez człowieka na swojej powierzchni. My ludzie zaś, nie poradzimy sobie niestety bez niej.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Grupa Tubądzin